Ciemme zdjęcia w EIZO Foris

[alaskanus]

Zakupiłem nowy monitor Eizo FORIS FS2331, potrzebuję do pracy nad tekstem (sporo piszę artykułów i tekstu w edytorach) oraz do oglądania zdjęć. Co do pracy z tekstem opcja "Text" bardzo mnie zadowala, oczy mniej się męczą. Natomiast jeśli idzie o oglądanie zdjęć czy edycję ich - to jest to dramat.

 

Fotki, które są delikatnie przyciemnione, a które w laptopie wyglądają wyraźnie na monitorze są bardzo ciemne i nie widać interesujących mnie szczegółów. Próbowałem już męczyć się z ustawieniami (kontrast, jasność, gamma, nasilenie, temperatura, black level), niestety bez rezultatu, zmiana trybu na sRGB również nic nie pomaga. Tekst wciąż jest wyraźny, a fotki ciemne.

 

Czy potrzebna jest kalibracja monitora? Jeśli tak to w jaki sposób ją wykonać? Zupełnie się na tym nie znam, ewentualnie mógłbym zawieść monitor na terenie Łodzi do jakiegoś eksperta, który mógłby to zrobić, chyba, że mógłbym zrobić to samemu? Szkoda mi sprzedawać monitor, wciąż mam nadzieję, że to kwestia ustawień monitora, a nie wadliwy produkt.

 

Pozdrawiam prosząc o odpowiedź

[MaciekCi]

Na pewno to jest kwestia ustawień monitora, ale hola hola, nie stawiaj matrycy laptopowej jako wyznacznik. Ja na desktopie mam matrycę IPS (Twój eizo chyba też) i po obrobieniu zdjęcia na desktopie, wrzucając je na lapka i tam oglądając jest ... Przejaśnione i wyprane z kolorów. ;) Jednak po wydrukowaniu owego zdjęcia na drukarce fotograficznej zdjęcie zgadza się w 99% z tym, co widzę na desktopowej IPS, z lapkiem różnią się drastycznie.

 

Ogólnie to jest właśnie plaga monitorów LCD, kilka typów matryc (TN to najgorszy chłam) i czasem widzimy diametralnie różne zdjęcia pomimo, że plik jest ten sam. Ogólnie ja bym bardziej ufał Eizo niż laptopowi (zapewne z chłamową matrycą TN). ;) Polecam Ci jeszcze pójść z daną fotką do jakiegoś fotolabu i odpalić to u nich na monitorze, ewentualnie wydrukuj sobie w formacie 10x15 BEZ korekcji.

Edytowane 5 Maja 2011 przez MaciekCi

[alaskanus]

Dziękuję za szybką odpowiedź. Tylko, że kiedy oglądam zwykłą stronę www zdjęcia są zbyt ciemne, inaczej niż na laptopie. Co można z tym fantem zrobić?

[MaciekCi]

Dziękuję za szybką odpowiedź. Tylko, że kiedy oglądam zwykłą stronę www zdjęcia są zbyt ciemne, inaczej niż na laptopie. Co można z tym fantem zrobić?

 

Weź rzuć okiem www.maciekci-thailand.xt.pl . Czy zdjęcia są wystarczająco jasne na Eizo ? :)

[alaskanus]

Kolory są dobre, ale na ciemniejszych zdjęciach nie widać szczegółów. Ustawiłem tryb sRGB.

 

Czy mogę zaufać ustawieniom firmowym monitora czy lepiej dać monitor do kalibracji fachowcom?

[MaciekCi]

Kolory są dobre, ale na ciemniejszych zdjęciach nie widać szczegółów. Ustawiłem tryb sRGB.

 

Czy mogę zaufać ustawieniom firmowym monitora czy lepiej dać monitor do kalibracji fachowcom?

 

No to coś jest nie tak. Majstrowałeś przy wszystkich parametrach ? Może spróbuj przywrócić fabryczne ustawienia ? Masz podpięte przez kabel DVI ? Żadnego softu nie instaluje się do Eizo ?

[alaskanus]

No to coś jest nie tak. Majstrowałeś przy wszystkich parametrach ? Może spróbuj przywrócić fabryczne ustawienia ? Masz podpięte przez kabel DVI ? Żadnego softu nie instaluje się do Eizo ?

 

Kabel VGA-VGA, nie mam karty na DVI (choć monitor ma taki kabel). Może to wina karty graficznej?

[MaciekCi]

Kabel VGA-VGA, nie mam karty na DVI (choć monitor ma taki kabel). Może to wina karty graficznej?

 

O Matko Przenajświętsza. :) No to na 99% mamy winowajcę. DVI , cyfrowe, automatycznie dostraja kolory i według mnie tu jest "pies pogrzebany" , no i o ile się nie mylę to VGA może przekazać max rozdzielczość 1400x900 ? ;) Zainwestuj w najtańszą kartę z DVI czy HDMI... Niech będzie cokolwiek. ;)

Edytowane 5 Maja 2011 przez MaciekCi

[alaskanus]

O Matko Przenajświętsza. :) No to na 99% mamy winowajcę. DVI , cyfrowe, automatycznie dostraja kolory i według mnie tu jest "pies pogrzebany" , no i o ile się nie mylę to VGA może przekazać max rozdzielczość 1400x900 ? ;) Zainwestuj w najtańszą kartę z DVI czy HDMI... Niech będzie cokolwiek. ;)

 

dziękuję za pomoc. rzeczywiście okazała się winna karta graficzna :)