Problem z predkoscia netu an LAN'ie

[Janusz_K]

Witam.

Mam taki problem ze mi net czasami chodzi tak jakby chcial a nie mogl :( W sieci mam najslabszego kompa i jezeli zaczynaja wszystcy wchodzic to mi net prawie wogole nie chodzi. To n ie jest wina tego ze ktos inny obciaza bo robilismy z kumplem test (on ma 2100+) i jemu chodzilo super na maxa a mi nic :( Strony laduja sie wolno jak jasna cholera czasami tylko naglowki i nic pozatym musze czesto odswierzac zeby sie otworzylo cale :( Czy ktos wie co jest??

Od serwera jest kabelek do Switha (do switha sa polaczone niektore osoby) a od switka kabelek do huba gdzie sa podlaczeni prawie wszyscy.

Kiedys bylem na swithu ale net nie chodzil tylko GG sie laczylo a po przelaczeniu na huba dziala (dzialal)

Dodam jeszcze ze kumpel jak cos sciaga to ma przez 24h okolo 40-50KBs a ja nawet 40 nie osiagam w srodku nocy jak nikogo nie ma :(

[RAZOR]

A pod jakim systemem chodzi SERV?

Jaką masz sieciówke?

[Janusz_K]

Serw chyba na 98 (ale nie jestem pewny) ale modem neostrady (mam neonke+) jest skonfigurowany/przerobiony ze chodzi jako router

[pit]

nadal nie powiedziales jaka masz sieciowke...pozatym dobrze by bylo gdybys sprawdzil jakie inni maja / jakie masz pingi do innych / do routera

[Janusz_K]

Sieciowka jakas zwykla UNEX na chpsecie realteka

pingi do serwera <1ms, do innego kompa w sieci tez <1ms,

kiedys mialem podobnie ale po przelaczeniu mnie do chuba zaczelo chodzic i znowu cos pada. Raz byla sytuacja ze komputery slabsze nie mialy netu (chodzilo tylo GG na okolo 3 kompach a jest 11) a reszta a zwlaszcza te njmocniejsze kompy mialy pelne transferySieciowka jakas zwykla UNEX na chpsecie realteka

pingi do serwera <1ms, do innego kompa w sieci tez <1ms,

kiedys mialem podobnie ale po przelaczeniu mnie do chuba zaczelo chodzic i znowu cos pada. Raz byla sytuacja ze komputery slabsze nie mialy netu (chodzilo tylo GG na okolo 3 kompach a jest 11) a reszta a zwlaszcza te njmocniejsze kompy mialy pelne transfery