Problem z resetem

[thical]

Nie zeby to bylo strasznie wazne ale troche denerwujace mianowicie :

Mam 1700 na 12x166 1.85 v , GA-7VA , 2x 256mb/333 no name, zasilacz nowy zmieniony gigabajt 350 - na wczesniejszym dzialy sie cuda, aha i radek 9500P niekrecony.

ANYWAY : sprzet chodzi stabilnie byl katowany nawet 16h bez wylaczania -loopowan 3dmark 2001 ALE - Jesli windozie zrobie uruchom ponownie lub reset kompa to komp niewstaje! Natomiast jesli wylacze go z sieci i wlacze to wszystko gra.DZIWNE niewstaje tylko gdy resetuje -> :?:<- Bym zapomnial mam CPC [sic] temp 31 C. w stresie.

 

Co wy na to ?

[bobo]

na starej plycie mialem to samo wina na 80% byla za wysoka magistrala bo na plycie 133A dawalem jej 150, na 133 juz bylo spoko.

Centralnie mialem to samo, do tego czasami (dosc rzadko) komp sam sie resetowal :cry:

[thical]

no to tak - bo ja nawet mam przepalony mod na mostku i smiga juz na stale x12 i jak jest fsb 133 to wszycho dziala a jak 166 no to ...

Choc mi to tak nieprzeszkadza ,myslalem ze moze wie ktos jak temu zaradzic .

[Lagier]

chyba bedziesz musial sie z tym pogodzic. No ale ff koncu lepiej miec 2400+ i czasami se kompa z sieci wylaczyc niz tego 1700+ :D :twisted:

pozdrav

Lagier

 

p.s. na asusie a7v133 kt133a mialem dokladnie to samo kiedy zmniejszalem fsb wszystko wracalo do normy ale tu mnie troszke to dziwi bo przeciez pci fsb locked aaa moze fsb agp nie zmieniles???

Jesli nie to ustaw na 66 mhz i wtedy sprawdz