Chieftec Hpc-420-302-df Vs Atx-410-212

[TheDed]

W tej chwili mam sprzet

DFI infinity s939

A64 3200+ @ 2650 1,7v

2x512 DDR

7600GT naprawde mocno podkrecony

2 napedy, 2 dyski i troche innych gratow

 

Mialem to wszystko zasilane z q-teca 550W i bylo nawet niezle ale q-tec zaczyna protestowac. szukam czegos niezbyt drogiego ale z potencjalem. Nastawilem sie na cheifteca. Do wyboru mam

HPC-420-302-DF oraz ATX-410-212

obydwa to nowki w cenie 140 zl. Ktory mam wybrac

pierwszy jest mocniejszy ale drugi ma podwojna linie 12v (wiem ze teraz to sie liczy). Na glosnosci mi nie zalezy.

Poradzcie co wybrac.

Podaje linki do specyfikacji

http://www.arest.pl/index.php?inc=produkt&...4&grupa=319

http://www.arest.pl/index.php?inc=produkt&...4&grupa=319

swoja droga tu rozbieznosc cen jest duza. prosze o szybko rade i mam nadzieje ze nie zamkniecie tego tematu bo na forum nie znalazlem zbyt wiele o tych zasilaczach a w szczegolnosci porownania

Pozdrawiam i dziekuje

Edytowane 13 Kwietnia 2007 przez TheDed

[sansaba]

Cóż - mogę powiedzieć "z pamiętnika użytkownika" ;)

Mam Czifa 410-212 od Sirteca (nie wiem kto to teraz montuje - wydaje mi się że ta zasiłka generalnie nie jest już produkowana) - zasila to co masz w sigu i sobie bezproblemowo radzi. Zasilacz cichy - wiatrak praktycznie niesłyszalny. Nagrzewa się dość szybko i mocno - to chyba wina dość wolnoobrotowego wiatraka i mało przewiewnej tylnej ścianki, z tego co pamiętam w środku nie ma też zbyt wielkich radiatorów - ale nie przeszkadza mu to w pracy. Ciężki jest sam w sobie. Napięcia trzyma u mnie jak skała - 12,03 V IDLE; 11,97 V stress, na 5 V zmierzone było 5,03 V w IDLE. Jedyną denerwującą rzeczą (przynajmniej mnie denerwuje i w moim egzemplarzu to występuje) jest to, że zasilacz pod mocnym obciążeniem zaczyna "śpiewać" - nie wiem co to - cewki, kondensatory - na muzyce się nie znam :P Nie zawsze to występuje, nie mam pojęcia czemu - ale przy dość cichym kompie jest słyszalne jak już zdarzy mu się "świergolenie".

 

Porządnie wykonany zasilacz IMO - ale tu to niech już się czy inny "szpec" wypowie - ja tylko powiedziałem jak to wygląda ze strony użytkownika. Z tego co pamiętam z testów znalezionych w necie - faktycznie bezproblemowo wytrzymywał pracę pod 420 W obciążenia.

wyniki testu

opinie użytkowników

pozdrawiam

sansaba

Edytowane 13 Kwietnia 2007 przez sansaba

[svende]

HPC-420 z pewnoscią sie nie nadaje do tego zestawu. ATX-410 już by pasował, z tym, ze jest juz chyba wycofany z produkcji i raczej słabo dostępny w Polsce. Jeśli już chcesz wybierać w szefach to może Chieftec 400W http://zenfist.pl/pID/210.htm Z pewnoscia dobry będzie też Huntkey 350ap, ale jest już ciut droższy

[TheDed]

chyba jednak 410 bedzie lepszy... Co do glośności to nie jest to ważne gdyż mam 9 wiatraków w kompie ale wyciszenie w postaci 500 watowych glosnikow jest niezawodne :) no i cena 140 to nie 169 + przesylka a to jednak juz robi sie sporo a kasa nie jest bez znaczenia... szczegolnie ze mam obawy czy te waty wystarcza. Wczesniej mialem zasilacze ktore mialy duzo watow na papierze. te 410W chiefteca to moze wcale nie byc wiecej niz ma moj q-tec a na stabilnosc napiec nie moge narzekac. Ja wiem ze to jest inna klasa ale ponizej 400W to nie chcialbym schodzic, moze sie myle ale nie bardzo uwierze w tego HK 350.

[svende]

moc qteka czy innych podobnych qtasów liczy sie dzielac na 2 - to sprawa dla kzdego mam nadzieję oczywista. HK 350W i Szef 400W z pewnoscia uciagną wiecej i stabilniej niż kwiatek pokroju qtek. Jak wolisz puste waty na tabliczce to będziesz miał problemy. Jak chcesz nieco taniej Szefa 400W, napisz bo za kilka dni będę miał do zbycia nowego (jak wróci z serwisu).

[TheDed]

wiem ze od q-teca nie moge zbyt duzo wymagac ale do tej pory sprawowal sie zadziwiajaco dobrze. HK i szefa nie dzieli juz taka przepasc jak q-teca i szefa, wydaje sie ze sa porownywalne... dlatego sadze ze przydaloby sie wiecej watow, 400 uznalem za minimum, bo nawet q-tec trzymal napiecia calkiem stabilne. domyslam sie ze ze stabilnoscia napiec nie bedzie problemow ale jak doloze ze 2 dyski i jakis naped to watow moze zabraknac jesli bedzie ich 350... nawt takich wypasionych. No i HK kosztuje ok 200 + przesylka a to juz sporo ponad 140

[xacti]

ja tez ostatnio kupowalem zasilacz. pare osob z tego forum, przekonalo mnie, ze lepiej raz zaplacic wiecej i miec spokoj na jakis czas, a nie co zmiane czesci zmieniac zasilke :)

 

moje poczatkowe fundusze wynosily 100zl - skonczylo sie wlasnie na HuntKey'u za 200zl . Tobie tez radze sprawe przemyslec :)

 

 

btw. na jakim chlodzeniu ty masz tego wenicjusza, ze puszczasz go na 1.7v? :]

[uosiu]

HK-350AP ma zanizona tabliczke znamionowa- 400w lyka bez problemu

[TheDed]

pentagram freezone qv 120 miedziany. zapinka nie pasowala ale kolega mi od swojego qv 100 odstapil. temp w stresie nie dochodzi do 60' a nawet sie nie zbliza. do tego jest stabliny i to mi wystarcza. Tyle ze jak pisalem w budzie jest kilka wentyli z czego 2 wieja na dyski i troche na grafe a jeden 120 bezposrednio na proc. A co do wyboru zasilacza to ja nie chce codegena 300W tylko pytam ktory z tych chieftecow bedzie lepszy dla mnie. no chyba ze wie ktos gdzie dostane lepszy zasilacz w kwocie 140-150, ale uwazem ze nie odstaje on znaczaco od tego huntkeya a 70zl droga nie chodzi...

Edytowane 14 Kwietnia 2007 przez TheDed

[svende]

cena hpc-410 W juz skoczyła do 170zł, wiec szału już nie robi

[TheDed]

ja moge miec obydwa za 140. Pytanie ktory z nich bedzie lepszy? Wydaje mi sie ze obydwa pociagna sprzet bez problemu

420 -> wieksza moc, mocniejsza linia 3,3V i 5V, 2 wiatraki, w sklepach drozszy niz konkurent

410 -> nowsza konstrukcja, podwojna linia 12V, cichy, grzeje sie.

Calkiem trudny wybor...

[svende]

wybór jak juz pisałem na początku jest oczywisty. 420w kompletnie odpada, jest nieprzyszłosciowe i nieprzygotowane na mocno krecone a64 i gf7600gt. nie kombinuj że wiecej oszczędzasz, bo 420w jest drozsze lub ze ma 10w wiecej, bo będą problemy

w takiem wypadku bierz 410w

[AragornPL]

Mam Chiefteca ATX-410-212 już drugi rok, różne kompy u mnie ciągnął (zarówno P2 233 jak i Venice @ 2.8 GHz i 6800) i bezproblemowo daje radę. Wcześniej, gdy siedział w nim fabryczny wiatrak, w ogóle się nie grzał, odkąd wpakowałem mu Fandera @ 5v bardzo się grzeje (no chyba, że jest poza budą, to wtedy jest mógłbym powiedzieć że wręcz mroźny)

Polecam, naprawdę bardzo dobry zasilacz :)

[sansaba]

ja moge miec obydwa za 140. Pytanie ktory z nich bedzie lepszy? Wydaje mi sie ze obydwa pociagna sprzet bez problemu

420 -> wieksza moc, mocniejsza linia 3,3V i 5V, 2 wiatraki, w sklepach drozszy niz konkurent

410 -> nowsza konstrukcja, podwojna linia 12V, cichy, grzeje sie.

Calkiem trudny wybor...

Grzeje się to pojęcie względne - żebyśmy się zrozumieli - poprostu spotyka się chłodniejsze zasilacze ;) Cisza, jakość wykonania i użytych podzespołów @ Sirtec zdecydowanie przemawia za tym zasilaczem. Jak już napisał Svende jeśli chcesz mieć spokój przy OC - weź 410. Zresztą widać jaki config i po jakim OC dźwiga na codzień bezstresowo u mnie (patrz sig)... Warty tych 140 PLN.

pozdrawiam

sansaba

[TheDed]

W takim razie biore 410 chyba ze ma ktos jeszcze cos do powiedzenia w tym temacie to chetnie poslucham.

AHA, maly off topic, w q-tecu mam okrecone wszystkie kable tasma parciana. Zajmuja sporo mniej mniejsca i z pewnoscia polepszaja przeplyw powietrza. Chcialem zapytac czy jest to dobry patent czy moze zna ktos lepszy. Chcialbym go zastosowac takze w tym zasilaczu...

[sansaba]

W takim razie biore 410 chyba ze ma ktos jeszcze cos do powiedzenia w tym temacie to chetnie poslucham.

AHA, maly off topic, w q-tecu mam okrecone wszystkie kable tasma parciana. Zajmuja sporo mniej mniejsca i z pewnoscia polepszaja przeplyw powietrza. Chcialem zapytac czy jest to dobry patent czy moze zna ktos lepszy. Chcialbym go zastosowac takze w tym zasilaczu...

Kup na allegro albo w elektrycznym zwykłe oploty na kable ;) Trochę więcej roboty z założeniem (demontaż wtyczek), ale efekt IMO lepszy - zresztą możesz zobaczyć jak to u mnie wygląda:

wnętrze budy z kablami

pozdrawiam

sansaba