Dejff Opublikowano 21 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2012 Witam serdecznie , mam mały problem mianowicie złożyłem PC stacjonarnego z procesorem I5 2400 , i gdy go zamontowałem do mojej komputer przestał się uruchamiać w ogóle. Wszystko podłączone itp.(dodam że wcześniej z innym procesorem komputer się uruchamiał). Czy jest możliwość że przez włożenie procesora jeden z tych drucików na płycie głównej , który styka się z procesorem się wykrzywił i przez to komputer nie rusza?(ponieważ przy odpowiednim świetle widać że w jednym miejscu jest jak by małe skrzywienie i nie wiem czy to fabryczne czy zrobione) jeśli tak czy jest sens próbować go "prostować" czy lepiej nie grzebać i oddać płytę główną na gwarancje (czy zostanie ona rozpatrzona pozytywnie)? Ponieważ ma dopiero miesiąc i praktycznie jest nowa. Druga sprawa Gdy procesor(i5 2400) wsadziłem do pc znajomego włączył jednak po 2-3 minutach pracy był dźwięk oszczegawczy , że temperatura procesora wzrosła i w biosie pokazało że podniosła się do do 64 stopni w niecałe 2-3 minuty . Czy jest możliwość że procek jest " uszkodzony lub zepsuty " czy po prostu brak mu sterowników i dlatego temperatura szybko wzrosła a po zainstalowaniu odpowiednich sterowników się ustabilizuje .? Z góry dziękuję za rady* Mam nadzieję że w dobrym miejscu umieściłem tego posta i że w miarę jasno się wyraziłem jak wygląda problem jeśli nie to przepraszam:) dodam że płyta główna to (GIGABYTE GA-H61MA-D3V s1155 H61) zasilacz: Zasilacz OCZ ZS 550W 135, 80 Plus Bronze obudowa Brutus 430 Dysk HITACHI 500GB - 7200RPM - SATA II - 1x4 GB ram karta graficzna radeon 6870 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łopian Opublikowano 21 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2012 Daj zdjęcie socketu procesora żeby było widać ten krzywy pin, ale z gwarancji raczej nici. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...