Skocz do zawartości
Lukas20

Kur... Mac Potrzebna szybka pomoc

Rekomendowane odpowiedzi

owszem racja... tyle ze ja drugi tydzien odtwarzam baze danych z wydrukow.. i dluuuga jeszcze droga przedemna..

przynajmniej miales 'backup' :twisted: wspolczuje klawiatury :)

 

phranzee : buhahaha... a nic nie powiem :)

ghyhyhy :P ja bym sobie nie pozwolil na strate niektorych partycji...

aktualnie szukam jakiegos malego softu do backupowania :lol: serio. zabieralem sie do tego kilka dni, ale jak czytam taki temat to od razu sie za to wzialem :) chodzi mi o backup okreslonych plikow/katalogow na drugi hdd, ma byc szybko, nie ma sie o nic pytac, tylko nadpisywac starsze/o innym rozmiarze :)

 

pzdr.

rowniez pozdro :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odzyskanie 60GB to koszt 250 PLN (tak, nie zartuje). Bylem dzisiaj sie dowiadywac - gosc zobaczyl moja desperacje i opuscil z 500.

Owszem.. zawsze mozna skorzystac z lokalnej "zlotej raczki" czy tez firmy pana kowalskiego.

 

Mnie zalezalo na usludze "pro" jak i na gwarancji poufnosci danych. Nikomu nie musze tlumaczyc ze moze byc potworna roznica miedzy danymi a danymi :D

 

Lukas jak masz pare gierek , gole [ciachy!] i kilka maili od dziewczyny to zmyckuj do "kowalskiego" :)

 

pzdr.

Gdzie to robiles?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

phranzee : to ci troche zamieszam w szykach .

 

Bylem cwany i coprawda recznie bo recznie ale systematycznie robilem F5 na drugi dysk - nie jakas partycja ale na oddzielny hadek. Zonk natomiast zakradl sie innymi drzwiami. Zasilanie mialem podpiete do tej samej wiazki :/ ( wsio org. zero przerobek czy tez przelotek ) . Pewnego dnia zasilacz powiedzial auu i 2 sigejty usmazone. Na drugiej wiazce zasilajacej cdrw+dvd.. sprawne [CIACH!]

 

pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasilanie mialem podpiete do tej samej wiazki :/ ( wsio org. zero przerobek czy tez przelotek ) . Pewnego dnia zasilacz powiedzial auu i 2 sigejty usmazone. Na drugiej wiazce zasilajacej cdrw+dvd.. sprawne

ten, tego, przeciez kable zasilajace to jedno i to samo :? cos mi sie zdaje, ze to byl przypadek, tylko szkoda, ze zle napedy wybral.

hmm a moze backup na drugi hdd i na ftp ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niby to samo a jednak nie.. zasilka ma 3 "moduly" 1- zasila plyte , i dwa "bloki" generujace napiecia na napedy.. tak ja to widze... Elektronik nie jestem ale tak mi to na wiejskie oko wygladalo jak przygladalem sie tym robaczkom w zasilce. Swoja droga.. gdyby bylo "to samo" zasilanie ( de fakto jest to samo ALE w 2 modulach ) to przeciez mialbys kabel z 4 wtyczkami do hdd na JEDNYM druciku/wiazce co nie ?:) po kij zrobili na 2 ?:)

 

Jeszcze raz podkreslam.. z elektronika mam tyle co z odrzutowcami

 

pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra sluchajcie, teraz to po co mi to mowicie?

I tak nikt z Was prawdopodobnie nie robi codziennie sobie kopii zapasowej, wiec takie gadanie jest bez sensu.

 

Lepiej doradzcie mi co teraz zrobic. Jedyna moja nadzieja to oferta Mighn Taghor'a oraz jeszcze jednej firmy. Jesli nie wypali to 150 PLN w plecy, 0 danych i Barracuda 80Gb.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:twisted:  :twisted:  :twisted:  :twisted:  :twisted:  :twisted:  :twisted: 

Własnie miałem awarie, jakieś goowniane spięcie i moja barracuda IV niechce ruszyc. 

Mysle, ze jest to wina elektryki a strasznie mi zalezy na na odzyskaniu danych. Czy w dysku jest jakis bezpiecznik?

Tez mialem zwarcie w Barracudzie (tyle ze II) z jakiego powodu to ciezko teraz dojsc ale wiem jedno ze sciezki na PCB elektroniki dysku sie odkleily i spalil sie TYLKO 1 element SMD (kondensator) wpiety na szczescie rownolegle w zasilanie, wiec dysk pracowal po spaleniu - niestety raz sciezki zwieraly a raz nie - generalnie jak nie ruszalem dysku to chodzil :) Gabka wyciszajaca sie spalila (fuuuj ale walilo) i nawet w spodniej etykiecie wypalila sie dziura :)

Bezpiecznika dysk nie posiada niestety a przy takiej miniaturyzacji elementow SMD to zapewne spalila sie jakas czesc w Twoim dysku, choc byc moze tylko sciezka :) Tak wiec jak Ci bardzo zalezy na danych to mozesz odkrecic Seashield tzn oslone wraz z mata wyciszajaca i przyczyna awarii moze zostac latwo naprawiona przy pomocy lutownicy bez zadnych kosztow :)

Ew. wymienisz jakis uszkodzony element pasywny R lub C i moze bedzie hulac wszystko:)

Jesli padl Ci jakis scalak to juz niestety gorzej i musisz szukac calej elektroniki bo zamiennika w Polsce raczej nie dostaniesz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alleluja! Jest nadzieja.

Wlasnie pozbylem sie dolnej oslonki i wymontowalem elektronike. ONA JEST NA STYKI!!! Kumpel ma tez taka barracude, wiec istnieje duza nadzieja, ze odpale swoj dysk na jego bebechach, przegram co wazniejsze rzeczy i potem doplace 150 PLN i bede mial 80 Gb.

 

Ludzie modlcie sie, zeby to sie udalo. BTW to czy jego elektronika moze sie zjarac przez taki patent?

 

P.S. Mialem zwarcie na kablu 5V. Nieszczescie w tym, ze do tej linii byl podlaczony dysk. Na plytce nic nie widac, wiec chyba to jednak jakis uklad.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna ekstremalnie wazna sprawa: czy numery na stickerach na glownej czesci dysku sa jakos powiazane z tymi na oslonkach????

 

Moj plan polega na tym, ze pozycze od kumpla te oslonki i oddam na gwarancje, ale nie wiem czy ktos sie tam nie kapnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alleluja! Jest nadzieja.

Wlasnie pozbylem sie dolnej oslonki i wymontowalem elektronike. ONA JEST NA STYKI!!! Kumpel ma tez taka barracude, wiec istnieje duza nadzieja, ze odpale swoj dysk na jego bebechach, przegram co wazniejsze rzeczy i potem doplace 150 PLN i bede mial 80 Gb.

 

Ludzie modlcie sie, zeby to sie udalo. BTW to czy jego elektronika moze sie zjarac przez taki patent?

 

P.S. Mialem zwarcie na kablu 5V. Nieszczescie w tym, ze do tej linii byl podlaczony dysk. Na plytce nic nie widac, wiec chyba to jednak jakis uklad.

witam..mam podobna sytuacje...WD 120 Gb 8mb cache mi padl ( tzn chyba elektronika) i bede to dzis na inna elektronike wymienial...powied zmi jeszcze czy u ciebie wszystko poszlo dobrze czy moze cos wybuchlo ?? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zupelnie bezproblemowo.

Pamietaj, ze jesli masz drugi dysk (z pozoru taki sam) to musi zgadzac sie PART NUMBER (P/N) i FIRMWARE. Jesli beda rozne to robisz to na wlasne ryzyko - elektronika zepsuc sie nie powinna, ale dane moga.

 

Po calej operacji (generalnie sprawa jest dziecinnie latwa), z powrotem przykrecilismy elektronike (te dobra) do dysku kumpla i jakies dziwne dzwieki zaczely sie wydobywac. Na cale szczescie po kolejnym zmontowaniu wszystko bylo OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oki u mnie wsio poszlo oki i dane odzyskane...na dobra sprawe nawet nie sprawdzalismy w sklepie czy ten nowy Wd ma jakies numery seryjne i firmware podobne/takie same...po prostu przezucilismy elektronike i wsio zadzialalo..teraz dysk czeka na oddanie na gwarancje :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...