Melampus Opublikowano 22 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2010 Dość dziwny temat i przyznam się szczerze, że nie do końca jestem pewien czy w dobrym miejscu go zamieściłem. Jeśli nie to proszę o wyrozumiałość. Ciekawość mnie jednak zżera. Czy możliwa jest taka sytuacja chyba, iż ktoś z Was tego doświadczył, że na przykład w zasilaczu może ulec zepsuciu wentyl (zwarcie czy coś) przy czym pracuje on nadal i tym samym ma to wpływ na funkcjonowanie zasilacza? 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gaaazzz Opublikowano 22 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2010 Lepszy zasilacz się zagrzeje i wyłączy ( zabezpiecznie termiczne ) gorszy spali(brak zabezpieczenia). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 22 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2010 Wystarczy przyłożyć do niego rękę i zobaczyć czy wieje. Chyba, że taki model co ma regulacje obrotów z opcją pasywną przy małym obciążeniu. Jeszcze nie widziałem padniętego wentyla w zasilaczu, a padnięty zasilacz z dobrym wentylem jak najbardziej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melampus Opublikowano 22 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2010 Wasze podpowiedzi trochę mi przejaśniły temat. A czy dajmy na to możliwe jest by np. w "silniczku" wentyla doszło do jakiś elektrycznych przeciążeń, które przenosiły by się po kablu zasilającym wentyla na podzespoły zasilacza? Pisze o tym bo mam taką sytuację z nową zasiłką Enermaxa 1250 W. Otóż po kupieniu i zainstalowaniu jej z zasilacza słychać było odgłosy jakby bzyczenia czy coś takiego. Na mój gust były to cewki. Długo się przysłuchiwałem i wykluczyłem wentyl jako przyczynę tych odgłosów - chociaż teraz z perspektywy czasu mogłem się mylić. Ale po kolei. Po zainstalowaniu nowej zasiłki mój komputer zaczął dziwnie się zachowywać. Nagłe restarty, zwiechy, wyłączenia? Prócz nowej zasiłki niczego absolutnie nie zmieniałem. Zacząłem więc sprawdzać podzespoły komputera by drogą eliminacji dojść do sedna sprawy. I stało się, po zmianie na stary psu problemy zniknęły jak ręką odjął. Wniosek zasilacz Enermaxa. Pomyślałem sobie wtedy, że albo jakaś wada techniczna (odgłosy by na to wskazywały), albo niekompatybilność między Enermaxem a moją płytą główną EVGA 780i. Słyszałem, że takie akcje miały miejsce w przypadku Evga na X58. Wysłałem Enermaxa na rma do Niemiec. Tam sprawdzili zasilacz jak się tylko dało i nie stwierdzili nic. Wymienili tylko wentylator na nowy. Odesłali zasilacz z powrotem do mnie, Pomyślałem sobie no to niekompatybilność. Dzisiaj odebrałem psu i zacząłem go testować. Włączam a tu nie ma żadnych dziwnych odgłosów jak wcześniej. Wszystko jak należy. No to kurcze cewki to nie były tylko chyba ten wentyl. Swoją drogą zwiechów i restartów tez nie mam. Wszystko gites póki co - parę dni testów jeszcze mnie czeka i będę pewny na 100%. Stąd tez moje zdziwienie całą sprawą? Wychodzi na to, że wentyl był chyba jakiś uszkodzony i to mogło rzutować na zasilacz i resztę kompa? Jako, że należę do tych co próbują zawsze rozkminić co i jak - tak natura ala MacGyver, toteż rzuciłem taki temat. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 22 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2010 (edytowane) Bez powodu wentyla nie wymienili, więc coś się w tej ich legendzie nie zgadza. Myślę, że scenariusz: niesprawny wentyl, działa zabezpieczenie termiczne i się wyłącza jest możliwy. Sprawdzałeś czy wieje jak go podłączyłeś? Ja mam taki odruch, że przykładam rękę do kratki i wiadomo, że chodzi. Rozumiem, że przy tej klasie ma być cicho, ale mimo wszystko chciałbym wiedzieć jak niewiele go słychać ;) Cóż dzięki q8ic :winkA nie ma za co, chyba że udało mi się Twe skołatane myśli nieco uspokoić. Edytowane 23 Czerwca 2010 przez q8ic 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melampus Opublikowano 22 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2010 Przed wysłaniem na rma wentyl chodził spoko. ten zasilacz ma nawet to do siebie, że po wyłączeniu kompa sam wentyl pracuje jeszcze 10 sekund. Chyba jednak wychodzi na to, że to ten wentylator w zasiłce za wszystko odpowiadał i teraz po wymianie jest spoko. Dziwna sprawa. Potwierdza się chyba ta zasada, iż diabeł tkwi w szczegółach. Cóż dzięki q8ic :wink: 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...