Skocz do zawartości
Młody999

Karty graficzne

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Kupiłem kilka kart graf. jako uszkodzone. Wydają się być ok, niektóre starsze 8800GTX, a niektóre dosyć świeże gts250, hd4890. Karty szczególnie te nowsze wydają się być ok, jak nowe (oczywiście wizualnie). Po zainstalowaniu ich w slocie i włączeniu komputera, komputer uruchamia się, jedynie nie ma obrazu. Na jednej karcie słuchać pipanie non stop po uruchomieniu komputera, w kilku nie obraca się wiatrak, a reszta wydaje się działać ok, jedyne co to we wszystkich jest brak obrazu i monitor jakby przechodził w stan czuwania.

Po włożeniu mojej karty HD4850 jest wszystko ok. Zasilacz mam Corsair 650W, ma ze 2 tygodnie, więc jest ok, wszystkie przewody zasilające podpinałem oczywiście do kart. Możecie mi coś doradzić, może da się kilka sztuk uratować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może poodczepiać radiatory z chipów, przeczyścić, posmarować od nowa pastą i skręcić. Może coś to pomoże tym padakom. Potem wygrzać w piekarniku. Swoją drogą ile dałeś za ten zbiór grafik łącznie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja mam 4850 więc mi nie potrzebna, chce zmienić na 4870 albo 4890 ewentualnie GTX280/295.. Kupiłem to żeby zarobić. Miałem cichą nadzieję, że ze dwie będą ok. Poza tym liczyłem się z tym, że wszystkie nie będą działały. Tak czy siak planuję na tym zarobić, teraz tylko kwestia czy da się to na prawić przez piekarnik, albo zmianę tak jak ktoś wyżej napisał pasty/czyszczenie. Jeśli nie to ok i tak na tym nie zamierzam stracić. Dołączona grafika

 

Wyczytałem gdzieś że jak karta nie piszczy i nie daje obrazu to zdechła. Czy jeśli karta piszczy to można coś z tym zrobić, jest większe pole do popisu? O czym to świadczy?

Edytowane przez Konrad88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O tym ze cewki piszcza. Nie ma to wplywu na dzialanie karty. Wrozbitow na tym forum nie ma i nikt ci z tym nie poradzi. Ktos kto je sprzedawal dobrze wiedzial ze sa walniete i to on zarobil nie ty. Wymiana 4850 na 4870 czy gtx280 jest totalnie bezsensowna.

 

Mogles sprzedac 4850 za 150, dolozyc te 280 ktore pusciles w bloto i mialbys 7770 lub 650ti. Jak to mowia chytry dwa razy traci

Edytowane przez kaijitsu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh. Chytry dwa razy traci... A skąd wiesz, że ja chciałem zarobić kartami na 4870. Ja mogę sobie kupić i dziś taką kartę bez problemu. Kupiłem bo byłem też ciekawy tych kart, a przy okazji z chęcią niedużego zarobku. Nadal Twierdzisz że ja na tym nie zarobie to ok, ale ja wiem swoje Dołączona grafika To że sprzedawca wiedzaił czy są walnięte czy nie to ja dokładnie to wiem, jeśli masz mnie za osobę naiwną to jesteś w błędzie. Ja mogę udowodnić, że on na tym może i zarobił, a ja zarobię na nim. Pozdro

 

Poza tym ja nie wydaję pieniędzy w błoto. Na prawdę myślisz że mam ochotę inwestować 400zł w kartę która za rok będzie warta połowę tej sumy? To Ty jesteś naiwny jak dziecko, i przykro mi to pisać, bo nie chcę Cię urazić. Ja zrobię tak że sprzedam 4850, dołoże max 50zł i bede miał 4870 albo 4890.

 

Ale moze ustosunkujmy sie do tego jak je uratować jeśli się da bo nie chciałbym dyskusji prowadzącej w innym kierunku. Jeśli zostaje piekarnik to tak zrobię, nie wiem czy ze wszystkimi bo nie chciałbym rozbierać dosyc masywnego chlodzenia i czegos uszkodzić ale z częścią spróbuję ;)

Edytowane przez Konrad88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak czy siak planuję na tym zarobić, teraz tylko kwestia czy da się to na prawić przez piekarnik

 

I potem to ciach!o będziesz próbował ludziom wciskać jako sprawne karty?

 

Nie próbuj tym szrotem z piekarnika handlować na forumowej giełdzie przypadkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnia wiadomość, bo widzę, że nie ma sensu tego dłużej ciągnąć. Na pewno nie będę tym handlował u was na giełdzie, bo nawet nie miałem takiego zamiaru. Niektórzy chyba widzą tylko tą forumową giełdę.

Druga rzecz, komu to będę sprzedawał i jak to moja sprawa i tak za dużo tu napisałem. Możecie sobie myśleć o taki czy siaki będzie tym czy owym handlował, co sobie myślicie to mi obojętne. Tak samo mógłbym się chwalić kompem w podpisie i telefonami... Powodzenia, ale chyba niektórzy to nie mają innych zajęć tylko ta strona i counter strike. Pozdro

 

 

Temat można zamknąć albo usunąć. Obojętne, ale na pewno zostanie otwarty żeby ktoś umieścił tutaj jeszcze jeden post a potem zamknięty żebym przypadkiem nie zdążył nic dopisać.

 

To co napisałem nie tyczy się do tych którzy starali się pomóc ;)

Edytowane przez Konrad88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...