Podswietlenie matrycy - Toshiba L500

[prooxp]

Witam wszystkich!

 

Dzisiaj dostałem nową matrycę bo stara była lekko pęknięta więc postanowiłem ją wymienić. Więc podłączyłem matrycę do taśmy ale zapomniałem podłączyć ją do inwertera. Wyłączyłem lapka podłączyłem matrycę do inwertera i co się okazało? Nie działa podświetlenie. Spróbowałem podłączyć ponownie starą matrycę pod stary inwerter (bo wraz z nową matrycą dostałem też nowy inwerter, żeby wszystko pasowało) i wszystko działało więc pomyślałem że to wina nowego inwertera więc będę musiał go oddać. Po chwili jednak coś mnie tknęło i podłączyłem starą matrycę tylko pod taśmę ale już nie pod inwerter (czyli zrezygnowałem z podświetlenia). I teraz nasuwa się pytanie czy przez nie podłączenie inwertera do matrycy mogło zepsuć się podświetlenie matrycy? Według mnie to jest nie możliwe ale mam małe wątpliowści dlatego pytam  [http://www]  Co najśmieszniejsze teraz w żadnej z dwóch matryc nie działa podświetlenie. I tu nasuwa się kolejne pytanie. Czy jakimś cudem nowy inwerter był zepsuty, a stary po prostu padł przez to że go lekko wygiąłem? Czy może taśma od matrycy padła i akurat jak włączałem lapka na starej matrycy to był jakiś styk i zadziałało?

Co mam teraz zrobić? Bardzo proszę o pomoc