mystery Opublikowano 24 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2007 witam problem polega na tym, że nie wiadomo dlatego w bardzo randomowym czasie, innymi słowy nieprzewidywalnie komp sam się resetuje. problem w tym, że nie wstaje już po tym. zielona lampa zasilania mryga z dużą częstotliwością, a monitor się nie odpala. kiedy go wyłączę i od razu włączę - to samo. po odczekaniu jakiegoś czasu ok wstaje. staje się to irytujące, bo potrafi się zdarzyć 2-3 razy na dzień. zastanawiam się co może być problemem. no mam nadzieję, że nie dysk twardy. w ogóle takie dziwne rzeczy się z nim dzieją od końca wakacji. całe wakacje stał gdzieś nieużywany, nikt go nie włączał. po wakacjach zaś psikus i problemy są. planuję zrobić format dysku lada dzień, bo mam sporo śmieci po ostatnim roku studiów. może to coś da, ale nie jestem pewien. wg was, jaka może być tego przyczyna? pozdrawiam m Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macru Opublikowano 24 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2007 Otwórz i sprawdź, czy nie jest zalepiony kurzem- przegrzewa się i wyłącza. Ściągnij everest, albo coretemp i sprawdź temperatury. Ewentualnie zasilacz może nie domagać- być może z tego samego powodu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obiboqs Opublikowano 24 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2007 Prawdopodobnie zasilacz. Tylko że dopóki nie podasz konfiguracji komputera to ciężko będzie nam się czegokolwiek domyślić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mystery Opublikowano 24 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 24 Października 2007 konfig: mobo Gigabyte GA-7VT600, athlon xp 1800+, 512MB hynix d43, radek r9550 od abita, seagate brracuda 160GB, delta 350W tempy (everest): mobo - 36*, proc - 32*, aux - 32*, dysk - 42* pozdrawiam m Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obiboqs Opublikowano 25 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 25 Października 2007 Spróbuj najpierw format. Dalej przydałoby się zmierzenie napięć (tylko i wyłącznie miernikiem - w miarę możliwości; odczyt programem da tu niewiele). Temperatury w normie. Proponuję jednak dla świętego spokoju również w miarę możliwości użyć w celu odczytu temperatur starej, sprawdzonej, radzieckiej metody Namacajewa - bo czasami czujnik może być w błędzie (jest małe prawdopodobieństwo akurat w tym przypadku, ale zawsze - a nie zajmuje to dużo czasu więc warto). Sprawdź stabilnośc komputera SP2004 (test BLEND) oraz pamięci GoldMemory. Przyczyną bowiem może być również niestabilność. Pzdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mystery Opublikowano 28 Października 2007 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2007 zasilacz jest ok. sprawdziłem napięcia - w normie. podłączyłem też zasilacz kumpla, nic nie zmieniło. wczoraj, po tym jak kumpel go niechcący kopnął lekko, wyłączył się i już nie wstał. zielona dioda zasilania się świeci, ale czerwona od dysku nie i monitor się nie włącza. spróbuję sprawdzić jeszcze pozostałe komponenty kompa, ale obawiam się, że to płyta główna mi padła niestety. swoją drogą to mam takie szczęscie do tych kompów, że jak najbardziej potrzebne to wtedy się psują. pozdrawiam m Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...