polsal Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Mam w domu dysk przenośny 500GB USB3.0, który ostatnio zaczął mi się zapełniać. Zaczęło brakować miejsca, szukając rozwiązań tańszych niż kupienie następnego dysku zacząłem przetrząsać szafy. Znalazłem kilka dysków (500GB, 500GB, 320GB), wszystkie na SATA2. Pomysłem było wykorzystanie nieużywanych koszyków na dyski z obudowy Fractal Design Arc Midi R2. Dolny koszyk ma miejsce na 3 dyski (czyli akurat), musiałem z niego odkręcić tylko kilka plastikowych i metalowych części mocujących do obudowy i był gotowy do pracy standalone. O zasilaniu trochę więcej, wszystkie 3 dyski zostały podłączone 1 kablem od Corsair AX760, co pozwala szybko i łatwo podpiąć dyski do komputera stacjonarnego po zdjęciu bocznego panelu obudowy (kabel jest wystarczająco długi). Udało mi się miernikiem zmapować napięcia w tej corsairowej wtyczce i zmontowałem przelotkę z wtyczki 6pin corsair na molex (jeden pin nie był używany, a 3,3V nie jest wymagane). Mam zasilacz z gniazdka 230V na molex, więc mogę podpiąć dyski osobno prosto z gniazdka jeżeli chcę kopiować dane na laptopa. Podczas testowania dysków za pomocą programu HD Tune na obecność badsectorów dwa dyski 3,5 cala nagrzały siędo 60 stopni co mnie zaniepokoiło, postanowiłem więc zamontować dodatkowy wentylator, który również walał się po szafie. Zasilanie zostało popięte pod wtyczkę 6pin corsair, więc wentylator załącza się zawsze kiedy zasilane są dyski. Całość koszyka została oklejona czarnym PowerTape'em w celu zmuszenia przepływu powietrza przez całość. Wentylator nie jest przesadnie wydajny, ale wytwarza potrzebny przepływ i nie jest jednocześnie głośny. Dzięki całemu zabiegowi uzyskałem 1,3TB darmowej przestrzeni dyskowej, którą mogę szybko podłączyć do komputera stacjonarnego (przez SATA2 w płycie głównej) jak i do laptopa przez urządzenie uniteka: Kilka fotek: 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Finchy Opublikowano 4 Maja 2014 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2014 podłącz pod to Rasberry Pi i zrób domowego NASa :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polsal Opublikowano 4 Maja 2014 Zgłoś Opublikowano 4 Maja 2014 Mam Raspberry, leży w szafie z braku czasu i pomysłu co z niego zrobić. Chociaż coś czuję że pomysł nietrafiony ;) już lepiej podpiąć to do domowego serwera na celeronie z Ubuntu server i podpiąć pod Sambę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...