Skocz do zawartości
que_pasa

Microsoft atakuje

Rekomendowane odpowiedzi

wiem że to nie to forum, ale to jest poważny problem a tu więcej ludzi się wypowie:

 

"Niedawno udostępnione łaty Microsoftu na odtwarzacz Windows Media Player wzbudziły większe kontrowersje niż wcześniejsze uaktualnienia produktów tej firmy. Co ciekawe, nie chodzi o skalę zagrożenia, na jakie narażeni są użytkownicy "dziurawego" odtwarzacza, choć to jest całkiem spore i umożliwia poczynienie przez internetowego napastnika dowolnych zniszczeń. Tym razem kontrowersje wzbudza nowa umowa licencyjna, na jaką musi się zgodzić każdy instalujący łaty.

Jak zauważyli czujni internauci, nowy Media Player domaga się zgody użytkownika na automatyczne instalowanie kolejnych uaktualnień (nawet bez powiadamiania właściciela maszyny), a także blokowanie niektórych zainstalowanych już programów - mowa tu o narzędziach umożliwiających omijanie znanych zabezpieczeń, np. filmów DVD. Tym samym odtwarzacz stał się kolejnym źródłem uaktualnień instalowanych "na siłę", a pochodzących od firmy, której zdarzyło się już publikować wirusy."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co powiesz na to

 

"Korporacja Microsoft przyznała się w piątek do przypadkowego wysłania wirusa Nimda programistom południowokoreańskim. „Bakcyl” został „przemycony” w koreańskojęzycznej wersji oprogramowania Visual Studio .Net.

- Wirus “dostał się” do pakietu prawdopodobnie podczas tworzenia koreańskiej wersji językowej oprogramowania – twierdzi Christopher Flores, menedżer produktu Visual Studio .Net. Zapewnia on jednocześnie, że żadna inna wersja pakietu programistycznego nie została zarażona. Co więcej, wirus nie zdążył uaktywnić się na żadnym komputerze.

 

Nimda jest "robakiem" internetowym, którego działanie polega na rozsyłaniu się pocztą elektroniczną oraz poprzez błędy w serwerze IIS. Do uaktywnienia wirusa wystarczy przeczytanie wiadomości w niezabezpieczonym programie Microsoft Outlook lub Outlook Express. Działanie wirusa można nazwać „dywersyjnym”. "Robak" dodaje bowiem użytkownika "Guest" do grupy administratorów. W rezultacie "gość" uzyskuje pełne prawa administratora. Dodatkowo "robak" udostępnia w sieci wszystkie lokalne dyski. "

 

ale jaja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nasz (? mój nie) premier spotkał się z Nick'em Balllmer'em i zaqupił dla Polskiej administracji Windowsy XP a do tego pewnie dojdzie Office (chyba dla 30 000 kompów - poprawcie jeżeli się mylę) Trochę na odwrót niż w UE do której się pchają po trupach (własnych obywateli) Niemcy przeszli na Linuxa Framcuzi teraz przechodzą na swojego narodowego Mandrake'a. Nawet w USA ministerstwo obrony przesiadło się na StarrOfficea u nas odwrotnie :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...