Dziwne problemy z mobo albo CPU

[kamusial]

Witam,

mam w firmie 3 komputery o takich parametrach: Foxconn P35A-S, E2160, zasilacz Corsair 450W. Na dwóch PC są dyski systemowe SSD samsung 470 64gb + 2x HDD w RAID0, na trzecim jeden zwykły HDD. Ramy jedne od OCZ, drugie Exceleram, trzecie Geile (imho bez znaczenia).

 

problem na jednym z komputerów w konfiugracji z SSD:

Photoshop CS 5.1 duży plik (600mb) po otwarciu dostaje różnych kolorowych krzaczków, tak jakby fragment obrazu w konkretnym różnym kolorze przenosił się na inne miejsce. Po zapisie plik zawiera w sobie wyżej wspomniane błędy. (Jeżeli będzie trzeba to dołączę printscreena). Na innych komputerach problem nie występuje.

W CS2 problem nie występuje.

Drugi objaw, to częste resetowanie sterownika ekranu. Na ATI (HD3470) było to co godzinę, na NVIDii (6600GT) pracuje bardziej stabilnie. Karty graficzne w innych kompach chodzą normalnie.

Trzeci objaw (może nie związany) instalacja win7 na dysku SSD poszła tylko z pendrive'a, przy instalacji z DVD był błąd o niemożliwości skonfigurowania sprzętu.

Na pozostałych kompach wszystko działa bez problemu. Poza wyżej wspomnianymi komp działa noralnie

 

Po podłączeniu dysku systemowego SSD bezpośrednio z wadliwego do innego kompa, bez reinstalki windowsa, objawy ustąpiły. Czyli wymieniłem wszystko poza mobo i CPU. Jedno z tych dwojga ma jakiś problem, ale nie jestem w stanie rozgryźć jaki. Jakieś wskazówki co sprawdzić, zmienić itd? Problem wydaje się strasznie subtelny, bo reszta aplikacji chodzi normalnie (poza resetami sterownika na ATI). OCCT nie wychwycił żadnych błędów przez godzinę.

 

Dzięki za wskazówki

pozdrawiam

Edytowane 19 Września 2011 przez kamusial

[Klaus]

Sprawdź może czy wszystkie płyty mają taki sam bios. Przeleć pamięci "goldmemory".

[kamusial]

Sprawdź może czy wszystkie płyty mają taki sam bios. Przeleć pamięci "goldmemory".

 

Na kompach z SSD jest ten sam bios (czyli na jednym bangla, a na drugim z tym samym biosem nie bangla).

 

Pamięci nie sprawdzałem, ale po sprawdzeniu ich na innych płytach głównych problemy nie wystąpiły.

 

Przełożyłem płytę główną z jednej obudowy do innej i okazało się, że nóżki obudowy podpierające źle działającą płytę, były umiejscowione również w miejscach, gdzie płyta nie miała otworów do przyczepienia jej do obudowy. Może to powodowało problemy, choć byłoby to przedziwne wytłumaczenie dlaczego tylko we wspomnianych wyżej okolicznościach się one objawiały.

Edytowane 20 Września 2011 przez kamusial