Kuba14 Opublikowano 7 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2008 (edytowane) Witam, prosze o szybka odpowiedz na pytanie: czy zbyt niska temperatura otoczenia moze uszkodzic hdd. mam serwer, ktory bedzie stal w piwnicy i od dworu beda go dzielic jedynie drzwi i 10m pomieszczenie, sam serwer bedzie stal przy tylnej scianie obok ktorej jest kaloryfer jednak wiadomo kaloryfer nie zawsze grzeje, na dworze wiemy jaka jest teraz temperatura - w nocy potrafi byc przymrozek, a w dzien jest to kolo 5 st. Celsjusza. i chodzi o to czy nie popsują mi sie moje 4 HDD SCSI. pytam dlatego bo kiedys slyszalem ze zbyt niska temp moze uszkodzic lozyska czy cos takiego. kolegi serwer stoi na mrozie i mowi ze nic sie nie dzieje, jednak wolalem sie upewnic. pozdrawiam, czekam na odpowiedz. Edytowane 7 Marca 2008 przez Kuba14 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 7 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2008 Chłód elektronice służy. Jednak jeśli oscylujesz przy temperaturach poniżej 10 stopni to zawsze jest możliwość skroplenia się wody i masz zwarcie. Kilkanaście stopni na plusie to jest najlepsza temperatura. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg505 Opublikowano 7 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2008 sprawdz na stronie producenta w jakiej temperaturze te dyski powinny pracowac. nawet jezeli temperatura bedzie w granicach 0 to dysk bedzie mial podczas pracy wiecej. ale tak jak wyzej pisal Pigmej chodzi o wilgoc, musisz na to uwazac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba14 Opublikowano 7 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2008 Dzięki za tak szybką odpowiedź. Na stronie producenta w specyfikacji HDD nie ma napisanego zakresu temperatur. Jednakże w pomieszczeniu w którym mam zamiar ustawić serwer nie ma wilgoci. Raczej nic im nie będzie. :) dziękuję wszystkim za pomoc pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pci Opublikowano 8 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2008 Chłodek nie zaszkodzi na 100% elektronice, ale dysk to w większości urządzenie mechaniczne, i może sie skrócić czas życia łożysk. Zwłaszcza że niektórzy producenci stosują olejowe ( nie wiem którzy i czy nie wszyscy) a wiadomo olej w niskich temp. nie smaruje jak trzeba :). Optymalna temp dla dysku myślę ze to tak 30-50* Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bellum Opublikowano 8 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2008 na stronie muszą być warunki pracy temperatury z kondensacją i bez skraplanie się wody wewnątrz nie jest problemem, ponieważ każdy dysk (prawie) ma w środku mały woreczek z substancją wiążącą wilgoć :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 13 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2008 Generalnie dysk może pracować w niskich temp. Dolna granica jest wyznaczana przez rozszerzalność talerzy, głowic, ramienia aktuatora, lepkość oleju - poniżej pewnej temp. dysk nie będzie w stanie rozpędzić talerzy lub odczytać konfiguracji. To jednak nie powinno uszkodzić dysku. Znacznie gorszym przypadkiem jest rozruch zimnego dysku w ciepłym pomieszczeniu - na skutek gwałtownego skraplania się wody/pary może dojść do "przyklejenia" się głowic do wirującego talerza, co spowoduje ich natychmiastowe uszkodzenie. Pochłaniacz wilgoci nic w tej sytuacji nie pomaga, bo nie jest w stanie zebrać skroplin z powierzchni talerzy - muszą same odparować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 13 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2008 Chłód elektronice służy. Jednak jeśli oscylujesz przy temperaturach poniżej 10 stopni to zawsze jest możliwość skroplenia się wody i masz zwarcie. Kilkanaście stopni na plusie to jest najlepsza temperatura.Tzn. czekaj czekaj... sugerujesz że przy temp niższej niż 10*C nagle prawa fizyki przestaną działać i woda zacznie się skraplać na cieplejszym elemencie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ryba Opublikowano 14 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2008 Tzn. czekaj czekaj... sugerujesz że przy temp niższej niż 10*C nagle prawa fizyki przestaną działać i woda zacznie się skraplać na cieplejszym elemencie? Bylo trza dopisac ze to wszystko zalezy od punktu rosy :P Czyli roznica temp. pomiedzy otoczeniam a powietrzem ma znaczenie, oraz wilgotnosc powietrza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bellum Opublikowano 14 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2008 (edytowane) Generalnie dysk może pracować w niskich temp. Dolna granica jest wyznaczana przez rozszerzalność talerzy, głowic, ramienia aktuatora, lepkość oleju - poniżej pewnej temp. dysk nie będzie w stanie rozpędzić talerzy lub odczytać konfiguracji. To jednak nie powinno uszkodzić dysku. Znacznie gorszym przypadkiem jest rozruch zimnego dysku w ciepłym pomieszczeniu - na skutek gwałtownego skraplania się wody/pary może dojść do "przyklejenia" się głowic do wirującego talerza, co spowoduje ich natychmiastowe uszkodzenie. Pochłaniacz wilgoci nic w tej sytuacji nie pomaga, bo nie jest w stanie zebrać skroplin z powierzchni talerzy - muszą same odparować. pochłaniacze wilgoci mają inne działanie, nie wiążą nagłej kondensacji ale całą wilgoć w pojemniku, kilka godzin od zamknięcia nie ma juz żadnej wilgoci nie związanej, dzięki czemu nie ma się co skraplać a wiec kondensacji tez nie ma, nie ma tu nawet znacznie ze dyski nie są zamykane próżniowa, ale zachowują hermetyczność a przez zawór regulacji ciśnienia nie nastąpi całkowita wymiana powietrza wewnątrz Edytowane 14 Marca 2008 przez Zawadaki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pigmej Opublikowano 14 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2008 Tzn. czekaj czekaj... sugerujesz że przy temp niższej niż 10*C nagle prawa fizyki przestaną działać i woda zacznie się skraplać na cieplejszym elemencie?Nie czepiaj się tego 10 stopni. Podałem wartość bezpieczną. Poniżej niej w nieogrzewanej piwnicy narażonej na jakieś wahania temperatury (przeciągi od okna, nieszczelności drzwi, różnice temperatur dzień/noc) w różnych jej punktach może już zaczynać grać rolę podwyższona wilgotność. Ta z kolej nie lubi się z elektroniką dysku, która jest na wierzchu. Więc może jednak skup się na temacie, a nie na udowadnianiu że w temp 10 stopni woda się nie skrapla. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 14 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2008 Uważał bym - po sesji oc zima_cooling straciłem jeden dysk. Proponuje bardzo solidna izolację :unsure: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 14 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Marca 2008 ...kilka godzin od zamknięcia nie ma juz żadnej wilgoci nie związanej, dzięki czemu nie ma się co skraplać a wiec kondensacji tez nie ma, nie ma tu nawet znacznie ze dyski nie są zamykane próżniowa, ale zachowują hermetyczność a przez zawór regulacji ciśnienia nie nastąpi całkowita wymiana powietrza wewnątrzWidziałem już kilka dysków, których projektanci widocznie o tym nie wiedzieli... :lol: Dyski nie są hermetyczne: powietrze wymieniane jest w dwóch kierunkach w zależności od różnicy temp. i ciśnień - na drodze do atmosfery jest tylko filtr przeciwpyłkowy/pochłaniacz pyłu. Nie wszystkie modele hdd mają wbudowany pochłaniacz, a poza tym pochłaniacze wilgoci zużywają się i to w dość szybkim tempie (po nasyceniu zupełnie przestają spełniać swoją funkcję, mogą nawet oddawać wilgoć spowrotem do otoczenia). Jest chyba oczywiste, że nie musi nastąpić "całkowita" wymiana wymiana powietrza, aby wewnątrz dysku znalazła się para. Jeśli dysk wystartuje z "zaparowanymi" talerzami to prawie na pewno pourywa/porysuje głowice i pow. talerzy. Wyjątek: zdecydowana większoś dysków 2.5" i wszystkie (chyba) modele 3.5" Hitachi, które nie parkują na talerzach - po rozruchu powierzchnia błyskawicznie wysycha, zanim aktuator wjedzie na pozycję pracy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...