Melampus Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2010 (edytowane) Dawno już w tym dziale nic nie napisałem, toteż postanowiłem coś nabazgrać. Mam nadzieję, iż będą to przydatne wypociny, tym bardziej, że jest okazja ku temu. Stałem się ostatnio posiadaczem nowego dziecka firmy Koolance – bloku wodnego na procesor CPU 360 rev. 1.1. Firmy Koolance chyba nie trzeba przedstawiać zapalonym „wodnikom elektroniki”. Nowicjuszom można powiedzieć, że jest to jedna z ekskluzywnych firm, która produkuje różnego rodzaju podzespoły do wodnego chłodzenia. Na naszym rynku firma ta raczej mało znana a szkoda bo w swojej ofercie posiada wiele ciekawych produktów. Blok, który chciałem tutaj zaprezentować jest ostatnią konstrukcją Koolance’a. Ukazał się 12 lutego w sprzedaży. Dotychczas powstały 2 rewizje 360-ki. Pierwsza z nich zaliczyła małą wtopę. Otóż projektanci tworząc ten blok zaprojektowali go w postaci ośmiokąta. Szybko okazało się, że blok nie pasuje na większość płyt, bowiem zahacza o pobliskie elementy wokół gniazda CPU (kondensatory itp.). Koolance natychmiast się zrehabilitował i wypuścił poprawioną wersję 1.1, w której zeszlifowano pod kątem boki od lustra bloku . Wygląda to tak, iż blok nadal ma kształt ośmiokąta, ale część przylegająca do procesora jest kwadratowa. Dobrym posunięciem ze strony firmy była bezpłatna wymiana rewizji 1.0 na 1.1. Poprawiona rewizja 1.1 ukazała się w marcu b.r. Blok 360 prezentuje się nad wyraz okazale. Pełny blink blink. Samym kształtem przypomina shuriken. Podstawa bloku wykonana jest z miedzi, a profilowany top z mosiądzu. Podstawa jak i top zostały poniklowane. Do bloku dołączone są dwa zaczepy zrobione ze stali, które można wymiennie łączyć z topem za pomocą czterech śrubek. Podstawa jak i top również są ze sobą połączone za pomocą czterech, krótszych śrubek. W topie umieszczone są dwa otwory na złączki pod gwint ¼ cala. Otwór wlotowy znajduje się centralnie na bloku. Wylot z kolei umiejscowiony jest na krawędzi topu. Blok przeznaczony jest do współpracy z procesorami AMD (Socket AM2, AM2+ i AM3) i Intel (LGA 775, 1156 i 1366). CPU 360 do tanich nie należy, toteż zobaczmy za co przyjdzie nam zapłacić. CPU 360 zapakowane jest w schludne, małe czarne pudełko z logiem firmy i nazwą bloku. Po otwarciu pudełka wewnątrz znajdziemy kolorową instrukcję w postaci niewielkiej kartki. Opisano w niej krok po kroku proces instalacji bloku. Język angielski nieodzowny. Dużym plusem jest zrozumiałość tej instrukcji oraz jej treściwość. Obok instrukcji, zaraz po otwarciu pudełka, naszym oczom ukaże się worek z elementami mocującymi. Cztery metalowe słupki z gwintami na końcach, tyleż samo sprężyn, okrągłych podkładek z przeźroczystego pleksi oraz cztery nakrętki dociskowe. Wewnątrz worka Koolance umieścił także pastę termoprzewodzącą w 2 g tubce. Obok wspomnianych części nie zabrakło również klucza do odkręcania śrubek w bloku. W woreczku umieszczone zostały cztery samoprzylepne "pazłotka" (2 miedziane i 2 aluminiowe) do mocowania ewentualnych czujników temperatury. Po wyjęciu instrukcji, worka i tekturowej przekładki naszym oczom ukaże się punkt programu – blok 360. Zafoliowany i z nalepką chroniącą spód. Blok ma od razu zamontowany charakterystyczny uchwyt pod procesory Intela. Wyjmując kolejną tekturkę dotrzemy do innych metalowych elementów mocujących. Uchwytu pod procesory AMD oraz dwóch blaszek mocujących (dla Intela i AMD), które umieszcza się z tyłu gniazda CPU. Oprócz tych elementów w pudełku na samym spodzie znaleźć można silikonową podkładkę pod wspomniane blaszki mocujące z tyłu procesora. Fajna rzecz, dzięki której nie musimy niczego przyklejać do naszej płyty głównej i tym samym paskudzić sobie sprzętu. Sam blok ma ciekawą konstrukcję. Po odmontowaniu uchwytu na procesor CPU 360 już tak okazały nie jest. Odkręcając kolejne cztery śrubki na spodzie możemy ujrzeć to co najważniejsze – wnętrze bloku. Zacznijmy od spodu. Na jego centralnej części znajduje się prostokątne wgłębienie z 2 rzędami blaszek. W każdym rzędzie jest ich 56. Wgłębienie z blaszkami ma rozmiar 3,1 cm na 4,6 cm. Patrząc na top zobaczymy z kolei okrągłą uszczelkę z czarnej gumy oraz charakterystyczne wnętrze topu. Pierwsze co się rzuca w oczy to ośmiokątna blaszka umieszczona przy wlocie, na środku bloku. Blaszka posiada wąską, podłużną szczelinę o długości 3,2 cm i szerokości 0,2 cm. Po zdjęciu blaszki ujrzeć można całe wnętrze topu. Wlot do topu ma profil szerokiej, rozchodzącej się szczeliny o długości 3,2 cm, a więc identycznie jak ma blaszka, ale szerokości jest już większa i wynosi 0,5 cm. Wspomniana szczelina uchodzi do ośmiokątnego występu, umiejscowionego pośrodkowo w bloku. Na występie tym znajduje się wspomniana blaszka z węższą szczeliną. Miedzy blaszką a topem jest wpasowana uszczelka, a sama blaszka zahaczona jest po bokach na mosiężnym występie przy pomocy małych haczyków. Występ jak wspomniałem ma kształt ośmiokąta, ale łączy się on z jedną ze ścian topu. W ten sposób konstruktorzy koolance’a utworzyli szeroki kanał w kształcie litery U wokół mosiężnych ścian bloku i występu. Kanał ma głębokość 0,6 cm i szerokość 0,7 cm. Na dole tejże litery U, po przeciwnej stronie występu, który łączy się z jedną ze ścian, znajduje się wylot. Ten ostatni ma ciekawą konstrukcję. Z zewnątrz topu wylot jest okrągły, co zresztą jest zrozumiałe – gwint. Od wewnątrz wylot ma kształt półkola. W efekcie przekrój wylotu przybiera kształt oka. Powyższe elementy wskazują, że CPU 360 ma aspiracje na bycie flow killerem. Montaż bloku jest banalnie prosty. Wybieramy odpowiednią blaszkę mocującą zależnie od posiadanego procesora. Wkręcamy cztery słupki mocujące, prze które przekładamy silikonowa podkładkę. Tak przygotowany stelaż wsuwamy w otwory na płycie głównej. Następnie od strony procesora montujemy blok z odpowiednim uchwytem na procesor i dokręcamy nakrętki z śrubkami i podkładkami. Oczywiście nie zapominamy o wcześniejszym nałożeniu pasty termoprzewodzącej na procesor. I tyle. Na koniec trochę danych technicznych oraz kilka fotek. Waga bloku: 411 g bez mocowania Materiał: Spód – niklowana miedź Top – niklowany mosiądz Mocowanie – stal Wymiary: 12.5cm x 12.5cm x 1.6xcm (wraz z uchwytem na topie pod procesory Intel) Cena: 85 US $ I jeszcze kilka fotek technicznych. Jak to cacko sprawuje się w praktyce? Na to pytanie odpowiem Wam już wkrótce. Za tydzień lub góra dwa uruchomię moja 3 rewizje, w której 360 zagości. W tedy z pewnością podzielę się z Wami wrażeniami. Edytowane 10 Kwietnia 2010 przez Melampus Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...