Dzikabroda Opublikowano 18 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2015 Witam wszystkich serdecznie. Mam spory problem, po złożeniu komputera, zainstalowaniu sterowników płyty głównej (Gigabyte H81M-S2H) i podłączeniu karty graficznej (AMD Radeon R7 260X), nie chce ona działać, w ogóle nie wysyła sygnału do monitora od momentu włączenia komputera, wentylator w karcie startuje, ale pomimo tego ona w ciągu dosłownie 10 sekund osiąga taka temperaturę, że nie da się jej dotknąć. Dodam jeszcze, że mój procesor to Intel CORE i5-4460 3.20GHz LGA1150. Bardzo was proszę o pomoc, mam nadzieję, że karta nie jest zepsuta, ponieważ pamięć ram już musiałem reklamować w morele... Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 18 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2015 Takie objawy niestety wskazują na wadliwą kartę, pozostaje reklamować. :( @Tapatalk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzikabroda Opublikowano 18 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2015 Takie objawy niestety wskazują na wadliwą kartę, pozostaje reklamować. :( @Tapatalk Dziękuje Aragorn za pomoc. Zaraz wsiadam w auto i gnam do morele... Mam jeszcze takie pytanie czy może to być wina tego, że karta ma złącze PCI-Express 3.0 a płyta główna PCI Express 2.0 ? Może to śmieszne pytanie ale się nie znam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 18 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2015 Nie ma to żadnego znaczenia w Twoim przypadku :) @Tapatalk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 18 Listopada 2015 Zgłoś Opublikowano 18 Listopada 2015 I jak? Morele robiło jakieś problemy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...