Fortis 3 HE1425 i i5 6600k: Czy chłodzenie nie wygnie laminatu?

[Aslaf]

Kupiłem wyżej wymienione chłodzenie do mojego skajlejka. Czy zamontowanie go jest bezpieczne? Czy macie może jakieś porady, jak zrobić to w najlepszy sposób? chłodzenie kupiłem przez internet z odbiorem osobistym i ciągle mam (chyba) prawo do 10 dniowego zwrotu. Za fortisa zapłaciłem 135 zł, nie koniecznie chciałbym robić szopkę ze zwrotem, ale jeśli trzeba, to co polecacie w takiej samej/niższej cenie? A może istnieje jakiś sposób domowy, nie wiem, np podwieszenie chłodzenia w obudowie, dokupienie jakiegoś taniego backplate'u/śrubek?

Edytowane 24 Stycznia 2016 przez Aslaf

[Gemtin1]

https://www.silentiumpc.com/schladzacze-cpu-silentiumpc-w-pelni-kompatybilne-z-intel-skylake/

 

Nie dobijaj śrub na chama i będzie dobrze. Backplate masz w zestawie.

Edytowane 24 Stycznia 2016 przez GeMtin1

[Klaus]

10 dni - kupując z odbiorem osobistym, paragon czy fakturę wystawiają najczęściej w miejscu i czasie odbioru towaru. Nie jest to transakcja zawierana na odległość. Tylko zamówienie było przez internet. Szczegóły znajdziesz w regulaminie sklepu.

[Aslaf]

10 dni - kupując z odbiorem osobistym, paragon czy fakturę wystawiają najczęściej w miejscu i czasie odbioru towaru. Nie jest to transakcja zawierana na odległość. Tylko zamówienie było przez internet. Szczegóły znajdziesz w regulaminie sklepu.

Mimo wszystko zapłaciłem przelewem po wykonaniu zamówienia w internecie. W punkcie tylko odebrałem sprzęt, więc zakup odbył się jak najbardziej na odległość. Co innego, jakbym zapłacił na miejscu, chyba w ten sposób to działa.

[demos7enes]

10 dni - kupując z odbiorem osobistym, paragon czy fakturę wystawiają najczęściej w miejscu i czasie odbioru towaru. Nie jest to transakcja zawierana na odległość. Tylko zamówienie było przez internet. Szczegóły znajdziesz w regulaminie sklepu.

Stara sprawa ale może ktoś trafi na ten post i zostanie wprowadzony w błąd wiec wyjaśniam:

 

To że towar został odebrany w sklepie a zakup był przez internet w kwestii zwrotu niczego nie zmienia.

 

Dokonano sprzedaży na odległość, a więc mają zastosowanie poniższe przepisy:

 

Ustawa z dnia 02 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U. 2000 Nr 22 poz. 271)

 

 

Art. 7. 1. Konsument, który zawarł umowę na odległość, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie dziesięciu dni, ustalonym w sposób określony w art. 10 ust. 1. Do zachowania tego terminu wystarczy wysłanie oświadczenia przed jego upływem.

3. W razie odstąpienia od umowy umowa jest uważana za niezawartą, a konsument jest zwolniony z wszelkich zobowiązań. To, co strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu. Zwrot powinien nastąpić niezwłocznie, nie później niż w terminie czternastu dni. Jeżeli konsument dokonał jakichkolwiek przedpłat, należą się od nich odsetki ustawowe od daty dokonania przedpłaty.

 

WAŻNE:

 

Jeśli natomiast sklep nie będzie chciał przyjąć towaru należy wysłać pisemne oświadczenie o odstąpieniu od umowy i zażądać zwrotu ceny na konto (należy podać numer) w terminie 14 dni od dnia odstąpienia pod rygorem skierowania sprawy na drogę sądową.

 

Oraz poinformować sprzedawcę iż towar jest do odebrania (należy podać adres) w jego własnym zakresie - w tym celu należy podać nr. telefonu, pod którym będzie można uzgodnić termin odbioru.

 

Podstawa prawna:

 

Ustawa z dnia 02 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U. 2000 Nr 22 poz. 271)

 

Art. 7. 1. u.o.n.p.k. Konsument, który zawarł umowę na odległość, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie dziesięciu dni, ustalonym w sposób określony w art. 10 ust. 1. Do zachowania tego terminu wystarczy wysłanie oświadczenia przed jego upływem.

 

Art. 454. § 1. k.c. Jeżeli miejsce spełnienia świadczenia nie jest oznaczone ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione w miejscu, gdzie w chwili powstania zobowiązania dłużnikmiał zamieszkanie lub siedzibę. Jednakże świadczenie pieniężne powinno być spełnione w miejscu zamieszkania lub w siedzibie wierzyciela w chwili spełnienia świadczenia; jeżeli wierzyciel zmienił miejsce zamieszkania lub siedzibę po powstaniu zobowiązania, ponosi spowodowaną przez tę zmianę nadwyżkę kosztów przesłania.

 

Wyjaśnienie: po odstąpieniu od umowy zostaje sie dłużnikiem sprzedawcy, o którym mowa w art. 454 k.c. i dlatego sprzedawca ma odebrać towar (świadczenie niepieniężne) od kupujacego.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 8 Września 2016 przez demos7enes

[Klaus]

Misiu-ździsiu, sklepy gupie nie som. Potrafią odpowiednio skonstruować regulamin.

Popatrz chociaż na regulamin proline.pl.

[chachel23]

ja jestem zielony pod względem składania kompów a 2 miesiące temu około złozyłem właśnie pierwszego kompa z i5 6600K i fortisem, zero problemów nie licząc gimnastyki dłoni przy jednej śrubie. śmiało możesz montować.

[egefege]

Misiu-ździsiu, sklepy gupie nie som. Potrafią odpowiednio skonstruować regulamin.

Popatrz chociaż na regulamin proline.pl.

to że sklep ma regulamin niezgodny z prawem niczego nie zmienia w kwestii zwrotu, takie zapisy można uznać za klauzule niedozwolone

[demos7enes]

Misiu-ździsiu, sklepy gupie nie som. Potrafią odpowiednio skonstruować regulamin.

Popatrz chociaż na regulamin proline.pl.

Używając argumentu o regulaminie wew. sklepu tym bardziej mnie utwierdzasz w przekonaniu że nie wiesz kompletnie o czym mówisz.

 

- To że regulamin sklepu jest niezgodny z prawem to tylko problem sklepu...

 

Nieszczególnie rozumiem też lekceważący zwrot w stylu Misiu-ździsiu itd ?

 

Czy to do mnie? a jeśli tak czy to jakaś wysublimowana próba ośmieszenia rozmówcy.

W jakim celu, czuwający nad poziomem forum moderatorze?

 

BTW: Nie jest wstydem popełnić błąd ale jest wstydem nie umieć się do niego przyznać....

[Klaus]

Ok, mój błąd. W przywołanym proline pl nie ma opcji zakupu na odległość i odbioru w sklepie. Jak rozwiązują to inne sklepu z tej branży - nie wiem. Nie korzystałem.

 

W proline przez internet można tylko zamówić towar do sklepu, nie można zawrzeć umowy na odległość z odbiorem osobistym.

Zamawiasz przez internet, umowę zawierasz w sklepie, w którym odbierasz.

 

Wskażcie mi, co tu jest niezgodnego z prawem, które zapisy można uznać za klauzule niedozwolone.

 

https://proline.pl/?n=regulamin

Nieszczególnie rozumiem też lekceważący zwrot w stylu Misiu-ździsiu itd ?

Czy to do mnie? a jeśli tak czy to jakaś wysublimowana próba ośmieszenia rozmówcy.

Dlaczego ten zwrot? Sam sobie odpowiedz. 

Nie muszę ciebie ośmieszać, skoro zrobiłeś to sam.

[egefege]

W grudniu 2012 roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na księgarnię karę, ze względu na zawarte wówczas w regulaminie sklepu internetowego niezgodne z prawem i niekorzystne dla klientów postanowienia. Sprawa trafiła do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który podtrzymał decyzję Urzędu

 

prawdopodobnie juz jest to klauzulą niedozwolona, poczytaj misiu pysiu jak chcesz wiedzieć

 

 

 

Misiu-ździsiu, sklepy gupie nie som. Potrafią odpowiednio skonstruować regulamin.

Popatrz chociaż na regulamin proline.pl.

ośmieszasz to się ty troglodyto, som? gupie?

Edytowane 12 Września 2016 przez egefege

[Klaus]

No wygląda, że niektóre som gupie, skoro nie przyjmują zwrotów, mimo że powinny.

Kupujemy czasami coś na matras.pl i tam rzeczywiście nie mogą odmówić zwrotu przy odbiorze w sklepie. Płaci się za zakupy online, przesyłka na sklep przychodzi zapakowana, jako przesyłka kurierska.

 

W przywołanym proline po wybraniu opcji odbiór w sklepie nie można nawet zapłacić z góry. Nie mamy tam do czynienia z zawarciem umowy na odległość. W takim przypadku (odbiór w salonie) przez internet następuje tylko zamówienie towaru na sklep. W sklepie widzimy co kupujemy. Oglądamy towar. Pasuje, kupujemy, płacimy. W salonie jest wydany paragon/faktura. Nie ma nawet śladu po umowie zawartej na odległość.

Jak sklep chce, może być sprytny. Wcale mnie to nie dziwi. Prawo do zwrotu potrafi być nadużywane. Kupując coś w sklepie chciałbym dostać towar nowy, nie zmacany, sprawdzony, zwrócony.

[Gość damian25]

Pan w komputroniku powiedział mi to samo .Kupiłem  przez neta ale płaciłem gotówka w sklepie i niby nie mogłem zwrócić w ciągu 10 dni a jakbym zamówił na dom to już tak.

Bez róznicy wolałbym opylic przez neta  i stracić stówke czy dwie niz sie sądowac jesli stanąłby okoniem