Problem Z Gf8600gts Asus I Zalman Vnf100

[t0meq]

Witam serdecznie,

 

Parę dni temu zakupiłem pasywne chłodzenie na mojego Asusa 8600GTS. Jest to Zalman VNF100. Niestety, mimo dokładnego przeczytania instrukcji, postępowaniu krok po kroku, nie udało mi się poprawnie odpalić tej karty chłodzonej pasywnie.

 

W zasadzie od razu mam artefakty, od samego włączenia komputera. Jak mniemam, pamięci są niedobrze chłodzone dołączonymi radiatorami. Z coolerem dostałem małe radiatorki przylepiane na thermal pady. Klej na nich jest ogólnie mówiąc - beznadziejny, nie sądzę aby zapewniał rozsądny styk i przewodzenie ciepła.

 

Czy ktoś z Was odpalił to chłodzenie na 8600GTS? W jaki sposób przykleić lepiej te radiatory na pamięci? Zdrapać tą taśmę i po prostu przylepić na dobrą, zwykłą pastę (świadomy jestem, że to się będzie "ślizgać", no ale nie zamierzam tego dotykać)? Chciałbym uniknąć termoklejów bo to jest potem nie do odklejenia, a nie jestem pewien, czy to wogóle pomoże..

 

A może tej karty nie da rady chłodzić pasywnie tym coolerem? (choć Gigabyte zastosował właśnie taki dla swojego modelu 8600GTS).

 

Porardźcie, bo nie chciałbym musieć oddać/sprzedać tego, ew. wyrzucić pieniędzy w błoto...

 

Pozdr,

Tomek

[greg505]

tu

http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=216826

[t0meq]

tu

http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=216826

"Tam" to ja znalazłem mnóstwo postów odnośnie karty, różnej maści problemów itp. itd., ale nie odpowiedź na mój problem, ani tym bardziej - na uprzednio wprost postawione pytanie.

 

Pozdrawiam,

Tomek

[YogiCK]

Powinieneś zapytać o to w tym topiku - prędzej by ci ktoś sensownie odpisal. Właśnie po to powstają zbiorcze topiki, by wnich pytać, a nie zasmiecać całe forum.

 

IMO uwaliłeś przez przypadek rdzeń GPU, przez co sypie się obraz. Karta prawdopodobnie na gwarancję (o ilę przyjmą). Jeżeli pamięci sypią błędami przy domyślnym taktowaniu (producenta), to nie ich wina.

[Fredek]

To raczej nie wina pamięci, bo nawet gdyby były ,,gołe,, to powinny bez problemu pracować bez artefaktów, na paście wszystko by się ślizgało więc jeśli już to IMO lepiej użyć porządnej taśmy termo przewodzącej lub nawet biurowej. Karty 8600GTS o ile mnie pamięć nie myli nie mają shima, czyli tej blaszki zabezpieczającej przed ukruszeniem rdzenia, więc jeśli nie umiejętnie manipulowałeś radiatorem po rdzeniu mógł on zostać ukruszony, obejrzyj go dokładnie i zobacz czy na rogach niema jakiś ukruszeń :wink:

[t0meq]

Powinieneś zapytać o to w tym topiku - prędzej by ci ktoś sensownie odpisal. Właśnie po to powstają zbiorcze topiki, by wnich pytać, a nie zasmiecać całe forum.

 

IMO uwaliłeś przez przypadek rdzeń GPU, przez co sypie się obraz. Karta prawdopodobnie na gwarancję (o ilę przyjmą). Jeżeli pamięci sypią błędami przy domyślnym taktowaniu (producenta), to nie ich wina.

Ok, dzięki za wskazówkę, może jestem starej daty, ale znalezienie czegoś a tym bardziej oczekiwanie na odpowiedź w wątku w którym jest 180 parę stron wymieszanych odpowiedzi jedna pod drugą jest mało wygodne i raczej kompletnie niepraktyczne. Może młodzieży lepiej to pasuje, nie wiem. Ja jednak uczyłem się internetu na newsach, wolę tamto rozwiązanie (wątki i drzewiasta struktura postów), przyzwyczajenia pozostają :)

 

Co do uwalenia, to niczego nie uwaliłem. Po zamontowaniu chłodzenia aktywnego karta spisuje się znakomicie :) Co więcej, po zamontowaniu tego firmowego chłodzenia przez chwilę były artefakty, potem zniknęły (na początku wiatrak w tym 8600GTS zasuwa na 100%) i dalej już było ok.

Katowałem w 3D ostro (3DMark parę razy pod rząd) - zero problemów, rdzeń nieukruszony, brzegi idealnie gładkie, temperatury w normie.

 

Mimo tego, pamięci wydają mi się przyczyną całości nie działania VNF100... po prostu ten przylepiec firmowy jest kompletnie do niczego. No ale nieistotne. Pewnie na pastę nie ma co tego przyklejać, bo odpadnie pod temperaturą (będą do góry nogami i mocno podatne na grawitację ;) ).

 

Pozdrawiam,

Tomek

[marecki48]

Mimo tego, pamięci wydają mi się przyczyną całości nie działania VNF100... po prostu ten przylepiec firmowy jest kompletnie do niczego. No ale nieistotne. Pewnie na pastę nie ma co tego przyklejać, bo odpadnie pod temperaturą (będą do góry nogami i mocno podatne na grawitację ;) ).

 

Pozdrawiam,

Tomek

Tu pewnie "lezy pies pogrzebany", te przylepce dzialaja pewnie jak "pierzynka" docieplaja, miast ulatwiac chlodzenie, przy okazji zobacz moze za malo odkleiles z tych radiatorkow, moim zdaniem powinna tam zostac taka cieniutka warstwa lepca. Odnosnie artefaktow, wina lezy po stronie zlego dzialania pamieci.

[t0meq]

Tu pewnie "lezy pies pogrzebany", te przylepce dzialaja pewnie jak "pierzynka" docieplaja, miast ulatwiac chlodzenie, przy okazji zobacz moze za malo odkleiles z tych radiatorkow, moim zdaniem powinna tam zostac taka cieniutka warstwa lepca. Odnosnie artefaktow, wina lezy po stronie zlego dzialania pamieci.

Jest cienka, ale się słabo lepi i nierówno przylega (pamięci krzywe? ;) ). Pamięci przetarłem spirytusem dokładnie. Nie wiem też jak interpretować zapis w instrukcji, że odklejony i przyklejony radiator dopiero po 24 godzinach "curingu" (czyli utwardzania) będzie dobrze stykał i żeby nie cisnąć za mocno. To co, mam to zostawić przyklejone na 24h, dopiero potem komputer odpalić? Inaczej tego nie widzę... tyle że to kompletnie bez sensu.

 

Pozdr,

Tomek