hp pavillon dv6 - problem

[uysy]

Witam wszystkich serdecznie i od razu przechodzę do meritum. Od roku posiadam notebooka hp pavillon dv6. Sprawował się bardzo dobrze, aż tu tydzień temu pocinam sobie w Mass Effect i nagle... bach!, laptop się zawiesza. I nie, nie pomagają żadne magiczne alt+ctrl+del, alt+tab czy co tam jeszcze. Ekran robi się czarny, a klawisze wydają się być martwe (np. po wciśnięciu Casp locka nie zapala się dioda, czyli klawisz jakimś cudem nie odpowiada), czyli jednym słowem - reset jak nic. No to pomyślałem, że ten mass effect jakiś lewy, ale okazało się, że po włączeniu PESa 2009 (który chodził do tej pory pięknie) dzieje się to samo. Także podstawowe pytanie brzmi - cóż to mogło wziąć i paść?

Przy okazji podaje przydatne info:

1) Na pokładzie mam AMD Turion II dual-core mobile M520 2.3GHz

pamięć RAM 4GB

grafika (AMD M880G) ATI Mobility Radeon HD4200

dysk twardy 300Gb

W7 wersja 64

2) Rejestr został przemaglowany programami do naprawy, co znalazły naprawiły. Poza tym defragmentacja została zrobiona również, tak na wszelki wypadek. No i jeszcze dxdiagi i żadne takie inne systemowe programy nie pokazują żadnych błędów, przynajmniej na tyle na ile może to zobaczyć ktoś, kto relatywnie się na tym zna. I tak, mam nówki sterowniki do grafiki.

 

To by było chyba na tyle. Za wszelką pomoc z góry dziękuję no i do usłyszenia "folks".