Skocz do zawartości
bamboocha

Mb W123 Coupe

Rekomendowane odpowiedzi

dzwonilem tez do tego pana. z tego co sie dowiedzialem to samochod stoi w garazu od roku. gosciu mowi ze stracil zapal do robienia go. ale dobrze ze zostawil tez orginalny wydech bo z tym czyms jakos glupio bym sie czul jezdzac tym samochodem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzwonilem tez do tego pana. z tego co sie dowiedzialem to samochod stoi w garazu od roku. gosciu mowi ze stracil zapal do robienia go. ale dobrze ze zostawil tez orginalny wydech bo z tym czyms jakos glupio bym sie czul jezdzac tym samochodem.

To se pomyśl w jakim stanie muszą być gumowe części zawieszenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten Mietek pojawia się od roku conajmniej na allegro i szczerze Ci powiem odpuść sobie go. Przy nim ten zielony to istna perełka. Tam nawet zbytnio nie ma co odzyskiwać. Pomimo że niby kompletmy to i tak nie wiadomo w jakim stanie są elementy typu:

 

- szyby (tylnia szyba też wydaje się być przyciemniona, patrząć na stan tego auta i jakoś "modyfikacji", pewnie najtańszą folią)

- w jakim stanie są blachy (a szczególnie nadkola pod nakładkami)

- wydech to już profanacja marki

- koła to tylko do piaskowania o ile jest co ratować (pomijam już fakt, że mogą nawet nie być od Mietka)

- lakier (bo chyba nowy) może być tylko maskowaniem betoniarki szpachli nałożonej na niego lub konkretnego dzwona.

- zderzaki krzywe i bez gum ochronncyh

- brak listw ozdobnych na błotnikach (a jak są to niewiadomo czy są proste, mają wszystkie mocowania. Takie rzeczy kosztuja majątek!)

- brak maskownic przy przedniej szybie

- białe kierunki i kwadratowe lampy z przodu które jak dobrze pamiętam pojawiły się w 1983 roku

 

Plus do tego to co pisałi przedmówcy o zawieszeniu.

 

Jak to kupisz, to facet zrobi interes życia, a z Ciebie będzie niezły desperat.

Edytowane przez KosiMazaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zanim bym go kupił to najpierw pojechałbym go obejrzeć. To tylko 150km wiec wolałbym być pewny. Zresztą i tak mi jakoś śmierdzi. Jak dzwoniłem to od razu pytałem sie czy po dzwonie jest to gościu powiedział ze nie, kupił go pogniłego czy coś i zaczął robić. Wiec ch. wie

 

Narazie plan jest taki: w niedziele jadę po w123 zwykłego z dodatkowym kompletnym silnikiem 3.0d (pewne). Pozniej sprzedaje sedana i ściągam budę ta zielona, w nią na jakiś czas 3.0d.

 

A jak wygląda sprawa sprowadzania samych karoserii?? Płaci sie te śmieszne cło od pojemności??

 

Jak dobrze pamiętam kwadratowe lampy miały wersje 280e(ce) od samego początku sedany/coupe później wersje kombi 300td a po 83r wszystkie.

Edytowane przez bamboocha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zanim bym go kupił to najpierw pojechałbym go obejrzeć. To tylko 150km wiec wolałbym być pewny. Zresztą i tak mi jakoś śmierdzi. Jak dzwoniłem to od razu pytałem sie czy po dzwonie jest to gościu powiedział ze nie, kupił go pogniłego czy coś i zaczął robić. Wiec ch. wie

 

Narazie plan jest taki: w niedziele jadę po w123 zwykłego z dodatkowym kompletnym silnikiem 3.0d (pewne). Pozniej sprzedaje sedana i ściągam budę ta zielona, w nią na jakiś czas 3.0d.

A nie lepiej było by Ci poszukać jednego w całości, najlepiej z silnikiem na gaźniku i zagazować go jak ma być tanio? 3000zł to ponad 800 euro, kupienie następnego w123 to też z 2000zł. Kupienie budy to 650 euro+opłaty. Do tego robocizna, paliwo na drogę, laweta (bo bez silnika nie przyjedzie). Nie lepiej poszukac czegoś na zachodzie ale w całości?. Nie ukrywajmy że te auta z racji swojej niezawodności często były używane do wożenia kartofli albo orania pola, a co za tym idzie rolnik naprawiał je we własnym zakresie i silnika też nie oszczędzał, zwłaszcza jak to był Diesel. Więc znów będziesz musiał remontować silnik albo wymieniać części na zasadzie "mam dostęp to wymienie dla świętego spokoju". Moim zdaniem strasznie kombinujesz. Kupisz teraz auto które przeszło przez pięciu mechaników, trzech właścicieli. Nic nie będzie pasować albo bedzie kilku rzeczy brakować. nawet jak to poskładasz do jednego to wyjdą podobne pieniądze co kupienie czegoś droższego, w dodatku będziesz ciągle go poprawiał i starał się żeby jeździł.

 

Poza tym zastanów się nad W124, nawet w sedanie żeby był na olej napędowy, od biedy spacerówka 200D. Równie niezawodne, eksploatacja dość tania, no i powiedzmy tak nie rdzewieje. A jak dobrze poszukasz to i Coupe szarpniesz, to przykład:

 

http://www.allegro.pl/item306125898_merced...mala_kase_.html

 

Fakt, że skrzynia do remontu i wtrysk jednopunktowy Boscha ale jak robił to ktoś z głową to może strzelac nie będzie.

 

Zobacz tego, książka serwisowa i serwis w ASO!!, zarejestrowany wiec nie bawisz się w opłaty, itp. Szarpać takiego i szukać instalacji gazowej firmy BRC do niego ;P

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4392946

 

 

A jak wygląda sprawa sprowadzania samych karoserii?? Płaci sie te śmieszne cło od pojemności??

Z tego co wiem to płaci się nie od pojemności, a od wysokości faktury zakupu.

 

Jak dobrze pamiętam kwadratowe lampy miały wersje 280e(ce) od samego początku sedany/coupe później wersje kombi 300td a po 83r wszystkie.

I seria

regulacja nawiewów temp. z pojedyńczym suwakiem, zagłówki foteli jak w W116 (szpiczaste rogi)

 

II seria (od IX 1979)

- mocniejsze silniki,

- inna pompa wtryskowa (palenie i gaszenie z kluczyka - diesel),

- inna instalacja szybkiego grzania,

- inne zegary (inne strzalki kierunkow, przesuniete kreski na cyferblacie, napisy na wskazniku oleju/temp/paliwa w innym miejscu),

-zmieniona regulacja nawiewow (2 suwaki)

- inna kierownica, taka jak pozniej byla w w201, w124.

- prostokatne reflektory tylko w wersjach silnikowych 280E

- pneumatyczna regulacja reflektorów

- nowe kolory lakieru

- zmienione zapięcia pasów

- zmieniony system hamulców

- czyste drewno na kokpicie w modelach coupe w kolorze zebrano zamiast orzechowego

 

III seria

- nowa tapicerka (wzor jak w w201), bez wstawek skajowych, boczki ze wstawkami z materialu, inny podlokietnik, inne oparcie siedzen przednich, zmiany byly takze w 1 sprezynie siedzen (inaczej skrecona).

- zegary bez chromowanych dodatkow (tylko z ikonkami, bez napisow).

- nakladki plastikowe w okolicach tylnej szyby (dyfuzory, czy jak to sie nazywa) - ale to chyba pojawilo sie dopiero po 83 roku.

- nakladki plastikowe na przednich rynienkach (przednie słupki od szyby) szersze niż w starszych modelach

- zmienione owiewki w celu redukcji szumów

- prostokatne reflektory w każdej wersji silnikowej

- wspomaganie kierownicy w standardzie.

- nowe tapicerki i lakiery

- zmienione korby do otwierania szyb oraz tapicerka drzwi z zastosowanym materiałem

- drzewo w kolorze zebrano zastosowane w kokpicie we wszystkich modelach

- zwiększone oświetlenie wewnętrzne wraz z regulacją ściemniania

- zmienione oparcia foteli oraz siedziska całkowicie obite materiałem

- welurowe dywaniki (280E/CE/TE,300TDT i coupe)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w123 B-) kurde sam się jednemu przyglądałem gdyby nie pewne wydarzenia pewnie bym nie odpuścił i go miał

na allegro stał ce280 manual (wolałbym automata..),, kolor piaskowy/złoty/jasny metalik, falgi niezabyt duże, a'la bbs, w sumie bbs ;) wnętrze jasne, oryginalne, fotele na sprężynach,, śliczna sztuka do tego ode mnie z lublina,, raz ją widziałem,, ehh,, 9k kosztował,, ponoć w stanie praktycznie igła,, wsiadać i jeździć a za 50tysięcy serwis i do wydania pewnie 200zł na wszystko

 

świetny samochód ale żeby docenić jego zalety szukałbym sztuki dobrze utrzymanej, nie hiendowej, 280 albo diesel

ceny napraw są śmieszne, ceny części podobnie, za cenę kilku gumek do paska b5 można tu wymienić wszystko ;)

 

ostatecznie zrezygnowałem nawet z oglądania :P chociaż jak na marzenia to to jest całkiem praktyczne nie przemawia to do mojej pani :P samochod mógłby być od niej jednak młodszy ;) a za rok pewnie przyda się druga para drzwi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ce280 manual (wolałbym automata..),, kolor piaskowy/złoty/jasny metalik, falgi niezabyt duże, a'la bbs, w sumie bbs ;) wnętrze jasne, oryginalne, fotele na sprężynach,, śliczna sztuka do tego ode mnie z lublina,

a jezdzi jezdzi po lublinie - gosciu mieszka gdzies na wylotowcena naleczow - czesto go widac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosimazaki @

w124 mnie nie interesuja. musi byc w123 i koniec. w niedziele bede mial w123 w sedanie + silnik ze skrzynia i mostem + masa czesci. wymieniam sie za volvo 940gl. znajomy mial beczke 3.0d i targal nia przyczepe z 2 koniami. przez 3 lata nie wymienial plynow, przebieg ~900tys. i chodzil jak zyleta. wymienil plyny i do zyda. z tego co wiem to ma juz ponad 1mln pykniety i chodzi bez zarzutu.

a co do planu. sprzedam sama beczke (+ ~3000zl) a czesci i silnik sobie zostawie. tamta bude przytargac to nie problem (- ~2500-3000zl). laweta stoi na podworku. mechanik az sie pali do roboty (kocha w123)(1-2 skrzynki piwa). wiec jakos bedzie.

a z tamtego do poskladania juz zrezygnowalem.

jeszcze na dodatek ojciec zaczyna sie ciekawic tym 4.2 gaz... jak mu odwali to bede jezdzil 4.2 hehe ale bedzie musial sie do gazu dokladac :P

 

edit:

chodzilo mi o clo (tzw akcyze). bo do pojemnosci 2.0 jest jakies 4% a ponad 2.0 juz ponad 10%. jak to wyglada przywozac sama bude??

Edytowane przez bamboocha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W poniedzialek stalem sie wlascicielem MB W123 240D. Jak bede mial troszke czasu to wrzuce fotki. Silnik 3.0D stoi jeszcze ze skrzynia na przyczepce i jakos niekwapi mi sie aby go sciagac (~300kg). Znaczek 300D tez juz mam :P ale narazie chyba pojezdze tym i wstrzymam sie z sciaganiem budy.

 

Tu powtorze pytanie z mojego poprzedniego posta:

Jak wyglada sprawa ze sprowadzaniem samej karoserii? Z tego co wiem to do 2.0 jest podatek ok 3% a ponad juz 13%, a co z sama karoseria bez silnika?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to wrzuce fotki obecnego wozidla:

Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika

 

i silniczek:

Dołączona grafika

 

na 2 zdjecie plama bo pies jak sie bawil przebiegl i mokre :/. ogolnie bardzo zadbany samochod. troszke rdzy oczywiscie jest ale progi, podloga i blotniki zdrowe. prawdopodobnie pojdzie na handel ale do kraju ziola i wiatrakow :D u nich takie sa chodliwe

 

co do akcyz... dziady, gdzie moga tylko zedra. bedzie trzeba wpisac na umowie jak najmniejsza kwote :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...