Broniu Opublikowano 24 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2008 Witam. Na forum jestem nowy i w sumie w sprawach OC itp. też nie jestem "starym wyjadaczem" :P Mam problem. Mianowicie Mam płytę MSI K7N2 Delta i do niedawna miałem procesor Athlon 2200xp i pewnego dnia gdy chciałem pobawić się w OC komputer nie miał zamiaru wstać, i to nie wsytaraczało zresetować BIOSa bo wtedy dochodziło do momentu jak miał zacząć ładować się Windows i zamiast tego wyskakiwał czarny ekran i nic dalej się nie działo. Po dłuższych kombinacjach z moim bardziej doświadczonym kolegą udało nam się postawić komputer tyle że... Procesor czytało jako 1,36 Ghz. Zmiana mnożnika ani FSB w BIOSie nic nie dawała, więc próbowałem podkręcić go pod Windą, i maksimum jakie udało mi się wykręcić to 1700Mhz~ i dalej ni szło bo komputer się wysypywał (Podstawowe taktowanie tego proca to 1,8 GHz więc nie udało mi się nawet dociągnąć do podstaw). Stwierdziłem, że to wina procesora, więc kupiłem nowy - Barton 2500+. Ale... jego czyta podstawowo jako 1,1 Ghz, ale w tym momencie działa mnożnik, ponieważ gdy zmienie go na 12x to mam 1,2 GHz, a gdy zmienie na 13x nie wiedzieć czemu pokazuje 500 MHz. W windzie udało mi się go "wykręcić" do 1776 MHz i dalej nie idzie. I teraz pytanie. Czy da się coś zrobić z tą płytą główną czy trzeba zainwestować w nową?? I jeśli tak to co sądzicie o ASRock K7NF2?? Bo to jest dodatkowy komputer i nie mam zamiaru inwestować w niego dużo pieniędzy, i dlatego myślałem o tej płycie głównej. Za pomoc z góry dziękuje :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marco1111 Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Witam. Na forum jestem nowy i w sumie w sprawach OC itp. też nie jestem "starym wyjadaczem" :P Mam problem. Mianowicie Mam płytę MSI K7N2 Delta i do niedawna miałem procesor Athlon 2200xp i pewnego dnia gdy chciałem pobawić się w OC komputer nie miał zamiaru wstać, i to nie wsytaraczało zresetować BIOSa bo wtedy dochodziło do momentu jak miał zacząć ładować się Windows i zamiast tego wyskakiwał czarny ekran i nic dalej się nie działo. Po dłuższych kombinacjach z moim bardziej doświadczonym kolegą udało nam się postawić komputer tyle że... Procesor czytało jako 1,36 Ghz. Zmiana mnożnika ani FSB w BIOSie nic nie dawała, więc próbowałem podkręcić go pod Windą, i maksimum jakie udało mi się wykręcić to 1700Mhz~ i dalej ni szło bo komputer się wysypywał (Podstawowe taktowanie tego proca to 1,8 GHz więc nie udało mi się nawet dociągnąć do podstaw). Stwierdziłem, że to wina procesora, więc kupiłem nowy - Barton 2500+. Ale... jego czyta podstawowo jako 1,1 Ghz, ale w tym momencie działa mnożnik, ponieważ gdy zmienie go na 12x to mam 1,2 GHz, a gdy zmienie na 13x nie wiedzieć czemu pokazuje 500 MHz. W windzie udało mi się go "wykręcić" do 1776 MHz i dalej nie idzie. I teraz pytanie. Czy da się coś zrobić z tą płytą główną czy trzeba zainwestować w nową?? I jeśli tak to co sądzicie o ASRock K7NF2?? Bo to jest dodatkowy komputer i nie mam zamiaru inwestować w niego dużo pieniędzy, i dlatego myślałem o tej płycie głównej. Za pomoc z góry dziękuje :) dla tego bartona daj mnożnik 11* a FSB 166 a potem ewentualnie kręć zmieniając Fsb.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2008 Nie znam tej płyty, zwróć jednak uwagę na czestotliwość pracy pamięci, ustaw synchro z cpu (ratio cpu:mem 1:1, 100% lub podobnie będzie to oznaczone). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...