matnik Opublikowano 16 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2009 (edytowane) Witam. Na początek chciałbym powiedzieć, że jestem bardzo niedoświadczony w technologii komputerowej, a jeszcze bardziej niedoświadczony, gdy w grę wchodzi hardware, więc prosiłbym o w miarę szerokie i dokładne opisanie waszych rozwiązań bądź propozycji. Problem: Kilka dni temu zdobyłem oryginalny dysk zewnętrzny WD My Book Studio Edition I o pojemności 1TB. Możliwe podłączenia to USB, FireWire(400,800) i eSATA. Jako, że ten ostatni jest rzekomo najszybszy, kupiłem odpowiednie śledzie i podłączyłem je do złącza SATA na płycie głównej komputera. Wszystko pięknie podłączone (na moje oko). Zgodnie z tym, co znalazłem w internecie, transfer poprzez eSATA ma maksymalną przepustowość 150MB/s - 300 MB/s. Chciałbym zaznaczyć, że kabel mam tylko 1-metrowy, więc raczej nie wpłynie to na obniżenie transferu. W tym momencie przy zgrywaniu czegokolwiek (dajmy na to filmu HD 720p 4,41GB) transfer w porywach osiąga 35MB/s, a oscyluje na wysokości 30MB/s. Co może być powodem tak drastycznego (bo aż 5-krotnego!) spadku szybkości transferu? Liczę na waszą pomoc. Zamieszczam jeszcze podstawowe dane dotyczące mojego komputera. Jeżeli chcecie poznać coś więcej - pytajcie. Komputer: SO: Windows Vista Home Premium 32bit Service Pack 1 Procesor: Intel Core2 Quad CPU 2,40 GHz RAM: 2GB DDR2 Edit 1: Właśnie zauważyłem jeszcze jedną rzecz, może w tym tkwi problem. Moja pamięć RAM to dwie kostki po 1GB każda. Ale przy przegrywaniu zużycie pamięci wynosi 50% (pamięć fiz. razem = 2048, buforowana = 1458, wolna = 0), jednak mimo tego komputer przycina się, jakby nie miał tego 1GB wolnego RAM'u. Może jedna z tych kostek jest nieuaktywniona? Czy słyszeliście kiedyś o czymś podobnym? Może to jest sednem problemu... Edytowane 16 Września 2009 przez matnik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...