Skocz do zawartości
Maaciex

Karta graficzna - problem

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Mam od niedawna problem, prawdopodobnie siadła mi karta graficzna. Po włączeniu komputera, w ekranie biosu pokazują mi się pojedyncze kropki, ułożone w paski. Następnie w ekranie ładowania windowsu jest to samo, tylko wyraźniejsze. Po załączeniu się komputera, wszystko chodzi tak jakby grafika nie miała sterowników. Wielokrotnie instalowałem najnowsze, niestety wciąż to samo. Postanowiłem zamienić kartę na starszy model jaki posiadam, niemal złom. Działała przez około miesiąc i ta także siadła.. Niemal identyczne objawy. Wtedy zmieniłem znowu kartę na tę pierwszą, około dwóch dni chodziła jak bez sterownika, trzeciego dnia przy uruchomieniu systemu włączyła się normalnie! Wszystko, rozdzielczość była dobra. Pograłem na niej godzinę w jakąś kiepską grę i znowu siadła.. Od tamtego czasu cały czas siedzę niemal na wraku.

Teraz moje pytania - Co mogło się stać z tymi kartami? Co jest tego przyczyną? Możliwe że to płyta główna jakoś uszkadza karty? I czy jest możliwość symulowania takiej karty graficznej, za pomocą pamięci RAM lub czegokolwiek, aby można było odpalić najprostszą grę?

Karta to GeForce 8600 GT (pierwsza) i GeForce 6200 (druga)

Z góry dziękuje za pomoc.

 

Procesor Intel Pentium D 2x2.80GHz

Karta Graf. GeForce 8600GT

Płyta główna ASRock P5B-DE

Dysk twardy Samsung HD500HJ 500GB

2x1GB Ramu

Zasilacz HEDY 420 ATX

Edytowane przez Maaciex

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ UP- to samo mi przemkło / nęło ;-).

 

Wprawdzie karcioszki mało prądożerne- bez dodatkowych gniazd zasilania- wystarcza voltów z pcie, ale zasilacz słabiutkim ogniwem jest.

 

Jaki jest staż tego zasilacza, jak długo pracuje?

 

"Śmieci" już w biosie świadczą o uszkodzeniu grafy- a może złącza pcie (?). Może coś nie styka i nie dostarcza prąda...

 

Możemy sobie gdybać... Pewność będziesz miał po sprawdzeniu kompa na:

- innym zasilaczu,

- innej karcie (z innym zasilaczem),

- innej płycie głównej (z innym zasilaczem).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Płyta główna była wymieniana około pół roku temu, w serwisie. Przy wymianie płyty wymieniono mi także zasilacz. Dzisiaj wyniosę starszy komputer z piwnicy i sprawdzę tam obie karty graficzne.

I pytanie czysto teoretyczne, można jest jakaś "emulacja" takiej karty z użyciem pamięci RAM lub czegokolwiek innego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma możliwości "emulacji" karty graficznej.

Są płyty główne posiadające zintegrowaną kartę graficzną oraz gniazdko VGA w okolicy portów myszki, klawy (porty IO na tylnym panelu)- ze zdjęć wnoszę, że Twoja niestety tego ficzeru nie posiada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Karty sprawdzone na innym komputerze, obie tak samo nie chodzą..

Teraz nasuwa się pytanie, czy obie spaliły się z winy płyty głównej/zasilacza?

Jaki tani w miarę zamiennik proponujecie? I najważniejsze, jak zapobiec w przyszłości padnięciu kolejnej karty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasilacze tanie a dobre to delty lub fortrony (30-50zł na allegro). Żeby karta się nie spaliła używaj jej w komputerze, który posiada markowy zasilacz, komputer trzeba raz na jakiś czas wyczyścić z kurzu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz nasuwa się pytanie, czy obie spaliły się z winy płyty głównej/zasilacza?

HA! Oto jest pytanie...

Karciochy nie miały bezpośredniego kontaktu z zasilatorem (brak na nich gniazd zasilania)- cały prąd ciągnęły z gniazda PCIE znaczy "po drodze" z zasilacza prąd był "filtrowany, regulowany" na płycie głównej... Ciężko stwierdzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasilacze tanie a dobre to delty lub fortrony (30-50zł na allegro). Żeby karta się nie spaliła używaj jej w komputerze, który posiada markowy zasilacz, komputer trzeba raz na jakiś czas wyczyścić z kurzu.

 

Sądziłem, że zasilacz, który wstawiono mi w serwisie, bądź co bądź, sporej firmy, będzie wystarczający. Powinienem zmienić go?

 

HA! Oto jest pytanie...Karciochy nie miały bezpośredniego kontaktu z zasilatorem (brak na nich gniazd zasilania)- cały prąd ciągnęły z gniazda PCIE znaczy "po drodze" z zasilacza prąd był "filtrowany, regulowany" na płycie głównej... Ciężko stwierdzić.

 

Uwierzyłbym, że jedna karta padła ze starości lub była wadliwa, ale obie? W razie czegoś mam płytkę na gwarancji i mógłbym się tam zgłosić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ile czasu ma ta 8600? Dążę do tego, że seria GF8 (jedne bardziej, drugie mniej) cierpiała na padające karty z powodów tzw. zimnych lutów, co właśnie się objawiało paskami, kropkami, niemożnością zainstalowania sterowników do niej. Ostatnio właśnie wygrzewałem w piekarniku 8800GTS :D która miała takie właśnie objawy. Jeśli Twojej dolega to samo i byś ją upiekł w piekarniku, przedłużyłbyś jej życie o może miesiąc. Ale i tak prędzej czy później niestety czeka Cię kupno nowej grafy.

Pytanie jeszcze co z 6200. Ta mogłaby paść ze starości, jednak na ile to prawdopodobne? Ciężko wyczuć czy to wina płyty, zasiłki, czy graf samych z siebie padniętych.

Edytowane przez DejwiT11

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8600 ma około czterech, pięciu lat. 6200 mogła paść ze starości.. ewentualnie zajeżdżałem ją za ostro. Grałem na niej w gry jak gta san andreas i takie potrzebujące trooche tej grafiki.

Co masz na myśli mówiąc "upiekł w piekarniku"? ; >

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co masz na myśli mówiąc "upiekł w piekarniku"? ; >

"Wygrzewanie" karty w temperaturze topnienia kulek BGA którymi układ graficzny i pamięci montowane są do płytki karty.

 

To jeszcze spytam- ten GF8600 to może passiv? Od Gigabyte'a?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, jeśli karta ma te 4 - 5 lat to bardzo możliwe. Szwagrowa 8800GTS 512 miała 3 lata i padła w ten sposób, po inspiracji tym filmikiem, postanowiłem się też tak zabawić, nie miałem nic do stracenia :D No i karta się naprawiła, inna sprawa to na jak długo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...