Pytanko Do Majsterkowiczów

[Gość doink]

Witam,

 

Kiepsko u mnie z majsterkowaniem, a w bliżej nieokreślonej przyszłości mogę potrzebować takie cuś:

 

Trafo sieciowe 230V o mocy około 100-200 Watów, z rdzeniem o kształtkach E-I . Rozbieramy rdzeń i wkładamy z jednej strony karkasu tylko część E i skręcamy to wszystko do kupy, a na końcówki E można założyć opaski samozaciskowe - coby za bardzo nie buczało (część I można wyrzucić do kosza). Podłączamy kabelek sieciowy z wtyczką do pierwotnej sekcji uzwojenia.

 

Teraz pytanie:

1. jak rozpoznać w trafo rodzaj rdzenia, czy jest to gdzieś uwzględniane w opisie trafo?

2. może ktoś się orientuje gdzie coś takiego można kupić i za ile?

3. tak z ciekawości jaki będzie amperaż takiego rozwiązania?

[Gość <account_deleted>]

Możesz poskładać swoje ukryte myśli do kupy i napisać po polsku osochosi oraz po co chcesz zepsuć dobre trafo?

 

btw, wszystkie nowe trafa EI są przespawane w celu eliminacji "buczenia" oraz aby chronić je przed domorosłymi przewijaczami - bez flexa nie podchodź :lol:

[Gość doink]

Możesz poskładać swoje ukryte myśli do kupy i napisać po polsku osochosi oraz po co chcesz zepsuć dobre trafo?

 

btw, wszystkie nowe trafa EI są przespawane w celu eliminacji "buczenia" oraz aby chronić je przed domorosłymi przewijaczami - bez flexa nie podchodź :lol:

chodzi o domowej roboty degausser :wink:

gotowe rozwiązania kosztują >40k zł, znalazłem temat jak wygenerować duże pole elektromagnetyczne domowymi sposobami, jak już będę miał w ręku trafo to sobie poradzę z resztą, nie wiem tylko jak rozpoznać np na allegro które trafo ma potrzebny mi typ rdzenia ;[

[Gość <account_deleted>]

1. takim trafem możesz najwyżej rozmagnesować śubkę i to też nie za długo może trwać bo trafo się zjara - chyba że przwiniesz cewkę pod zmodyfikowaną wersję rdzenia

2. przy odrobinie szczęścia może nawet uszkodzisz jakieś dane, jednak z ich odzyskaniem nie będzie większego problemu - nie ta moc, nie ta częstotliwość i wogóle nie ta metoda

 

Jak rozpoznać rdzeń EI? po symbolu trafa + katalog producenta albo poprostu ze zdięcia (praktycznie wszystkie "prostokątne" trafa sieciowe mają rdzeń EI)

[Gość doink]

1. takim trafem możesz najwyżej rozmagnesować śubkę i to też nie za długo może trwać bo trafo się zjara - chyba że przwiniesz cewkę pod zmodyfikowaną wersję rdzenia

2. przy odrobinie szczęścia może nawet uszkodzisz jakieś dane, jednak z ich odzyskaniem nie będzie większego problemu - nie ta moc, nie ta częstotliwość i wogóle nie ta metoda

 

Jak rozpoznać rdzeń EI? po symbolu trafa + katalog producenta albo poprostu ze zdięcia (praktycznie wszystkie "prostokątne" trafa sieciowe mają rdzeń EI)

ad1.

jak rozumiem celować w większą moc, 1kw styknie? czas pracy myślałem w granicach kilkunastu sekund nie więcej

 

ad2.

masz jakieś pomysły jak to zrobić lepiej nie idąc jednocześnie w koszty?

[Gość <account_deleted>]

Widzisz, nie czytasz ze zrozumieniem - nie ta metoda. Możesz nawet 10kW zapodać i g. z tego wyjdzie - nawet nie zbliżysz się do natężeń jakie wytwarza głowica hdd. Potrzebny jest efekt EMP, a tego nie uzyskacz na rzadnym stalowym rdzeniu.

 

edit: poza tym nie zarobisz na takim urządzeniu - brak certyfikatów na dzień dobry eliminuje taki wynalazek z rynku, natomiast dla własnych potrzeb równie skuteczny będzie młotek :lol:

Edytowane 23 Stycznia 2009 przez tomazzi

[Gość doink]

Widzisz, nie czytasz ze zrozumieniem - nie ta metoda. Możesz nawet 10kW zapodać i g. z tego wyjdzie - nawet nie zbliżysz się do natężeń jakie wytwarza głowica hdd. Potrzebny jest efekt EMP, a tego nie uzyskacz na rzadnym stalowym rdzeniu.

 

edit: poza tym nie zarobisz na takim urządzeniu - brak certyfikatów na dzień dobry eliminuje taki wynalazek z rynku, natomiast dla własnych potrzeb równie skuteczny będzie młotek :lol:

powiedzmy że certyfikację mam zapewnioną w inny sposób, grunt byleby metoda rozmagnesowywania była skuteczna

 

jakiś inny pomysł na degausser metodą hałupniczą?

[Gość <account_deleted>]

... to zależy co twoim zdaniem kwalifikuje się do metod "hałupniczych". Małej mocy EMP można sklecić w domu jednak nie będzie to taniocha (a już na pewno nie przepiłowane trafo sieciowe). Nie licz na to, że ktoś normalny da ci "gotowca" - takie urządzenia, jeśli są źle zbudowane mogą z powodzeniem usmażyć okoliczne przekażniki GSM/routery Wi-Fi, albo tylko Twojego kompa, tv, dvd, tuner FM, lodówkę, pralkę, pilota do auta, itp :lol:

 

EMP małej mocy uzyskuje się poprzez przepuszczenie kilku-kilkunastu kA przez odpowiednio ukształtowany zestaw cewek powietrznych lub na rdzeniu "szklanym". Więcej nie powiem.

[Gość doink]

... to zależy co twoim zdaniem kwalifikuje się do metod "hałupniczych". Małej mocy EMP można sklecić w domu jednak nie będzie to taniocha (a już na pewno nie przepiłowane trafo sieciowe). Nie licz na to, że ktoś normalny da ci "gotowca" - takie urządzenia, jeśli są źle zbudowane mogą z powodzeniem usmażyć okoliczne przekażniki GSM/routery Wi-Fi, albo tylko Twojego kompa, tv, dvd, tuner FM, lodówkę, pralkę, pilota do auta, itp :lol:

 

EMP małej mocy uzyskuje się poprzez przepuszczenie kilku-kilkunastu kA przez odpowiednio ukształtowany zestaw cewek powietrznych lub na rdzeniu "szklanym". Więcej nie powiem.

to może z innej bajki, na jaki rząd wielkości mam się nastawiać w kosztach, no i czy Ty lub ktoś kogo znasz byłby skłonny coś takiego wyprodukować?

[Gość <account_deleted>]

Myślę, że w wersji testowej taki układ mógłby się zamknąć w ok 2-2.5k pln, natomiast wersja gotowa do użytku (obudowy, ekrany) conajmniej 5k - materiały, cena projektu/supportu to już oddzielna sprawa.

Projekt może zrobić każdy profesjonalny elektronik, ale będą też potrzebne usługi zakładu ślusarskiego (w którym pracownicy potrafią czytać rysunki techniczne - a to coraz większa rzadkość, tak btw.)

W każdym bądź razie najtrudniej jest policzyć i wykonać "antenę" - elektronika jest relatywnie prosta.