Sharkoon Majestic 5.1 - Majk Nie Dziala:(

[Xavi]

Witam,

otoz jestem szczesliwym(moze bylem szczesliwym, teraz coraz mniej) posiadaczem sluchawek(moze lepiej bedzie jak nazwe je "namiastka" sluchawek) Sharkoon Majestic 5.1.

Jako, iz nie jestem melomanem wystarczaja mi w zupelnosci, lecz maja jeden mankament - dzwiekowka na USB.

Dzwiek w winampie i w grach mam, lecz szkopul tkwi w mikrofonie.

Otoz zainstalowalem wspaniale sterowniki z plyty i coz, "majk" nie dziala.

http://img502.imageshack.us/img502/8583/steryzo8.png

 

Na pewno nie zostal "recznie" wyciszony poprzez przycisk na karcie dzwiekowej(na USB oczywiscie, gratulacje pomyslu)

Rejestrator dzwieku nie wykrywa zadnych sygnalow, zebym cos mowil:

http://img502.imageshack.us/img502/1857/rejestratorom5.png

 

 

Skype to samo.

Natomiast Ventrilo potrafi sie zawiesic od tych sterownikow(zanim je zainstalowalem Ventrilo smigalo, az milo, ale oczywiscie majk nie dzialal)

 

I moi mili, co ja moge teraz zrobic, zeby mi "majk" dzialal?

Moze ktos sie spotkal z takim problemem?

Probowalem instalowac starsze sterowniki ze strony sharkoona, lecz zero poprawy.

W Ventrilo probowalem zmieniac ustawienia mixera i urzadzenia wejsciowego(na default cos tam;p), ale w zadnej "pozycji" majk nie dzialal.

Czy zostalo mi tylko zakupic sluchawki zwykle - bez dzwiekowki na usb?

Pozdrawiam

 

Dodam, ze same sluchawki zostaly wykryte(tak samo jak mikrofon) poprzez Windows, ktory nadal im wspaniala nazwe C-Media USB SOUND DEVICE

 

 

----------------

Po ciezkich bojach moj glos jest wykrywany - na VT jak i w rejestratorze dzwiekow, aczkolwiek nadal ventrilo sie zawiesza przez sterowniki od sluchawek.:(

Edytowane 21 Stycznia 2009 przez Xavi