NuKeR Opublikowano 25 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2012 Czesc Wszystkim. Problem jak wtemacie. Dzisiaj wlaczylem komputer. Zaczolem na nim pracowac tzn przegladac internet itp i nagle zdechl. Zaczol wydawac dzwieki - dwa sygnaly przerwa i tak w kolko na zasilaczu dioda zmienila kolor na czerwony. Zasilacz ma juz chyba ok 5 lat. Wczesniej mi to sie juz zdazalo ale po pozwoleniu mu odpoczac troche komp sie wlaczal bez problemow i chodzil ale dzis caly dzien nie moge uruchomic kompa. Wg teg: jakies zabezpieczenie sie uruchomilo ale co i jak nie mam pojecia... myslalem moze ze wiatrak na nim umarl. Uruchomilem zasilacz bez plyty glownej i problem jest ten sam. Nie mam innego zasilacza zeby podpiac i nie mam gdzie sprawdzic tego. Macie moze jakies pmysly co moge jeszcze sprobowac czy poprostu czeka mnie zakup nowego.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
master_electronic Opublikowano 26 Marca 2012 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2012 Być może zwarcie w zasilaczu. Zobacz czy coś się nie przepaliło na płytce, albo jakiś kondensator nie padł. Po tylu latach ma prawo się popsuć - to nie są wieczne urządzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...