master_electronic Opublikowano 15 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2007 Dane techniczne sprzętu: Pentium 4 1.8GHz Northwood 400MHz Epox EP-4plai 512 MB DDR Elixir Radeon 7500 64MB DDR dysk Maxtor 80GB CDrom zasilacz Tracer Hellfire 400W Opis problemu: komputer chodził do momentu, kiedy kumpel nie wpadł na genialny pomysł i nie kazał mi sprawdzić na tym sprzęcie swojego procka Celeron 1.7GHz Williamette. Po wyjęciu P4 i włożeniu tego celka, komp się uruchomił, ale bez obrazu(nie zabootował). I to był koniec tej płytki, bo po włożeniu p4 już wogóle komp sie nie uruchomił. I teraz tak: na płycie nie ma żadnych śladów, że coś niedobrego się mogło stać, sprawdzone wszystkie mosfety i kondensatory(wizualnie), żadnych przypaleń, wszystko oprócz płyty dobre. Co mogło paść na tej płycie?? Czy mógłby to być np chipset?? THx Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEVILEK Opublikowano 15 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2007 Clear cmos byl ? Czyli bateria off z mobo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
master_electronic Opublikowano 15 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Kwietnia 2007 (edytowane) Clear cmos był, ale zworką. Czy to ma znaczenie?? edit: był reset baterią i nic to nie dało, dalej to samo Edytowane 15 Kwietnia 2007 przez master_electronic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...