neok05 Napisano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2010 Witam, dzisiaj u mojej mamy w laptopie stało się coś dziwnego. Laptop nagle sie wylaczyl, i przy probie wlaczania stawal na boot screenie (bylo widac literki i zmieniajace kolory - typu f2-setup itd) i nie reagowal dalej, co prawda slyszalna byla praca dysku-jak przy uruchamianiu systemu-pozniej udalo mi sie go na slepo wylaczyc. Zabralem kabel VGA i podlaczylem z zewnetrznym monitorem - obraz jest dziala, wszystko ma sie dobrze. Co mogło paść ? Dodam ze w ustawieniach ekranu, nie ma mozliwosci zalaczenia wyswietlacza - jest nieaktywny - tak jakby matrycy nie bylo, przy probie przelaczania na klawiaturze (przycisk monitora) nic sie nie dizeje. Obstawiam inwerter lub karte graficzna (ale bylby wtedy obraz przez vga?) lub matryce. Pozdrawiam i czekam na wasze propozycje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
0M3N Napisano 16 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 16 Stycznia 2010 Przy takim zachowaniu się laptopa oznacza to uszkodzenie matrycy/kabli. Jeżeli możesz podawać sygnał na zew. monitor i wszystko wygląda ok to grafika jest sprawna. Proponuje rozebrać kompa i sprawdzić kabel czy na pewno się nie odpiął. Oczywiście zalecał bym najpierw wymianę kabli (taniej) z tego co pamiętam są one razem z tylnią obudową matrycy-Back coverem/lcd cover Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...