danello Opublikowano 1 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2010 Witam Wszystkich. Mam pewien problem z laptopem firmy HP, model Dv9000. Pewnego dnia nagle przestała działać matryca - ekran był podświetlany jednak nic na nim się nie wyświetlało. Odłączyłem całkowicie taśmę od notebooka i podłączyłem zewnętrzny monitor. Na monitorze wyświetlał się normalny obraz. Pomyślałem, że przyczyną może być taśma oraz przy okazji dowiedziałem się, że także inwerter. Zakupiłem z takiego samego modelu taśmę i inwerter. Podłączyłem i działało. Na matrycy wyświetlało się to, co powinno. Podczas skręcania obudowy nagle obraz zniknął i wrócił do pierwotnej postaci - przed wymianą. Widać, że matryca jest podświetlona, jednak nic się na niej nie wyświetla. Po odłączeniu ponownie taśmy i podłączeniu ekranu zewnętrznego - obraz na nim się wyświetla, jednak na matrycy niestety nie. Co może być tego przyczyną? Z góry dziękuję za pomoc! Pozdrawiam, Daniel Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mookie Opublikowano 3 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2010 Być może laptop ma pęknięte luty przy układzie graficznym (bardzo częsta wada w HPkach z serii DV) z racji stosowania kruchych bezołowiowych lutów które są za to 'eco' ;-) A jakimś cudem przy rozkręceniu laptopa mikroodkształcenie na powrót 'załączyło' felernego luta. Próbowałeś uciskać laptopa w różnych miejscach? Przy okazji, dziś było na wykopie o HP-kach, może Cię to zainteresuje: http://www.wykop.pl/ramka/280069/masz-lapt...-ze-nic-nie-wie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danello Opublikowano 4 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Stycznia 2010 Wiem, wiem... to nie mój notebook, lecz gościa, któremu chcę pomóc go naprawić. Wątpię aby pękły luty, bo podłączyłem go, działał sobie pięknie, działał, działał aż tu nagle znów zgłupiał i... czarno. Ja hp'ka nigdy nie kupię, bo widzę, co się z nimi dzieje. Gość ma go około 1,5 - 2 lata a obudowa po odkręceniu praktycznie się pokruszyła (wcześniej wspominał że zaczynają trzeszczeć zawiasy). Dlatego odradzam kupna tegotypu urządzeń, bo jedynie nerwy sobie zepsujecie. Będę próbował jeszcze wymienić tasiemkę na inną (jeśli ktoś ma takową proszę o kontakt). Może w końcu mi się go uda naprawić i mu go oddać. Szczerze mówiąc bardziej ufam Samsungowi R720_AS01PL który obecnie posiadam. Wydaje się być zbudowany z trwalszych podzespołów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...