$l@ven Opublikowano 30 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2011 Witam Was wszystkich! Posiadam od niecałych 2 lat laptopa Toshibe serii A350, od paru dni zauwazyłem, że coraz częściej chodzi wentylator, czasem jak grałem w FIFE 2011 laptop potrafił się wyłączyć z przegrzania. Dzisiaj mi się wyłączył i nie chciał się włączyć. Było czuć spalenizną... Na głosniku widać jakby się spalil, tzn. brązowy nalot, ale działa... Laptop nie chciał się włączyć, odczekałem pare minut i sie wlaczyl, glosnik tez dziala... Mam jeszcze chyba gwarancje, jezeli Toshiba daje dwa lata...? Co mi radzicie zeby zrobic? Skopiowac dane z dysku z poki moge, format dysku i na gwarancje? Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi! Ale az dziwne ze system zabezpieczajacy laptopa nie wylaczyl sie wczensiej... :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stolar Opublikowano 30 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2011 Czyściłeś kiedyś wentylacje w nim ? Jeśli nie to to zrób i jeżeli nie pomoże na gware. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
$l@ven Opublikowano 30 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2011 Czyściłeś kiedyś wentylacje w nim ? Jeśli nie to to zrób i jeżeli nie pomoże na gware. Nie, nie czyscilem. Na pewno jest zabrudzony. Pytanie tylko, skad brazowy nalot, jak by spalenizna, na glosniku? :/ Teraz temp. procka to ok 60 stopni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trawienny Opublikowano 30 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2011 (edytowane) To niekoniecznie spalenizna. To moze byc nagromadzony kurz/brud. Po kilku latach pracy syf ktory gromadzi sie miedzy finami i na wentylatorze tworzy cos co wyglada jak sadza (ale nia oczywiscie nie jest). Proponuje: 1. zablokowac wentylator przy pomocy jakiegos spinacza tak by sie nie krecil (ewentualnie odpiac go od plyty glownej - wentylator obracany "na sile" dziala jak pradnica i moze, choc nie musi, uszkodzic plyteglowna) 2. przylozyc rure od odkurzacza do kazdego otworu wentylacyjnego laptopa na kilka/kilkanascie sekund Sprawdzone w moich Samsungu R560 i Lenovo R61 - temperatura pracy spadla o odpowiednio 20 i 10 stopni a wentylator wchodzi na wieksze obroty duzo rzadziej. Edytowane 30 Marca 2011 przez Trawienny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
$l@ven Opublikowano 30 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2011 Bardzo Wam dziękuje za pomoc. Jednak chetnie bym go oddal do wyczyszczenie. Teraz mam pytanie - kiedys, zalalem rog klawiatury laptopa piwem, 3-4 klawisze nie dzialaly, jeden jak by byl czasy wcisniety. Kupilem taka sama na allegro - i jest ok. I zwiazku z tym - moga mi nie uznac gwarancji w toshibie? Zauwazą to? Dziekuje z gory za info! Pozdrawiam:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pix3l Opublikowano 30 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2011 Jak nie nalało sie na płyte, nie zostawiłeś odcisków palców i nie pozostawiłeś śladów na śrubkach to nie zauważą. Chyba ze ktoś dociekliwy będzie i sprawdzi P/N klawiatury. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...