W co uwierzyć (Remake)

[Z_Man]

Więc to wygląda tak:

 

 

Płyta i procesor jak w opisie, napięcie Proca 1,84V w BIOS'ie to samo (choć powinno byc ok. 1,75 ~5%), ale temperatura tu jest 55*C, a w BIOS'ie 61-62*C, w spoczynku, Coller Master Super Silent CPS-7JD1B OL,

i jeszcze czy nie zawysokie napięcie +12V = 12,22V a w BIOS'ie dochodzi do 12,90V a nawet 13V. Więc komu tu wierzyć BIOS'owi czy też MBM :?:

[kucyk]

Napięcia masz z deka beznadziejne przy tak "słabym" konfigu :? Ja osobiście kierował bym się oczytami z BIOSu.

[Hanu]

Jak zawsze róznice między BIOSem a MBM 5. Ja zdecydowałem się wierzyć biosom, bo mam wrażenie, że MBM zawyża temperatury. A co do napięć to rzeczywiście są tragiczne przy tym configu. Spraw sobie brachu jakąś lepszą zasiłkę ( np. Chieftec lub HuntKey). Jak dla sprawdzenia podpiąłem to co w podpisie pod Codegena to mało co z krzesła nie spadłem: +5V - 4,46! i zaraz przy starcie windy restart. Szkoda sprzętu.

[Z_Man]

Ja juz naprawde nie wiem co robić, cóż będzie trzeba zasiłke chyba zmienić(znóff koszty :( )

 

A jeszcze jedno pytanie, jęsli BIOS pokazuje faktycznie napięcie które ma procek to jak myślicie do ile mogę na Antku wyciągnąć OC. Thundebind podobno dośc cięzko sie kręca no ale żal marnowac tego napięcia, o i jeszcze w BIOS'ie mam mozliwośc posuwania magistrali o 1MHz, brak ustawiania mnożnika, a architektury proca nie będe zmieniał by mnoznik zmienić ....

 

Od 2 godzin pracuje na 1333@1550 (10x152MHz), napięcia nie moge zmieniac więc jest to samo 1,84~1,85V, po zdjeciu boku obudowy temperatura się praktycznie nie zmienia mam 55*C, co tu sie dzieje, nie wiem czy mam go trzymac w tym upale na 1550MHz, czy niech zostanie 1333MHz, a jesli i tak mam napiecie za duże to zywotnośc sie zmienjszy proca więc jesli napiecie to samo tylko FSB wyższe to zywotnośc tymardziej spadnie czy zostanie takie samo.. ??