Hanu Opublikowano 2 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2008 Co tam, i tak już się off-top zrobił, więc podyskutujmy ;) cena: podejrzewam, że za dysk verte dał 200-300PLNpln, kontroler U160 da się kupić <150, co daje razem jakieś 300-400PLN. Niskiej klasy kontroler SATA/SATA2 kosztuje ok. 100-150PLN (nowy), dysk >200, co oznacza że są to porównywalne inwestycje. wydajność: sam dysk U320 >= Raptor SATA1/2, który czasem przegrywa testy liniowego odczytu, ale wygrywa większość testów "praktycznych" i to bez pomocy NCQ ;) chłodzenie: racja, ale chyba wszyscy dzisiaj chłodzą dyski, więc nie jest to jakiś szczególny wyjątek ani też problem. hałas: true, potrafi to narobić szumu... Czas dostępu jest mniejszy niż na Raptorze ;) Powiedziałbym raczej: po co wysoka prędkość odczytu, gdy między kolejnymi transferami mija wieczność? Mówisz że PCI32bit zabije wydajność? Może mały przykład: właśnie mam SSD, które chodzi na kontrolerze SATA2 wpiętym w PCI32bit/33MHz - każdy 2 dyskowy raid na SATA2 wymięka (z wyjątkiem 2 Raptorów może) - bo właśnie czas dostępu jest decydujący, Max wartość uzyskiwana na paskach i wykresach w HD_Tachu ładnie wygląda tylko na screenshotach i tyle z tego pożytku. Btw, właśnie dlatego zaczęto jakieś 20lat temu pisać programy do defragmentacji ;) Co z tego, że interfejs jest dużo szybszy, skoro dyski są tak samo powolne lub minimalnie szybsze?. Zmiana interfejsu miała 2 przyczyny: 1 - na nowym interfejsie można stawiać większe macierze (bo właśnie ma on większą przepustowość, ale same dyski nie stały się od tego szybsze), 2 - kable SAS/SATA są bardziej odporne na uszkodzenia, zakłócenia i łatwiejsze w montażu ;) Hmm, albo czegoś tu nie rozumiem, albo wytłuszczone przeze mnie słowa są tym samym co ja napisałem :). Czas dostępu zawsze będzie miał decydujące znaczenie, ale zniknie ta zaleta SCSI gdy przepustowość interfejsu zostanie zahamowana z powodu użycia "wolnego" kontrolera. Nie zgodzę się niestety z tezą, że użycie kontrolera U160 nie wpłynie na wydajność. Uwierz mi,że sam odczyt liniowy poleci w dół o kilkanaście procent. Przetestowane wielokrotnie w praktyce :) Napisałeś: "sam dysk U320 >= Raptor SATA1/2, który czasem przegrywa testy liniowego odczytu, ale wygrywa większość testów "praktycznych" i to bez pomocy NCQ". Pytam jaki dysk U320? 10k? 15k? Z jakim kontrolerem? Wiesz, tu akurat można sporo polemizować, bo rozbierznosci wydajnosciowe kontrolerów różnych firm są spore. Z drugiej strony już wcześniej mówiłem, że przewaga pojedynczego dysku SCSI nad SATA jest na tyle niewielka w globalnym rozrachunku nie można powiedzieć "SCSI rządzi". BTW - fajnie czasem podyskutować na "poważniejsze tematy" :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 2 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2008 Faktem jest, że nie wiadomo co to za dysk - verte napisz coś :rolleyes: Powiedziałeś, że U160 zmniejszy wydajnośc, szczególnie na PCI32bit - i masz rację. Chodziło mi jednak o to, że poza szczególnymi przypadkami - jak kopiowanie ciągłego bloku danych - systemy przepychają głównie małe/średnie ilości danych do/z pofragmentowanych plików położonych w różnych częściach dysku. Nawet najnowsze dyski SATA2 nie radzą sobie z tą sytuacją - faktyczne średnie transfery wychodzą góra 40%-50% maksymalnej wydajności, najczęściej znacznie mniej. Dlatego nie trzeba miec bazy SQL żeby odczuc różnicę - albo mówiąc inaczej: dysk i tak więcej czasu wyszukuje dane niż je czyta, więc jakiekolwiek SCSI/Raptor, nawet z obniżonym max. transferem będzie sprawował się lepiej niż najnowsze 7200rpm. (ale tutaj chyba się zgadzamy...) I jeszcze taka kwestia: nikt nie zwrócił uwagi, że verte nie ma na mobo kontrolera SATA. Szybki dysk SATA2 podłączony do PCI traci podwójnie (względem 10/15k) - ograniczona przepustowośc nie będzie w stanie skompensowac dłuższych czasów dostępu - należy to brac pod uwagę, bo porównanie z dyskami na kontrolerach PCI-E czy zintegrowanymi nie jest w tym przypadku trafione... SCSI faktycznie już "nie rządzi", jednak nadal ma więcej do powiedzenia niż 7200rpm SATA - dlatego przy śmiesznych kosztach nie widzę powodu żeby się nie pobawic takim sprzętem ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
verte Opublikowano 7 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2008 Dysk jest taki: link Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś powiedział czy warto w niego inwestować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hanu Opublikowano 12 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 12 Września 2008 Ten dysk to rebrandowany Seagate Chetaah wiec możesz brać :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...