Damaroc Napisano 28 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2009 (edytowane) Witam Mam taki problem, otóż kumpel wylał trochę coli na moja klawiaturę w laptopie, po tym zdarzeniu ofc obrazu odciąłem zasilanie i odwróciłem laptopa do góry nogami na cała noc. Z samego rana, włączył się bez żadnych problemow, niestety klawiatura nie nadaje się do pisania, klawisze wciskają się topornie ciężko, i przyklejają do podłoża po każdym wciśnięciu. Co w takiej sytuacji powinienem zrobić? Z góry dzięki za pomoc. e/ Czy takie zalanie może mieć wpływ na działanie urządzenia pomimo tego że włączył się bez problemu? Edytowane 28 Grudnia 2009 przez Damaroc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BuMeL Napisano 28 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2009 (edytowane) Letnia woda z ludwikiem, nie szorować ani myć tylko wypłukiwać do skutku, spłukać płyn pod kranem albo prysznicem a potem baaardzo dokładnie i długo suszyć, najlepiej na ciepły grzejnik na noc (nie gorący). Oczywiście klawiaturę zdemontować, nie płukać na laptopie :P Edytowane 28 Grudnia 2009 przez BuMeL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konio68 Napisano 28 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2009 W większości lapków wyjęcie klawy to pikuś. nie podałeś modelu . Nie trzeba nic rozkręcać , klawiaturę wyciągamy od góry . Jest ona mocowana na zatrzaskach , trzeba tylko czyms cienkim podważyć w górnej części klawy , są takie małe szparki , potem wypinamy taśmę ... najlepiej sciągnij service manual z netu to zobaczysz . Potem czyszczenie jw. .. a jak nie to nową na allegro za 45-90 pln .... ale wszystko zależy od modelu lapka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BuMeL Napisano 28 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2009 (edytowane) Właśnie w większości laptopów klawiatura jest przykręcona 1-3 śrubami od spodu + zaczepy/zdejmowany panel od góry. Model oraz zdjęcia laptopa byłyby przydatne. Edytowane 28 Grudnia 2009 przez BuMeL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damaroc Napisano 28 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2009 W większości lapków wyjęcie klawy to pikuś. nie podałeś modelu . Nie trzeba nic rozkręcać , klawiaturę wyciągamy od góry . Jest ona mocowana na zatrzaskach , trzeba tylko czyms cienkim podważyć w górnej części klawy , są takie małe szparki , potem wypinamy taśmę ... najlepiej sciągnij service manual z netu to zobaczysz . Potem czyszczenie jw. .. a jak nie to nową na allegro za 45-90 pln .... ale wszystko zależy od modelu lapka. http://www.x-kom.pl/index.php?show_prod=47370 dokładnie ten model. A nie ma jakiejś metody żeby poprawić jej używalność be rozkręcania do czasu ferii gdy lapek będzie mógł być oddany do serwisu? Domyślam się ze problemy sprawia cukier zawarty w coli, który jest lepki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BuMeL Napisano 28 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2009 (edytowane) Możesz ostrożnie zdejmować po kolei każdy każdy klawisz i czyścić, potem ostrożnie montować z powrotem. Jeden pęknięty ząbek i jesteś bez klawisza. A serwis nie uzna gwarancji jeśli zobaczy ślady zalania. Jeśli mam podobny model przy [gluteus maximus] to zaraz zobaczę jak się demontuje klawiaturę. Niestety bez zdejmowania panela się nie obejdzie. Odkręcasz 4 śruby pod baterią, prawdopodobnie będziesz musiał również pozostałe dwie zaznaczone, następnie zaczynasz delikatnie podwadzać panel CZYMŚ NIEMETALOWYM w miejscach zaznaczonych na ostatniej fotce (tu najwygodniej) jak panel zejdzie to wyjmiesz klawiaturę ale uważaj, żeby wypiąć taśmę od spodu bo rozerwiesz. Sorki za jakość fotek ale na szybkiego telefonem ;) Edytowane 28 Grudnia 2009 przez BuMeL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damaroc Napisano 28 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2009 Możesz ostrożnie zdejmować po kolei każdy każdy klawisz i czyścić, potem ostrożnie montować z powrotem. Jeden pęknięty ząbek i jesteś bez klawisza. A serwis nie uzna gwarancji jeśli zobaczy ślady zalania. Jeśli mam podobny model przy [gluteus maximus] to zaraz zobaczę jak się demontuje klawiaturę. Niestety bez zdejmowania panela się nie obejdzie. Odkręcasz 4 śruby pod baterią, prawdopodobnie będziesz musiał również pozostałe dwie zaznaczone, następnie zaczynasz delikatnie podwadzać panel CZYMŚ NIEMETALOWYM w miejscach zaznaczonych na ostatniej fotce (tu najwygodniej) jak panel zejdzie to wyjmiesz klawiaturę ale uważaj, żeby wypiąć taśmę od spodu bo rozerwiesz. Sorki za jakość fotek ale na szybkiego telefonem ;) Po odkręceniu wykorzystać wodę destylowaną dla bezpieczeństwa? Może być inny płyn czy koniecznie ludwik? :) Po za tym, czy po odkręceniu pokazanych przez Ciebie śrub klawiatura już nie będzie przymocowana i bez problemu będzie można ja pod wadzić? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BuMeL Napisano 28 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2009 Woda destylowana nie rozpuści tak dobrze cukru i tłuszczu jak detergent. Ty nie masz umyć klawiatury od spodu tylko wypłukać syf spod klawiszy. Destylką możesz spłukać po umyciu, żeby w razie pozostałej wilgoci po suszeniu nie przewodziła ona prądu. Płynu użyj jakiegoś delikatnego do naczyń i wystarczy. Być może na trzeciej fotce nie zaznaczyłem skrajnej śrubki (z prawej) ale nie wiem czy będzie trzeba ją odkręcić, jeśli poczujesz opór przy zdejmowaniu panelu to wykręć. Panel zdejmuj stanowczo ale z wyczuciem to nic nie uszkodzisz i pamiętaj, że on też jest połączony taśmą do płyty. Jeśli po zdjęciu panelu klawiatura nie zejdzie to szukaj śruby pod klapą od spodu (tam gdzie procek i pamięci) ale ja tam nie widziałem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damaroc Napisano 28 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2009 No to ok, będziemy próbować. A tak nawiasem, jeżeli lapek jest na gwarancji to jak go rozbiorę to stracę gwarancje? Bo zapewne teraz mi go nie przyjmą, gdyż uszkodzenie nie jest spowodowane usterka sprzętu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BuMeL Napisano 28 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2009 Jak nie zostawisz po sobie śladu to nikt nie zauważy, że był rozbierany a jeśli dobrze wyczyścisz to nie zauważą, że w ogóle był zalany ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damaroc Napisano 28 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2009 Jak nie zostawisz po sobie śladu to nikt nie zauważy, że był rozbierany a jeśli dobrze wyczyścisz to nie zauważą, że w ogóle był zalany ;)Jeżeli jesteś posiadaczem tego samego modelu to natknąłeś się na jakieś plomby lub zabezpieczenia? Jeżeli napotkam na slady zalania wewnarz laptopa, to w jaki sposób czyścic(o ile w ogóle ryzykować)? Wyczytałem na jakimś forum, ze jeżeli zalania colą się nie wyczyści to może powstać pleśń której skutki mogą być dla lapka bardzo nie przyjemne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BuMeL Napisano 29 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2009 Nie jestem posiadaczem tylko sprzedawcą. W takich miejscach nie ma plomb, możesz spokojnie rozbierać. Wyczyść szmatką nasączoną tym samym płynem uważając, by nie dotknąć elektroniki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damaroc Napisano 30 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2009 Po rozebraniu lapa okazało sie ze jest więcej zalane i mam farta ze nic sie nie zepsuło... klawiatury nie udało mi się wyczyścić ponieważ nie umiałem zdjąć panelu, nie wiem czy tak mocno go cukier przykleił czy touch oraz klawisze dotykowe na nim są przymocowane i uniemożliwiły mi jego zdjęcie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TommoOhio Napisano 30 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2009 A z ciekawości. Jak się zachował kumpel wobec tej sprawy? ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damaroc Napisano 30 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2009 A z ciekawości. Jak się zachował kumpel wobec tej sprawy? ;)Jeżeli sytuacja zakończy się serwisem to poniesie koszty naprawy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
b4rt3k Napisano 30 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2009 wyczysc i jak nadal nie bedzie dzialac to nie informuj serwisu ze to twoja wina tylko ze samo przestalo dzialac "A z ciekawości. Jak się zachował kumpel wobec tej sprawy?" odkupi cole, a jak nie to hop :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damaroc Napisano 30 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2009 wyczysc i jak nadal nie bedzie dzialac to nie informuj serwisu ze to twoja wina tylko ze samo przestalo dzialac "A z ciekawości. Jak się zachował kumpel wobec tej sprawy?" odkupi cole, a jak nie to hop :D Tak jak napisałem powyżej, nie jestem w stanie zdjąć panelu powyżej bez uszkodzenia go... po za tym podczas transportu w nagrzanym samochodzie nagle pojawiły misie zacieki po coli, i zaczęły mi się kleić klawisze od głosnosci oraz lewy i prawy klik pod touch'em... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...