dr.elich Opublikowano 28 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2009 Właśnie! Nie napisałem, że po tym jak podłączałem wentylatory na 7v (bo próbowałem więcej niż jeden) i mi sie zjarało pół kompa to po czasie zauważyłem, że kabel od wentylatora który chodził najdłużej (podłączyłem jeden, w czasie jak on sobie już chodził to zacząłem myśleć nad następnym) był jakiś ośniedziały, może spalony ale wyglądało to jakbym go umoczył w kleju i by wysechł. Dopiero jak podłączyłem drugi, na grafice, to poczułem smrodek, delikatny acz nieprzyjemny. Zobaczyłem dymek no i wyłączyłem wogóle zasilanie kompa. Ale odpalił i wszystko chodziło jakiś dzień, może więcej, trudno określić ile bo nie pamiętam. Jak sie zje..ł nie wiedziałem dlaczego, ale jak zobaczyłem ten kabel to już wiedziałem, że od podłączania wentyli na 7v tylko nie miałem pojęcia jak mogło do tego dojść... No właśnie. Gdybym przez pomyłke (nie sądze bo uważałem) podłączył wentylator odwrotnie pod tego molexa to co by sie stało? Moim zdaniem to wina kabla - miał za duży opór a przyczyn mogło być kilka: słaby styk, zły kabel (opór odwrotnie proporcjonalny do 4 potęgi promienia, wprost do dłygości, zależy też z czego kabel zrobiony), przełamany kabel. Odwrotne podłączenie sprawi,że wentylator nie zakręci - chyba,że jakiś nietypowy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzczYpior_n1 Opublikowano 28 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2009 Moim zdaniem to wina kabla - miał za duży opór a przyczyn mogło być kilka: słaby styk, zły kabel (opór odwrotnie proporcjonalny do 4 potęgi promienia, wprost do dłygości, zależy też z czego kabel zrobiony), przełamany kabel. Odwrotne podłączenie sprawi,że wentylator nie zakręci - chyba,że jakiś nietypowy. Tak poprostu sie nie zakręci bez konsekwencji? A skoro o kablu to może rozwinę. Wentylator pierwotnie pochodził z mojego zasilacza, dlatego od zasilania ma dwużyłowy kabel a o od monitoringu obrotów ma osobny kabel. Ten który sie spalił (czy jak to nazwać) to był ten od obrotów. Oczywiście nie ma co rozważać i rozmyślać bo dym i smród poczułem dopiero po podpięciu drugiego wentylatora, w każdym razie co sie stało nie mam pojęcia, ale wiem, że już nigdy mi nie przejdzie przez myśl podłączyć wentyla pod molexa na 7v... Już mnie sam napis 7v przyprawia o mdłości :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dr.elich Opublikowano 28 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2009 Wentylator = silnik elektryczny - to jest tak, że jak płynie przez elektromagnes i wskutek sekwencji zdarzeń całe dziadostwo sie kręci. Jak prąd popłynie w rugą stronę na elektromagnesie bieguny N i S wytworzą się odwrotnie - czyli taki najprostszy silnik elektr będzie kręcił w drugą stronę( tak z podstawowki pamiętam a to było 10 lat temu). Wentylator nie wiem dokładnie dlaczego w drugą stronę się nie kręci - przynajmniej te które ja mam - pewnie wynika to z ich konstrukcji - ktoś mądrzejszy Ci to pewnie wyjaśni. Może są takie co w drugą stronę się zakręcą. Uszkodzić pewnie się mogą po dłuższym czasie - być może to jest tak jak z np. wentylatorem zatrzymanym palcem. Co do tego kabla od obrotów - nie wiem na jakiej zasadzie działą i nie rozumiem tego za bardzo - miło by było jakby ktoś wyjaśnił dlaczego tak się stało i czy po podpięciu na 5v lub 12v efekt byłby taki sam. Ja mam wentylatory z 3 kablami podpięte pod 5v i nic takiego się nie dzieje. Być może ten kabel dotknął czegoś, zwarł obwód. On niby tylko służy do monitorowania ilości obrotów - teoretycznie nie jest do niczego potrzebny, regulacja napięcia jest gdzie indziej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 29 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2009 Wentylator = silnik elektrycznyWntylator komputerowy to silnik elektryczny - tyle że BLDC=BrushLess DC. Do działania potrzebuje mniej lub bardziej skomplikowanej elektroniki w najprostszym wydaniu czujnik Halla + 2 tranzysory + kilka rezystorów, ale już PWM oznacza, że wentylator ma swój uCPU/ASIC. Jak każde inne urządzenie DC nie lubi odwrotnej polaryzacji + nie wszystkie mają zabezpieczenia. Jak wszystkie urządzenia elektroniczne może spowodować zwarcie w razie uszkodzenia - spokojnie nawet kilkadziesiąt Amper może przepuścić (to apropos 12-5=7V) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzczYpior_n1 Opublikowano 29 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2009 Właśnie chodziło mi o to jak sie pod 12-5=7v podłączy odwrotnie bez użycia masy. Może na 12v lub 5v z masą sie nie zakręci ale wątpie czy na różnicy napięć tyle, że odwrotnie to będzie stał w miejscu... Ale wole nie próbować :lol: Na 5v już też podłączałem wszystkie wentylatory niezliczoną ilość razy (walka o dB :D) i też nie miałem z tym nigdy żadnych problemów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 29 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2009 (edytowane) Właśnie chodziło mi o to jak sie pod 12-5=7v podłączy odwrotnie bez użycia masy. Może na 12v lub 5v z masą sie nie zakręciehh... napięcie to różnica potancjałów. W przypadku podłączenia 12-5=7V biegun (-) to linia +5V. Ludzie często mylą "masę" z "minusem" - zazwyczaj jest to biegun ujemny, ale wcale tak być nie musi i wielu przypadkach tak nie jest. Edytowane 29 Maja 2009 przez tomazzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzczYpior_n1 Opublikowano 29 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2009 (edytowane) No to już jezdem głupi :) To ja też pomyliłem masę z minusem? :rolleyes: dla mnie masa to czarny kabel w molexie jako uziemienie (?) a minus to czarny kabel od wentylatora :D wiem, że troche po chłopsku (niekoniecznie dobrze) ale nie znam sie na elektronice, tylko najprostrze podstawy (chyba :D) Edytowane 29 Maja 2009 przez DejwiT11 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dr.elich Opublikowano 30 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2009 Moim zdaniem Twoje rozumowanie jest słuszne - jak podłączysz na 7v to prąd płynie między 12v a 5v - wynika to z różnicy potencjałów, a masy czyli uziemienia(chyba, że źle rozumiem te pojęcia) nie ma w tym wypadku bo i nie jest potrzebne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...