Niestabilność

[Whiskas]

Witam

Może zacznę od mojego sprzętu:

DFI LanParty DK X48 T2RS

Ocz 4gB (2x2Gb) CL5 1066MHz

Bequiet 600W

Intel core 2 quad q9550

Mugen II

Radeon HD 4890

Samsung 500Gb

System operacyjny znajdujący się na pace -windows 7 wersja 30 dniowa

 

Mam problem, znowu niestety ;/

Trafiła mi się wersja q9550 która można dociągnąc tylko do 400fsb, ale to chyba nic nie ma do tego.

Chodzi o to że od czasu do czasu nad moim kompem nie można zapanować (blueskreeny, brak stabilności,od czasu do czasu mam zwisa na jakieś 5-10 sek), a ostatnio jak grałem w grida wyskoczył mi czarny ekran w szare paski <_< (wtedy tylko reset pomogł). Gdy odpalam sprzęt, mam tylko 50% szansy że idzie cokolwiek na nim zrobić, ma stabilnośc, ale niestety co drugie uruchomienie kompa to brak stabilności systemu (wszystkie 4 rdzenie wywala po 5 sekundach na primku). Podejrzewam że coś za mało dowoltowałem.

Tu macie zdjęcie voltów z biosu

Tutaj mnie najbardziej ciekawi ustawienie napięciach na ramach. Ustawiłem DRAM voltage control na 1.925 (jeśli to są ramy :lol2: ) a moje ramy wymagają 2.2-2.3V

Natomiast na cpu-z pokazuje mi :

I tu jestem w kropce. Możecie sprawdzić mi czy dobrze napięcia mam ustawione ?? Jeszcze napięciami sie nie bawiłem tylko kumpel mi opowiadał o tym troszke ;/

Edytowane 3 Września 2009 przez Whiskas

[Gemtin1]

Próbowałeś odpalic pc na domyślnych ustawieniach biosu? Dalej to samo?

Jeśli masz fsb 400 to napięcie 1.1 na procu to napewno za mało.

[Whiskas]

Na domyślnych ustawieniach biosu za mało napięcia miałem na ramach,ale reszta ok była

Ile voltów proponujesz na procku ??

[szpachla2]

Ja do testów proponuje przynajmniej 1.3V

Edytowane 4 Września 2009 przez szpachla2

[Gemtin1]

Jeśli mierzysz w fsb ~400 to rozsadne napiecie bedzie między 1.2- 1.3v, oczywiście im mniejsze stabilne napiecie tym lepiej dla procesora, dlatego musisz troche poprobować. Każdy procesor kręci się inaczej i trudno jest dokładnie powiedzieć jaka wartość napięcia jest potrzebna.

[Fredek]

Jaki masz obecnie dzielnik na pamięci? Bo z tego co widzę 2,2v wymagają dopiero na 1066mhz, A jeśli masz niżej to już przy 2V powinny śmigac spokojnie. Na CPU daj coś około 1,25v.

[Whiskas]

Dzięki za pomoc, na razie to pomogło, jak będzie kolejny problem to dam znać ;]

 

Ehhh... jednak to była chwilowa poprawa....jest ciut lepiej nie wyskakuje mi teraz tak często blue skreen, ale wyskakuje <_< , jak na poniższym zdjęciu (zrobionym na szybko)

Zwiększyłem napięcie na CPU VIT Voltage do 1.25V

 

Ale coś mnie męczy... mianowicie chodzi mi o CPU-Z... pokazuje mi że mnożnik na rdzeniu mam 6x, a na biosie mam ustawione 8x

I jeszcze ten numer z napięciem, jak pokazałem zwiększyłem je do 1.25V, a na CPU-Z pokazuje mi że mam 1.1 ;/

Zdjęcie z biosa

A tu ss z CPU-Z

Jak odpaliłem primka, to znowu niestety wywaliło go , ale nie tak jak zawsze że na dzień dobry wszystkie 4 rdzenie, lecz wywaliło od razu jeden, a po 10 minutach kolejne 2, a 5 min poźniej ostatniego.

Jak myślicie co jest nie tak ? Może coś z płytą główną ?? Albo biosem ? Bo ja dopiero liceum zaczynam i nie znam się tak na tym ;/

Chyba że zwiększyłem napięcie nie tam gdzie trzeba ;/

Edytowane 6 Września 2009 przez Whiskas

[Klaus]

Ciekawe ile jeszcze razy padnie problem mnożnika x6 :?:

Poczytaj o funkcjach C1E i EIST. Są to funkcje oszczędzania energii w idle. Ja cpu łapie obciążenie to mnożnik i napięcie wraca na swoje miejsce.

[Fredek]

Ja nie widze żebyś zwiększył napięcie proca. To co dałes na 1,25v to CPU VTT a to co innego. Napięcie procesora to CPU VID Special ADD i daj to powiedzmy +50mv. Poprostu DFI inaczej to oznaczyło. Musisz najpierw sprawdzić jakie VID ma twój procesor, czyli jego domyślne napięcie, pokaże Ci to np COreTemp i tak np jeśli ma VID 1,18v to po dodaniu 50mv będziesz miał w stressie około 1,23v. Mam nadzieje że jasne. Powinno sie w końcu poprawić bo teraz nie ustawiłeś praktycznie nic. Aha i na pamięci daj w końcu 2,1v.

Edytowane 6 Września 2009 przez Fredek

[oliwer21]

Odpal sobie coretemp'a w nim powinnien być napisany VID.

[Whiskas]

Tak... mój błąd ...możliwe że dzięki temu nie mogłem przebić granicy 400FSB <_<

CPU VID mam 1.1V wg. core temp.... czyli tamto CPU VIT Voltage dać na 1.1V.... a CPU VID specjal add zmienić z auto na tyle żebym miał 1.2 V na procku przynajmniej tak ?? Dobrze zrozumiałem ??

 

Mówiąc krótko.... lipa <_<... zwiększyłem napięcie na procku na początek na 1.2 a potem nawet na 1.3 .... wywaliło prime.... napięcie zwiększyłem na ramach do 2.2 V... to samo... niestety znowu nie wiem co jest ... Możecie coś poradzić znowu... aha i przedtem nie podałem informacji że mam zjechane czujniki temp. na procku... bo w stresie mam 52 43 44 45

Edytowane 7 Września 2009 przez Whiskas

[szpachla2]

teraz musisz zwiększyć V na chipsecie :)

Northbridge voltage.

1.35-1.4V

Edytowane 7 Września 2009 przez szpachla2

[Whiskas]

Zwiększyłem napięcie na NB core do 1.35V.... jak coś będzie nie halo to dam znać

[Whiskas]

Ehhh... znowu powróciły blueskreeny i ta cała niestabilność <_< .... gdzie znowu nie mam napięcie dobrze ustawionego?

 

Zwiększyłem napięcie na mostku północnym (chyba że zmienilem napięcie nie tam gdzie trzeba ) i kompiak chodził ładnie.... primka nie wywaliło... jak ciupałem w grida też nic się nie działo.... lecz jak wróciłem ze szkoły i odpaliłem kompa ... blueskreen podczas ładowania windowsa wyskoczył :blink:, odpalam prime to na dzieńdobry wywaliło jeden rdzeń... po jakimś czasie pozostałe 3.... <_<

Możecie powiedzieć mi w czym znowu błąd popełniłem ?

[oliwer21]

Zwiększ jeszcze napiecie na procku do 1,3V.

[Whiskas]

Ehhh... zwiększyłem napięcie do 1.35 V i to nic nie pomogło <_<... coś czuje że bd musiał ostro zjechać w dół do 380FSB przynajmniej...

Chyba że bd musiał biosa wgrać ale to coś da?? Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły to mówcie ;/

[oliwer21]

Poczytaj to może Ci pomoże:

http://forum.purepc.pl/Socket-423-478-775-....html&hl=dk

 

i poszukaj tematu na XS pewnie jakiś jest

[Whiskas]

Kolejny problem... prawdopodobnie procek ma wadę techniczną ... ale to zaraz powiem....

Pomyślałem właśnie że zacznę się bawić od nowa... więc przepinam zworkę, resetuje bios... na pierwszy rzut oka wszystko pięknie i ładnie... musiałem niestety wyłączyć kompa bo miałem małą robote... i co się okazało... gdy włączyłem kompa... wywaliło mi sterownik do grafy... odpalam prime ... i kurde niestety ale po 5 minutach wywaliło 2 rdzenie, a przeciez kurde na procku jest tylko 333 fsb <_<

Jak myślicie... czy będę się musiał męczyć. i ściagać całego mugena co wcale nie jest takie łatwe ? Nie chce mi się za bardzo wygrzebywać procka bo to zajmie mi conajmniej z godzine ;/ Więc może macie jeszcze jakieś pomysły??

Akurat w połowie pisania tego posta jeszcze mi blueskreen wyskoczył

Edytowane 10 Września 2009 przez Whiskas

[Fredek]

A czy te błędy w prime to nie są przez źle ustawione pamięci? Bo bios jest na def ustawieniach a więc pewnie mają 1,8v a domyślam sie że potrzepują z 2,1v więc mogą wywalać błędy.

[Whiskas]

Napięcia na ramach są ustawione na 2.2 V ;/

[szpachla2]

A sprawdz jak jest bez OC.

[Whiskas]

No to napisałem że zresetowałem bios... bez OC primek leci jakiś czas lecz niestety nim upłyneła godzina to wywaliło go <_<

[szpachla2]

Wyłącz oszczędzanie energii, tą opcję co zmienia mnożnik procesora. I przetestuj.

[Whiskas]

czyli którą opcję :D ??

Tutaj macie skreeny z cpu i voltage

 

 

Ta opcja do wyłączenia trybu oszczędzania to c1e function ??

Aha i niewiem czy to ma coś do rzeczy... ale tego primka na domyślnych raz wywala po 2 minutach... a raz po 2 godzinach <_<

Edytowane 11 Września 2009 przez Whiskas

[szpachla2]

C1E i EIST

wyłączyłeś to?

[Whiskas]

wyłączyłem wszystkie opcje poza multi-core i jest gorzej jak było <_<

Przedtem blueskreen wyskoczył tylko jak kompiak się prawie wyłączył a teraz już 2 miałem <_<

Masz tu skreena

To zdjęcie zostało zrobione troszke wcześniej... to C1e jest wyłączone

 

Chwile potem:

 

Ehh... pobawiłem się znowu troszkę w ustawieniach CPU... a mianowicie przywróciłem wszystko tak jak było bo ciekawiło mnie jaka jest różnica na primku i o dziwo... komp nie wstał :blink: a mianowicie nie chciało mu się wyjść z ekranu mojej DFI <_< dopiero operacja zworka i przywracanie domyślnych ustawień biosu pomogło <_<... jak myślicie... wymontować procka i dać na gwarancje żeby mi go sprawdzili na innej płycie głównej ??

Edytowane 11 Września 2009 przez Whiskas

[szpachla2]

Jak nie masz jak sprawdzić u kogoś to oddaj na gware, chociaż na 99% to nie wina procka. Na def. powinien śmigać.

Obstawiam płytę lub zasilacz. Rzadko trafiają sie padnięte procki.

[Fredek]

Obstawiam albo fochy/uszkodzenie płyty albo ten procek coś na fatalny krzem trafił i nie chce działać. Jakbyś skombinował inny procek na S775 to przetestuj koniecznie a wcześniej pobaw się różnymi wersjami biosów do DFI.

[Whiskas]

Procesor ładnie chodzi na innej płycie... płyta pewnie nawala <_<

[Whiskas]

Ehhh jak by tego było mało.... oddałem procka... potem płyte a na końcu płyte z prockiem... po tygodniu intensywnego sprawdzania powiedzieli mi że wszystko u nich działa idealnie <_<

A ja właśnie złożyłem kompa a tu kurde dalej niestabliności ... <_< jak myślicie co nawala ?? Ramy (ocz reaper 2x2Gb heatpipe) czy zasiłka (bequiet 600W)?