Alinek Opublikowano 5 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2008 Witam, otóż od lekko ponad tydzien jestem abonentem dialogu (telefon i internet). Akurat, gdy szukałe dojścia do internetu mieli tanią ofertę 6Mb/s za 70zł. Jak każdy głupi połasiłem się na cenę i nie wiem teraz czy dobrze zrobiłem. Już drugiego dnia zaczęły się problemy, połączenie były zrywane notorycznie, więc chwyciłem za słuchawkę i dzwonie do Dialogu. Był u mnie ich technik i oświadczył, że wina leży po stronie karty sieciowej lub modemu (z naciskiem na karte, bo oczywiście Dialog nie może popełniać błędów), tego samego dnia pognałem, więc do sklepu i kupiłem nową kartę sieciową... Problem występował nadal :| Następnego dnia przeszedłem się do dialogu z pretensjami, jakieś 2 godziny później znowu zostałem uraczony wizytą ich technika, który tym razem zmienił swoją ideologię i zmiast doszukiwać się winy sprzętu sprawdził połączenie (podczas wcześniejszej wizyty mówił, że wszystko jest w porządku, zakłócenia czy szum w normie, przepływ ok) i po kilku minutowych oględzinach pojechał do centrali i wymienił jakieś pary, na klatce schodowej to samo. Wszystko było pięknie przez jakieś 3 dni, połączenia nadal zostały zrywane co chwile, bądź po dłuższym czasie (nie ma tu żadnej reguły). Pożczyłem od znajomych modem i przetestował wtedy, problem występuje nadal! Na modemie ASMAX AR801MP diody wyglądają wtedy następująco: power świeci się, link act świeci się/bądź mryga, natomiast adsl zwalnia mryganie tak jakbym dopiero co podłączył do niego kabel od sieciówki i po jakiś 30s mam znów internet. Na siemensie speedstream dzieje się podobnie: zmienia się tylko dioda od dsl, mryga tak jakbym ją dopiero co połączył do modemu. Najdziwniejsze jest to, że podczas tego zrywania świeci się tylko ikonka odpowiadająca za wysyłanie danych (mam na myśli te monitorki w trayu), a prawa "nie żyje" i trwa to jakieś pół minuty i internet działa znowu.... Mam już tego dosyć, jutro idę mam nadzieję, że po raz ostatni i jeśli tego nie zrobią to czy mogę z nimi jakoś zerwać umowę bez ponoszenia strat? Internet mam od 25.09.08r, a umowa została podpisana 22.09.08r. Za wszelkie rady, czy odpowiedzi dziękuję i sorry, że się tak rozpisałem, ale chciałem Wam pokazać całą sprawę od podstaw do końca. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 5 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2008 skonfiguruj internet ręcznie, nie używaj aplikacji dialnet. w XP panel sterowania/połączenia sieciowe/po lewej [; (parząc wprost na monitor) masz menu/ wybierz: utwórz nowe połączenie połącz z internetem > konfiguruj ręcznie > połącz używając poł szerokopasmowego wymagającego nazwy i hasła... czyli PPPoE w nazwie usługodawcy wpisujesz co chcesz> dalej> nazwa użytkownika to ten jakby email np RLAA88888888@dialnet.pl hasło tu wiadomo... przed tym co napisałem musisz odinstalować aplikacje dialnet i zrestartować komputer. ps usuń grafikę z podpisu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alinek Opublikowano 5 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2008 Problem polega na tym, że nie ważne czy używam dialnetu czy własnego połączenia... dzieje się ciągle tak samo :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 5 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2008 Zazwyczaj zrywa bez okazji? czy np w danym momencie korzystasz z torrenta/p2p . W sumie musisz dalej zgłaszać problem do BOKu bo jeśli mryga dioda DSL ewidentnie coś jest na linii nie tak. Umowę masz (patrząc na cenę abonamentu) bezterminową, lojalnościową? czyli jesteś stałym klientem dialogu? jeśli tak to możesz ją zerwać w każdej chwili i jednocześnie złożyć pismo reklamacyjne. Dialog niestety jest znany z opieszałości, mają beznadziejne podejście do klienta, czyli jak większość firm... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alinek Opublikowano 5 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2008 (edytowane) Mam włączone klienty p2p często, gg również i nie ma reguły co do zrywania połączenia, czasem dzieję się to co parę chwil, czasem co parę godzin. Umowę mam podpisaną na 2 lata, co dziwne taka oferta jak moja jest tylko dla nowych użytkowników, a nie dla stałych, zaufanych klientów :| Zobaczymy co powiedzą przy kolejnej wizycie "pseudo-technika", ale jeśli nic z tym nie zrobią to nie będę mógł z nimi np. zerwać umowy? Najgorsze jest to, że jak był u mnie ten ich cały informatyk to akurat połączenie się nie zrywa, więc on za bardzo nie wie w czym tkwi problem, mimo, że mu go dokładnie opisuje i ciągle tylko słyszę "jak się zerwie to patrz na diody, potem najwyżej zadzwoń do dialogu i mu o tym powiedz". Pierwszego dnia mówił, że skoro diody się świecą/mrugają to wina leży w modemie, bądź sieciówce :( Karta sieciowa nowa, modem sprawny pożyczony od znajomych i nadal to samo.... WTF?! Edytowane 5 Października 2008 przez Alinek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...