Dziwny Problem - Chyba Z Dyskiem...

[Pisakk]

Witam serdecznie

 

Ostatnio zrobilem maly upgrade kompa. Dokupilem takie czesci: plyte glowna FOXCONN-WINFAST NF4K8AC-8EKRS, zasilacz Delta 350W PFC Noise killer 24-PIN SATA, procesor AMD ATHLON 64 3200+ VENICE 2Ghz, pamiec RAM KINGSTON DDR 2x256MB 400Mhz oraz karte graficzna GF 7300 GT DDR3 256 MB i wszystko ladnie z plyta glowna dziala (w BIOS-ie wszystko ladnie widzi) ale jest problem (chyba) z moim dyskiem twardym - jest to dysk jeszcze z poprzedniej "konfiguracji" IBM DESKSTAR model IC35L040AVER07-0 ATA 100/IDE LBA 7200RMP podzielony na dwie partycje Gdy wlaczam komputer to w BIOS-ie sprawdza procka, RAM pokazuje dobrze i widzi moj dysk dobrze. Gdy juz to przejdzie i powinien sie uruchomic Windows wyskakuje napis "Werifying DMA data" a poxniej pojawia sie "BOOT DISK FAILURE, PLEASE INSERT...". Nie wiem czemu! W BIOS-ie ustawione bylo zeby odpalal z dysku twardego a BIOS widzi dobrze ten dysk tak samo jak na "poprzednich czesciach"

 

Nie da sie niczego zaladowac z dyskietki przy ustawieniu zeby najpierw sie odpalal z dyskietki (choc lampka przy flopie sie pali - rowniez pokazuje DISK BOOT FAILURE...."). Gdy biore odpalenie systemu z plyty CD i wkladam plyte instalacyjna Windowsa 2000 to na samym poczatku pojawia sie taki komunikat: "Disk error I/O Status= 00000101" ale instalacja idzie o dziwo dalej. Wybieram, aby partycja C zostala sformatowana a pozniej instalacja idzie dalej i konczy sie ponownym uruchomieniem komputera. Jednak gdy dochodzi do tego samego momentu znow pojawia sie komunikat "BOOT DISK FAILURE..." i nie da sie nic z tym zrobic. Teraz pisze tego posta z Knoppix'a 4.0 uruchamianego bezposrednio z plyty... :unsure:

 

Probowalem podlaczac ten dysk razem z CD-ROMem roznymi tasmami i w roznych kombinacjach ale nic to nie dalo.

 

Zabralem dysk do kumpla i na jego nowszym sprzecie w ogole nie wykryl dysku w BIOS-ie, dopiero znalazl go jako nowy sprzet w Windowsie. Jak juz to zrobil to mozna bylo na niego wchodzic, zapisywac na nim itp. Jednak gdy przynioslem go do domu to znow bylo to samo...Czy moze byc tak, ze dysk jest po prostu za slaby na moja konfiguracje?

 

Troche sie na kompach znam ale teraz nie wiem co z tym zrobic...Prosilbym o odpowiedz w czym moze byc problem, czy to cos z ta plyta glowna czy moze z dyskiem? Ja juz nie wiem co mam robic...

 

Z gory serdecznie dziekuje i pozdrawiam!

[q8ic]

Czy moze byc tak, ze dysk jest po prostu za slaby na moja konfiguracje?

Nie - ostatnio siedzialem na podobnym pc na dysku 10Gb seagate i działalo - wolno ale działało :-|

Jeżeli już to z jakiegoś powodu niekompatybilny :sad: