gosia71 Napisano 13 Marca 2009 Zgłoś Napisano 13 Marca 2009 Czesc, Doradzcie na co moglby isc moj syn, jesli jego mocna strona sa jezyki obce. Jest raczej umyslem humanistycznym niz scislym. Jest osoba bardzo komunikatywna i ma dobry kontkat z ludzmi. W maju pisze mature i nadal nie zdecydowal na jakie studia sie wybierze. Chodzi mi o kierunek po ktorym mialbym szanse na prace. Pozdrawiam, Gosia :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matex34 Napisano 13 Marca 2009 Zgłoś Napisano 13 Marca 2009 dziennikarstwo ? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemiczny_ali Napisano 13 Marca 2009 Zgłoś Napisano 13 Marca 2009 Jest temat o studiach, jest o maturze, jest również o pracy :) Można poczytać :) Humanista powiadasz... Humanista to niech idzie na filologię potem do szkoły i niech dorabia w prywatnej lub/i na korkach :D Wbrew pozorom można nieźle zarobić, a jak masz odpowiednie podejście do dzieciaków to całkowicie lajtowa :) A ten syn ma jakieś zainteresowania? Nie pytam niepotrzebnie, bo co z tego, że umysł humanistyczny, Ty go wyślesz na studia, a jemu zajęcie zgodne ze studiami nie będzie się podobać i całe życie będzie się męczyć :wink: Jak jest już trochę bardziej rozgarnięty wie czym się interesuję i co mógłby robić w życiu to może uda się coś dopasować aby i mama i syn byli zadowoleni :) Niech dalej uczy się języków to zawsze się przyda :wink: A tak btw to słyszałem, że w PL aby dostać pracę na stacji benzynowej trzeba mieć wyższe i dwa obce w stopniu komunikatywnym :lol2: pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Pigmej Napisano 13 Marca 2009 Zgłoś Napisano 13 Marca 2009 Tłumacz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 13 Marca 2009 Zgłoś Napisano 13 Marca 2009 (edytowane) Chodzi mi o kierunek po ktorym mialbym szanse na prace.Na prace szanse ma zawsze, ze studiami i bez w markecie przyda się ktoś do pomocy. Prawda jest taka że po studiach a szczególnie humanistycznych, możesz liczyć na wszystko lub nic [; Dziś trzeba być bardziej elastycznym, skończenie kierunku "dziennikarstwo" nie oznacza że w przyszłości będą z tego jakieś wymierne profity. Kolejne wynalazki typu administracja, politologia, pedagogika, filologia, ekonomia a nie daj Boże turystyka, praktycznie nic pewnego nie dają... tylko papierek. A tak btw to słyszałem, że w PL aby dostać pracę na stacji benzynowej trzeba mieć wyższe i dwa obce w stopniu komunikatywnym :lol2: pzdr Bez przesady, takie wymagania raczej tyczą się stanowiska przynajmniej kierowniczego. Edytowane 13 Marca 2009 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
benek Napisano 13 Marca 2009 Zgłoś Napisano 13 Marca 2009 Njaważniejsza sprawa, to mieć po studiach fach. Dlatego nie puszczaj syna na "przegadane" studia (typu dziennikarswo, ekonomia, zarządzanie, ...) ani na "modne" (typu prawo, ekonomia, resocjalizacja, psychologia, ...) - IMO szkoda czasu. Jak ma zdolności językowe to Pigmej dobrze radzi, jakaś filologia, jak będzie znał bardzo dobrze ze 4 języki to "nie zginie". Reszty nauczy się w praktyce w pracy. A kierunek po jakim miałby szanse o pracę (niezależnie od ustroju ekonomicznego, mody, ...) na pewno po ścisłym - coś na polibudzie. Ewentulanie medycyna - lekarze zawsze będą potrzebni. Jakby zrobił specjalizację z chirurgii nawet ogólnej, a potem się ukierunkował np na onkologiczną to nie zginie. IMO za kilka lat zacznie brakować chirurgów, bo nauka kosztowna, praca ciężka i czasem niewdzięczna. Jak z innej medycznej dziedziny - patologia, patologów jest za mało w Polsce... Tak czy inaczej ma jakiś fach w ręku, a nie pseudozawód typu doradca inwestycyjny, dziennikarz, itp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sesq Napisano 13 Marca 2009 Zgłoś Napisano 13 Marca 2009 Sinologia. Ja bym na to poszedl gdybym był humanistą, ale to trzeba lubieć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...