Skocz do zawartości
Damian Grajek

Ukruszony proc??

Rekomendowane odpowiedzi

Od pewnego czasu mam problem z kompem mianowicie przy instalacji jakiejkolwiek windy wyskakują błedy a w Windowsie 98 w zakładce wydajność pojawia się komunikat o stronicowaniu w trybie ms-dos mało tego każdorazowa próba odzytu z płyty kończy się zwiechą . Próbowałem już :

-format z partycjonowaniem

-oprogramowanie antywirusowe nic nie wykrywa

-flasz biosa

-reset biosa

-oddałem mobo do serwisu w celu sprawdzenia ( podobno jest OK?)

-podmiana karty grafiki

-podmaina dysku twardrgo CD CDR taśm

-zamieniłem zasilacz

-sprawdziłem pamięć u kumpla i jest OK!

Jeśli wieżyć serwisowi że płyta jest w porządku to został się tylko proc próbowałem na różnych ustawieniach nawet na zaniżonym taktowaniu . I własnie ostatnio zauważyłem na jądrze niewielką skaze . Wzdłuż dłuższej krawędzi rdzenia jest coś jakby rysa ale jest to prawie niezauważalne . Czy to możliwe że to własnie proc robi te głupoty (nadal bez problemu robi 2300Mhz 1,8V rock stable)????

 

PS. Niedawno dawałem zbliżony topic na Oprogramowaniu ale nic się nie wyjaśniło więc teraz uderzyłem na podkręcanie prosze o nie zamykanie tego tematu i o pomoc!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja stawial bym jednak na pamieci,

daj je asynchro na mniesze ustawienia i zmiejsz timmingi.

te 370 to moze byc za duzo dla twoich kingstonkow,

moje kingstonki KVR333X64C25/256 nie wyrabialy sie na osrych tymingach pow 360 i tez dawaly w kosc.

 

Moze to cos wyjasni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamięci na pewno nie próbowałem puszczać kompa na różnych ustawieniach memory nawet dawałem FSB 100Mhz i też kicha poza tym wszystko na tych ustawieniach spoko przez mieśiąc działało dopiero teraz dzieją się cuda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pomimo,iz piszesz ze to nie moga byc pamieci, to ja Ci powiem ze moim zdaniem to pamieci.MIalem podobne doswiadczenia z dwoma kosciami 128MB na name,dzialaly dobrze az zaczely sie takie problemy jakie opisujesz. Pozyczylem wiec od qmpla jego kosc i wszystko bylo ok,a po sprawdzeniu obu moich kosci okazalo sie,ze jedna z nich byla sypnieta. Wiec moja rada to pozycz sobie od kogos Ram i sprawdz jak bedzie dzialac,powodzenia!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To na bank są pamięci.Miałem taki problem po złożeniu kompa dla kumpla-winda nie chciałe się zainstalować(98SE,Me,2000 i XP)wszystko się sypało.Daliśmy kompa do serwisu i okazało się,że to pamiątki były trefne.Radzę spróbować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie znalazłem winowajce może to zabrzmi śmiesznie ale jest to mój dysk twardy!!! za bardzo go nie podejżewałem bo w kompie laski (Pro CompBVC3A Cel 600@900 256SDRAM) dysk działa bez zarzutu . Dopiero wczoraj poszedłem do kumpla z twardym zgrać pare filmów podłanczamy dysk a tu podczas ładowania Win98 blue screen i tak 3 razy . Odpalamy tryb awaryjny Panel sterowania,system,wydajność a tu Stronicowanie w trybie zgodności z MS-DOS dodam że kumpel ma dokładnie taką płyte jak ja czyli Gigabyte GA7VA . No i co teraz robić już wczesniej próbowałem formatu partcjonowania , fdisk/mbr , oraz antywirusów takich jak Nav2003 , Mks for win , AVG , AVK11 i kapa!!!!!!!!!!!! Dysk jest fizycznie sprawny tzn. program narzędziowy WD który dostałem z dyskiem nie wykrywa żadnych problemów ani błędów . No i co począć!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...