Gość Opublikowano 15 Lipca 2016 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2016 Aktualny komputer jest w sygnaturze. Zmianie uległ tylko mobas i CPU na Gigabyte Z97-D3H oraz procesor i7-5775C. Opis problemu: komputer restartuje się w nieustannym zapętleniu. Start, wszystkie wentylatory działają normalnie, ale po jakichś 15-20 sekundach następuje restart. I tak na okrągło. Monitor nie daje żadnego obrazu, nawet z BIOSu. Chcę wierzyć, że to po prostu BIOS jest do zaktualizowania, bo mobo nie widzi procesora. Nie pierwszy raz składam sobie komputer samemu i na 99,9(9) % wszystko podłączone jest tak jak należy (ta odrobina niepewności bierze się tylko stąd, że tym razem nie nastąpiło gładkie, bezproblemowe uruchomienie się komputera). Czy moje podejrzenie jest słuszne, czy też powinienem zwrócić uwagę na coś innego? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarek1853 Opublikowano 15 Lipca 2016 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2016 Procesor masz wspierany dopiero od biosu F9, ostatniego jaki wyszedł, więc warto spróbować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 15 Lipca 2016 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2016 To będzie oznaczać konieczność zakupu jakiegoś Celerona na kilka dni. A jak już mam go brać, to przy okazji spróbuję go oskalpować, żeby nabrać doświadczenia, zanim wezmę się za Broadwella. Ale to dopiero za kilka miesięcy, bo aktualnie przebywam za granicą i ten tutaj temat założyłem bardziej dla ukojenia nerwów - mobasa i CPU podmieniałem dosłownie dzień przed wyjazdem i nie było czasu na spokojnie samemu zdiagnozować przyczyny problemu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...