KaxxL Opublikowano 7 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2009 (edytowane) Witam Mam następujący problem dzisiaj wieczorem po włączeniu kompa nic nie działało ... Do pulpitu było ok ale potem nic się nie lądowało nic nie dało się kliknąć więc postanowiłem przeinstalowac win - włożyłem płytę ok idzie biorę formatuj .. Pokazało tylko jedną partycje do tego o dziwnym rozmiarze ale kij sformatowałem i teraz zwala błąd odczytu dysku ;/ dysk się kręci. Do tego jak podłączan stare dyski na idę to czyta je ale zanim wyskoczy lądowanie win xp ty wyskakuje jakiś niebieski błąd ale tak szybko że nie da się nic przeczytać ;/ kurde bardzo zależy mi żeby z tego dysku odzyskać zdjęcia bo miałem tam ważne bardzo ;/ da jakoś radę mimo tego błędy z odczytęm ? Jutro pojadę do znajomego i na innego kompa go wrzuce ... Robiłem reset comos Dysk to samsung f1 320 gb Pozdro dzięki za pomoc z góry Edytowane 7 Września 2009 przez KaxxL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adas123 Opublikowano 7 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2009 Witam Mam następujący problem dzisiaj wieczorem po włączeniu kompa nic nie działało ... Do pulpitu było ok ale potem nic się nie lądowało nic nie dało się kliknąć więc postanowiłem przeinstalowac win - włożyłem płytę ok idzie biorę formatuj .. Pokazało tylko jedną partycje do tego o dziwnym rozmiarze ale kij sformatowałem i teraz zwala błąd odczytu dysku ;/ dysk się kręci. Do tego jak podłączan stare dyski na idę to czyta je ale zanim wyskoczy lądowanie win xp ty wyskakuje jakiś niebieski błąd ale tak szybko że nie da się nic przeczytać ;/ kurde bardzo zależy mi żeby z tego dysku odzyskać zdjęcia bo miałem tam ważne bardzo ;/ da jakoś radę mimo tego błędy z odczytęm ? Jutro pojadę do znajomego i na innego kompa go wrzuce ... Robiłem reset comos Dysk to samsung f1 320 gb Pozdro dzięki za pomoc z góry znaczy sformatowles go czy nie zdazyles? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaxxL Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 sformatowalem... dzsiaj sformatowalem PM i pokazuje dobra wartosc pojemnosci ale i tak nie dziala dysk... dalej blad odczytu Jakies pomysly? Przjechalem go tez programem do naprawy dyskow i nie pokazal bad sectorow... etc w BIOS go widac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BuMeL Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Ram lepiej sprawdź, cuda dziać się mogą jak jest uszkodzony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaxxL Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 Nie no komputer juz pracuje ;) teraz jedynie dysk lezy i kwiczy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzczYpior_n1 Opublikowano 8 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Września 2009 (edytowane) Nie kumam Twojego toku. Swoimi słowami Np. "Ale kij, sformatowałem" wyrażasz sie jakbyś miał wylane na wszystko i formatujesz a potem chcesz ważne zdjęcia z niego odzyskac?? :blink: :blink: :blink: Naprawde mądre do bólu... Idź lepiej do bardziej pojętego kolegi, podepnij dysk. Jak bedzie wszystko ok, to użyjcie programu GetDataBack for NTFS lub for FAT (w zależności jaki miałeś system plików ale obstawiam NTFS) i tym narzędziem na 90% da sie wszystko co ważne odzyskać. Na przyszłość najpierw sie zastanów a potem rób a nie odwrotnie. Jeżeli coś źle pokazywało to należało chociażby wyłączyć kompa i poprawić kabel sygnałowy, taśme czy na co tam masz. A jeszcze lepiej jeśli dla niektórych sie okaże format najlepszy na wszystko... :lol2: Edytowane 8 Września 2009 przez DejwiT11 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...