krzysiu9 Opublikowano 1 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2007 Delta 350 w PB-2- wiadomo z alledrogo czyli pewnie jakaś używka, pracująca 2 tyg. niespełna nagle zeszła, w każdym razie komp na niej już dzisiaj nie ruszył mimo wielu prób a na pewno jest sprawny bo sprawdzałem na innym zasilaczu. Zejście o tyle dziwne, że nie było niczym szczególnym poprzedzone ani dymku, ani pisku, ani syczenia czy czegokolwiek , po prostu komp już się nie właczył po wyłaczeniu na noc i finał. :mur: Co to było, jaki mógł być powód tego, może ktoś miał podobny przypadek i oddał do naprawy i wie co mogło paść tak nagle? Dodam że napięcia były dobre ale trochę mocno się grzał wg. mnie choć może przesadzam w końcu nie był obciążany za mocno raptem antek 2000 MHz, którego przedtem ciągnął zwykły codegen 300W i było ok. Wniosek z tego chyba taki, że może i szajsowaty i lekki jak piórk w porównaniu z deltą, codegen słabo się nadaje do kręcenia ale na codzień spisywał się rewelacyjnie a ta ponoć rewelacyjna Delta to dla mnie duże rozczarowanie zwłaszcza po tym jakie opinie ma m.in. na tym forum, stwierdzam że to ma to się nijak do rzeczywistości. Za trwałośc Delta ma u mnie w skali 1-10 może -9 :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
svende Opublikowano 1 Maja 2007 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2007 (edytowane) Dodam że napięcia były dobre ale trochę mocno się grzał wg. mnie choć może przesadzam w końcu nie był obciążany za mocno raptem antek 2000 MHzU mnie raz się trafił egzemplarz z uszkodzonym wentylatorem, wymieniłem sam na inny bo akurat miałem pod reką. jeśli mocno się grzał to może miał trafiony wentylator i umarł z przegrzania edit: mógł sie jakiś czas przegrzewać, i z tego powodu paść juz gdy komputer nie działał Edytowane 1 Maja 2007 przez svende Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...