Skocz do zawartości
hardwin

Pytanie Do Serwisantów

Rekomendowane odpowiedzi

witam

nurtuje mnie pewna sprawa

czasem zdarza mi sie naprawiac ludziom kompy, najbardziej męczącą i długotrwałą pracą jest zdiagnozowanie płyty głównej

zwykle gdy ktos podesle mi kompa i ten komp wogole nie rusza spradzam po kolei:

zasilacz, pamieci, grafike, czy wszystko jest dobrze podlaczone, kilka jeszcze innych prob, na koncu procesor

i jak WSZYSTKO DZIALA to wiadomo...plyta glowna, jak nie ma wybrzuszonych kondensatorow to ciezko to wyniuchac odrazu

 

pytanie

co zrobic by nie marnowac tyle czasu

jak Wy to sprawdzacie, jakies urzadzenia? jakie macie w tym zakresie doswiadczenia?

bo ja jak mowie narazie sprawdzam kazda czesc z osobna bleee.

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

Jesli Cie stac to najproszta wedlug mnie czynnoscia...jest zakup debugera czy "czytnika" postow na mobasie (cos podobnego ma Abit AB9P na sobie , ale jest to bardzo urposzczona zabaweczka). Sam ostatnio uzywalem czegos takiego do mojego DS3 przed serwisem, bezblednie wskazuje co jest nie tak. Drozsze zabawki (te powyzej 1000) potrafia tez rozczytac kazdy sygnal z pci od startu botowania po nawet durne przejchanie opcji z biosu. Te tansze powinny stac od 200/300 zl. Ale tym szybko sprawdzisz co jest nie tak.

 

Wersja tania... memtest , goldmemory od pamieci i jedziesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a powiedz mi jakie masz z tym doswiadczenie

rozmawialem z kumplem, kupil post card za 30zeta, faktycznie...pokazuje mu cos ale jak zajzy do instrukcji KUPA, po 1 zdaniu, czesto niezrozumialym

ok...albo on nie potrafi sie tym poslugiwac albo...to sa tak lakoniczne odpowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. Ja miałem kiedyś takie urządzonko wbudowane w płytę główną (Epox EP-8RDA3I Pro) - powiem szczerze, że czasami pomagało (jeżeli np. wina leżała po stronie niekompatybilnych pamięci, to wyświetlało jakiś kod, który w instrukcji wskazywał na błąd kontrolera pamięci), jednak najczęściej było tak, że jak komputer stawał, to wyświetlało kod, który w instrukcji znajdował się w przedziale "Reserved" - i nic mi to nie dawało.

 

Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby: Wziąć ową płytę główną, włożyć do niej na 100% sprawny i kompatybilny z nią procesor (i rzecz jasna zamontować chłodzenie) - zostawić bez grafiki, ramu itp., podłączyć zasilacz i speaker oraz uruchomić - jeżeli speaker będzie piszczał sygnalizując brak pamięci i/lub karty graficznej, to najprawdopodobniej z płytą jest wszystko w porządku. Jeżeli będzie martwa cisza i będziesz pewien, że ten procesor jest sprawny, przez tę płytę obsługiwany i tak dalej - to najprawdopodobniej coś z płytą jest nie tak. Mówię "najprawdopodobniej" bo nigdy nie ma stuprocentowej pewności.

 

Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. Ja miałem kiedyś takie urządzonko wbudowane w płytę główną (Epox EP-8RDA3I Pro) - powiem szczerze, że czasami pomagało (jeżeli np. wina leżała po stronie niekompatybilnych pamięci, to wyświetlało jakiś kod, który w instrukcji wskazywał na błąd kontrolera pamięci), jednak najczęściej było tak, że jak komputer stawał, to wyświetlało kod, który w instrukcji znajdował się w przedziale "Reserved" - i nic mi to nie dawało.

 

Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby: Wziąć ową płytę główną, włożyć do niej na 100% sprawny i kompatybilny z nią procesor (i rzecz jasna zamontować chłodzenie) - zostawić bez grafiki, ramu itp., podłączyć zasilacz i speaker oraz uruchomić - jeżeli speaker będzie piszczał sygnalizując brak pamięci i/lub karty graficznej, to najprawdopodobniej z płytą jest wszystko w porządku. Jeżeli będzie martwa cisza i będziesz pewien, że ten procesor jest sprawny, przez tę płytę obsługiwany i tak dalej - to najprawdopodobniej coś z płytą jest nie tak. Mówię "najprawdopodobniej" bo nigdy nie ma stuprocentowej pewności.

 

Pzdr.

 

A jak plyta uwalila procka to uwali i drugiego..?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc ja już wkładałem dziesiątki uszkodzonych procesorów do sprawnych płyt głównych i na odwrót i jeszcze nic mi się nie stało ;) Ja się tam nie przejmuję. Niektórzy mówią że może uwalić - no ale cóż, ja nie wiem, sam takiego zjawiska nie doświadczyłem, chociaż doświadczenie mam i to nie małe.

 

Rób jak chcesz - ja Ci nic nie każę, jednak mówię, że miałem coś takiego jak ten debuger i on rzadko kiedy mi pomagał..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc ja już wkładałem dziesiątki uszkodzonych procesorów do sprawnych płyt głównych i na odwrót i jeszcze nic mi się nie stało ;) Ja się tam nie przejmuję. Niektórzy mówią że może uwalić - no ale cóż, ja nie wiem, sam takiego zjawiska nie doświadczyłem, chociaż doświadczenie mam i to nie małe.

 

Rób jak chcesz - ja Ci nic nie każę, jednak mówię, że miałem coś takiego jak ten debuger i on rzadko kiedy mi pomagał..

 

Zanioslem kiedys komputer spalony do komisu i koles dobrowolnie sprawdzil, spalil sobie 2 mobo moim spalonym athlonem xp 1700 ;-) a teraz niedawno zanioslem jeszcze raz komputer i spalil sobie swojego semprona 2200 moja gigabyte ga7vt880l ktora byla spalona.. ale sam sie zdecydowal testowac ;d to moje 3 przypadki i wsztstkie 3 daly plame xDD...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

no wlasnie...duzo osob pisze ze takie debugery malo co daja

wiec pozostaje zabawa w podmianke podzespolow?

Jesli miales okazje bawic sie takim z serwisu glownego (mialem w rekach Gigabajtowski i ten z MSI) to to nie jest zabaweczka... Pokaze wszystko. Koszt od 1000 w gore.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli miales okazje bawic sie takim z serwisu glownego (mialem w rekach Gigabajtowski i ten z MSI) to to nie jest zabaweczka... Pokaze wszystko. Koszt od 1000 w gore.

nie mialem niestety okazji

pamietasz dokladna nazwe, na allegro najdrozsze sa po 80 zl

poszukal bym sobie , poczytal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli miales okazje bawic sie takim z serwisu glownego (mialem w rekach Gigabajtowski i ten z MSI) to to nie jest zabaweczka... Pokaze wszystko. Koszt od 1000 w gore.

Wiesz, ja też nie wykluczam, że takie istnieją, jednak te debuggery, które można kupić na Allegro oraz te, które montowane są na niektórych płytach głównych dają stosunkowo niewiele..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Firekage

nie mialem niestety okazji

pamietasz dokladna nazwe, na allegro najdrozsze sa po 80 zl

poszukal bym sobie , poczytal

Na tym co mialem pozyczone nazw nie ma. Jedyne co jest to jakies dlugie numery seryjne lub wpis : made for xxx

 

Wiesz, ja też nie wykluczam, że takie istnieją, jednak te debuggery, które można kupić na Allegro oraz te, które montowane są na niektórych płytach głównych dają stosunkowo niewiele..

Wiesz rozumiem co masz na mysli ale taki smieszny motyw : post code z AB9P idealnie smigaly z tym moim drogim sprawdzaczem. Ten drozszy mial przy okazji wiecej kombinacji bo mogl rozczytywac kazdy bit po bicie w trakcie botowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...