System restetuje wszystkie urządzenia usb [WIN 10]

[OsterForever]

Witam. Od pewnego czasu mam konieczność z używania dwóch internetów - jeden ciągnę z karty wifi na usb, drugi z telefonu - także usb. 

Kiedy korzystam z tych dwóch internetów oddzielnie, nie ma żadnego problemu

Natomiast kiedy podłączę oby dwa naraz dzieją się dziwne rzeczy. 

Na kilka chwil freezuje się cały pasek zadań a także wszelkie okna związane z ustawieniami komputera - tak jakby zwieche łapał cały explorer, ale jednak przeglądać pliki na dyskach mogę spokojnie.

No i jak chwilę przemieli komputer co właśnie się stało (czyli podłączenie drugiego internetu) to na chwil kilka działają obie karty sieciowe. Na chwilę. Bo zaraz dzieje się jedna z wymienionych rzeczy:

a) Internet z telefonu przestaje działać na komputerze, trzeba podłączyć od nowa do komputera

b) Karta sieciowa wifi na usb przestaje działać na PRZEDNIM panelu usb, niezależnie od tego gdzie była wcześniej podłączona. Działa tylko na usb wbudowanych w płytę.

c) Resetują się wszystkie urządzenia usb. Tak jakby ktoś je odłączył i podłączył. Nie zauważyłbym tego pewnie gdyby nie to że mam małe okienko pokazujące dpi myszki, które resetuje się przy każdym podłączeniu do 100 (korzystam z 800 najczęściej)

 

 

Więcej anomalii nie zarejestrowałem. Spotkał się ktoś z czymś takim / wie o co chodzi? Szukałem w googlach, nie mogłem znaleźć nic co rozwiązałoby moją sprawę

 

Komputer - Windows 10 pro 64

Płyta główna MSI 970A-G43

 

W sumie nie wiem co jeszcze potrzebne do tego problemu. Dyski sprawne, skanowałem dysk z systemem pod kątem błędów, program nic nie wykazał. Wirusów według antywirka też brak.

Komputer całkiem wydajny, więc raczej nie chodzi o to że się zwiesza system i nie może czegoś przetrawić

FX8320, 10gb ram, ssd + 2hdd i takie tam

 

A, dodam jeszcze że sytuacja ma miejsce od jakiegoś tygodnia. Wcześniej przez jakieś 3 tygodnie działało w miarę bezproblemowo. Inne urządzenia na usb działają i wspaniale ze sobą współgrają :D