rydzyk Opublikowano 2 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2010 Witam wszystkich forumowiczów! To forum Pure PC, ale mam nadzieję, że o tematach związanych z laptopami też można tu pisać:P To mój pierwszy post. Mianowicie, mam zamiar kupić sobie głośniki 2.1 Microlab FC-330 lub Modecom MC-2110 (praktycznie to to samo). Posiadam laptopa Toshiba Satellite A110-195, karta dźwiękowa Realtek HD Audio (Realtek RTL88139/810x Family Fast Ethernet NIC, Realtek ALC861), system Linux 9.10 (Karmelkowy Koliberek, oryginalnie był XP i on też jest zainstalowany wraz ze wszystkimi sterownikami, ale prawie z niego nie korzystam). Pod zakładką PREFERENCJE DŹWIĘKU->SPRZĘT jest napisane "Dźwięk wewnętrzny 1 wyjście/1 wejście Analog Stereo Duplex"" Problemy są 2. Pierwszy to taki, że gdy wybieram opcję "wyszukaj sterowniki", to po zakończeniu wyszukiwania wyświetla mi się informacja, że "system nie korzysta z żadnych sterowników własnościowych". No niby tak, z tego co wiem urządzenia pod linuxem nie wymagają sterowników? Jestem raczej tylko użytkownikiem linuxa i słabym komputerowcem. Czy brak sterowników do karty dźwiękowej wpłynie na jakość dźwięku z w.w. głośników i nie ograniczy ich możliwości? Bo np. mulą mi nawet niewymagające gierki - odpowiednik wormsów - czy to powód braku ster. do graficznej? Moje drugie pytanie dotyczy tego, czy ta karta nawet działająca w 100% (ze sterownikami czy bez nich) będzie odpowiednia dla wybranych przeze mnie głośników, nie jest za słaba? Dodam jeszcze, że ściągnąłem ręcznie jakieś sterowniki "realtek-linux-audiopack-5.12". Pozdrawiam i czekam na odpowiedź!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 2 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2010 Określenie PC bardziej pasuje do laptopa niż do kanciastego blaszaka ;) Urządzenia pod linuxem potrzebują sterowników. Na ogół jednak, w takich dystrybucjach jak Ubuntu system zawiera większość driverów potrzebnych do działania większości typowego sprzętu - powiedziałbym, że pod tym względem jest nawet lepiej niż u konkurencji ;) Dźwięk: "brak sterowników własnościowych" (proprietary) oznacze że system korzysta z wbudowanych sterowników, na ogół open-source (czasami używane jest własnościowe firmware) -> nie potrzeba ich zmieniać, bo na 99% są ok. W tym przypadku (ALCxxxx) sterowniki są ok na 100% ALC to generalnie nie jest mistrzostwo świata - ale to głównie kwestia co kto lubi... Mulenie gier może być spowodowane działalnością Compiz (czyli efektów pulpitu/ów) -> spróbuj na początek wyłączyć go poprzez PK na pulpicie -> ustawienia tła (pulpitu - jakoś tak) -> zakładka "Efekty Wizualne" -> zaznacz "brak/wyłączone" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rydzyk Opublikowano 3 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2010 Dzięki za informacje. Rzerzywiście wtedy grałem na włączonych efektach, teraz już nie muli. Tzn., że nie muszę kupować innej karty (np. takiej na USB) żeby głośniki grały jak należy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 4 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Listopada 2010 Compiz nie powinien "mulić" gier w trybie pełnoekranowym. Gry działające w oknie można też wyzwolić spod jarzma compiza ( ;) ) poprzez zdefiniowanie odpowiednich reguł. Zestaw paczek do zainstalowania: compizconfig-settings-manager, fusion-icon - pozwalają na pełną i dokładną konfigurację efektów oraz zarządzanie różnymi profilami. Opisy są na necie i w dokumentacji. Oczywiście nie musisz kupować innej karty - chodziło mi tylko o to, że ALC to co najwyżej "średnia półka" i nie każdemu się podoba. W każdym bądź razie bez głośników nie dowiesz się czy jakość dźwięku jest dla Ciebie zadowalająca. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rydzyk Opublikowano 5 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Listopada 2010 Dzięki za odpowiedź!:) Mam jeszcze jedno pytanie! Głośniki już przyszły, jest jeden mały problem. Prawie wcale nie słychać basu, nawet po ustawieniu pokrętłem od basu na max. Podłączyłem je do kompa kolegi i było to samo. Dopóki nie zmienił ustawień dźwięku w Windowsie (7) na Full Bass Buster czy coś takiego - wtedy grały aż za mocno. Czytałem w recenzjach, że w tych głośnikach bas nie jest nachalny, ale chyba nie aż tak:P Czy na Ubuntu da się podkręcić basy? Nie mogłem niczego takiego znaleźć, a subwoofer prawie nie pracuje no a jutro impreza! Może to głupie pytanie, ale nie znalazłem tego typu ustawień. Na moim XP też nie mogłem..!!! A może to przez tą kartę są takie słabe basy swoją drogą. Help!:/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość <account_deleted> Opublikowano 6 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Listopada 2010 Myślę, że warto tu wyjaśnić pewną rzecz: Dźwięk w Ubuntu obsługiwany jest na 2 "poziomach": ALSA i Pulseaudio ALSA odpowiada za bezpośrednią obsługę sprzętu - czyli jeśli karta ma sprzętową regulację barwy, to znajdziesz ją w ALSA-mixer, a najlepiej w alsamixergui - taką paczkę sobie doinstaluj. Pulseaudio to server audio i to bez przesady - można mixować różne źródła (np. różne aplikacje) przekierowywać dźwięk na różne wyjścia / z różnych wejść a nawet do/z innego kompa(ów) przez sieć. Jest także możliwość softwareowej korekcji barwy, ale również trzeba zainstalować "plugin" - instrukcja Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rydzyk Opublikowano 7 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Listopada 2010 Dzięki za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...