Axcel Opublikowano 2 Września 2013 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2013 2tygodnie temu komputer zgubił mi dysk z raidu (port 1 bądź 2), rozłączył się i póki co odpięte przeze mnie, czekają aby coś z nimi zrobić, jako, ze to raid0, to nie tykam póki co, bo może odzyskam jeszcze dane. Natomiast dzis zaczeły się pojawiac freezy w windowsie i gubi mi dysk ssd z portu 5. Po freezie następuje bluescreen, a po restarcie zawiesza się na dłuższy czas przy bootowaniu na "auto-detecting sata port..." Prawdę mówiąc sporadyczne bluescreeny nękają mnie od miesięcy i zawsze po nich następowała wspomniana zawieszka na znajdywaniu portu sata. Podejrzewałem pamięci ram, lecz teraz moje podejrzenia skupiają sie na płycie głownej. Ma ktos coś do dodania w tej kwestii? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaodrze244 Opublikowano 2 Września 2013 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2013 sprawdz kable sata. mialem podobne jajca i wymiana kabli sata pomogla. Wysyłane z mojego GT-S6500 za pomocą Tapatalk 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Axcel Opublikowano 2 Września 2013 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2013 To pierwsze co zrobiłem. NIe w tym problem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...