akrt Opublikowano 9 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2007 Więc tak, niedawno złożyłem kompa za prawie 2k zł. Wszystko podłączyłem na szybko, i pomyliłem piny usb (płyta nieopisana i już była w obudowie). Odpalam i poleciał dymek, spod karty graficznej :-| . Szybko wyłączyłem zasilacz, i obejrzałem wszystko dokładnie - brak uszkodzeń. Po ponownym podlaczeniu wszystkiego sprawdziłem wszystkie 6 portów wew usb i wszystkie działają. Z kartą też nie ma problemów. Troche sie boje, że to wyjdzie później dlatego sie pytam - co mogłem uzskodzić puszczając 12V przez 5V obwód. Płyta to asus p5k, a grafika galaxy gf 7900gs. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obiboqs Opublikowano 9 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2007 Więc tak, niedawno złożyłem kompa za prawie 2k zł. Wszystko podłączyłem na szybko, i pomyliłem piny usb (płyta nieopisana i już była w obudowie). Odpalam i poleciał dymek, spod karty graficznej :-| . Szybko wyłączyłem zasilacz, i obejrzałem wszystko dokładnie - brak uszkodzeń. Po ponownym podlaczeniu wszystkiego sprawdziłem wszystkie 6 portów wew usb i wszystkie działają. Z kartą też nie ma problemów. Troche sie boje, że to wyjdzie później dlatego sie pytam - co mogłem uzskodzić puszczając 12V przez 5V obwód. Płyta to asus p5k, a grafika galaxy gf 7900gs. Nie, wątpię. Jeżeli komputer działa to raczej nic się nie stanie ;) Często dzieje się tak, że wskutek np. słabo dociśniętych kości pamięci albo czegoś leci dymek z zasilacza - ale najczęściej na strachu się kończy ;) Mi zdarzało się już tak wielokrotnie i jeszcze nigdy nic mi się w ten sposób nie uszkodziło. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
akrt Opublikowano 9 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 9 Września 2007 dzięki, uspokoiłeś mnie. Tylko ja napisałem że dym był z karty, nie zasilacza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
teraw Opublikowano 14 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2007 obejzyj przewody wszystkie, czesto dym bierze sie z topiacej sie izolacji przewodow Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 14 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2007 Więc tak, niedawno złożyłem kompa za prawie 2k zł. Wszystko podłączyłem na szybko, i pomyliłem piny usb (płyta nieopisana i już była w obudowie). Odpalam i poleciał dymek, spod karty graficznej :-| . Szybko wyłączyłem zasilacz, i obejrzałem wszystko dokładnie - brak uszkodzeń. Po ponownym podlaczeniu wszystkiego sprawdziłem wszystkie 6 portów wew usb i wszystkie działają. Z kartą też nie ma problemów. Troche sie boje, że to wyjdzie później dlatego sie pytam - co mogłem uzskodzić puszczając 12V przez 5V obwód. Płyta to asus p5k, a grafika galaxy gf 7900gs. Obejrzyj dokladnie pewnie juz jakas sciezka sie utlenila albo scalak przeszedl na ciemna strone dymek nie wrozy nic dobrego ;] Wyjmij plyte i obejrzyj z 2 stron Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spisaczek Opublikowano 16 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2007 Ja jakims cudem włożyłem molexa odwrotnie do DVD i przez line 5V poecialo 12V :o i poleciał dymek z zasilacza (no name ). Strasznie smierdziało, ale gdy odpalilem kompa wszystko chodziło po staremu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obiboqs Opublikowano 16 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2007 (...) i poleciał dymek z zasilacza (no name ). Strasznie smierdziało, ale gdy odpalilem kompa wszystko chodziło po staremu...To lepiej wyrzuć tego no-name i wsadź coś porządnego - bo następnym razem może dymek polecieć bez większego powodu i wtedy może już nie być tak, ze wszystko ocaleje (a wręcz przeciwnie). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nerevar Opublikowano 16 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2007 Ja jakims cudem włożyłem molexa odwrotnie do DVD i przez line 5V poecialo 12V :o i poleciał dymek z zasilacza (no name ). Strasznie smierdziało, ale gdy odpalilem kompa wszystko chodziło po staremu... cholera u mnie molexy i tak ciasno wchodzą prawidłową stroną ;) nie wiem jakim cudem ty żeś to zrobił :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiekskrzypek Opublikowano 16 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2007 Hehe mnie to nawet nie zdziwilo odkad mi kumpel oznajmil zdolnosc jego siostry do wlozenia USB w odwrotna strone bez wiekszych problemow (wszyscy wiemy jak w srodku wyglada gniazdo usb) :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obiboqs Opublikowano 17 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2007 Hehe mnie to nawet nie zdziwilo odkad mi kumpel oznajmil zdolnosc jego siostry do wlozenia USB w odwrotna strone bez wiekszych problemow (wszyscy wiemy jak w srodku wyglada gniazdo usb) :)Ludzie są po prostu zdolni.. "inaczej" :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spisaczek Opublikowano 17 Września 2007 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2007 Poprostu sie ma te umiejetnosci :P A co do zasilacza to jest juz nowy BQ SP 450W. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...