Slayer Opublikowano 15 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2003 Co poniektórzy wiedzą, że zostałem oszukany przez jedego sk......z Allegro i toczy się względem niego postępowanie. Do rzeczy- koleś nie odebrał karty z poczty i dzisiaj ją otrzymałem spowrotem za pobraniem 4.20 zł. Będzie to jeden z dowodów w sprawie, acz nic nie wiadomo, co z tego wogóle wyjdzie. Mam więc kartę - trupa, która z zewnątrz wyglada super, zero uszkodzeń mechanicznych, pachnie nowością, ale resetuje każdy komputer zanim dojdzie do postu i piknięcia. Karta pobiera prąd ( powoli robi się ciepła), kręci sie wiatrak, ale to wszystko, na co nią stać. Więc chciałbym poprosić o radę, gdzie mogę znaleźć w Białymstoku elektronika, który mógłby ew. sprawdzić, co jest w niej uszkodzone i czy warto wogóle coś przy niej robić. Jest jeden komis na Aleji Piłsudskiego, co sie specjalizuje takze w tym, ale może ktoś by jeszcze polecił? PS- jak zdjąć z niej chłodzenie? Jest zaczepiony na plastykowe kołeczki ( na wylot), ale nie mam pojęcia, jak ten radiator zdjąć, bo nigdy jeszcze tego nie robiłem, a by sie przydało sprawdzić, czy rdzeń nie jest ukruszony itp. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bizonek Opublikowano 15 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2003 ty się lepiej tej karty nie dotykaj :] zostaw jak jest a co do elektroników możesz zapytać w Monitorze na Grundwaldzkiej ( niedaleko wydziału elektro PB ;] ) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
palski Opublikowano 15 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2003 Radiator trzyma sie na takim żółtym glucie, jak jest zimny, to jest twardy i trzyma dosyć mocno, ja użyłem troche siły i zerwałem na zimno (tzn. w temperaturze pokojowej), ale zauważyłem, że pod wpływem ciepła to coś robi sie rzadsze, więc możnaby potrzymać ją troche w kompie, a potem wyjąć i zdjąć radiator zanim karta ostygnie, powinno odejść bez problemów (tylko, że część tych smarków może zostać na chipie, nie mam pojęćia, jakby się można tego potem pozbyć). Kołki też zdejmuje się standardowo, nie mają żadnych dodatkowych zabezpieczeń :wink:. P.s. Jeżeli są jakieś szanse na to, że sprawą Zajmie sie policja (Zajmie, a nie zajmie) to lepiej nie kombinuj przy niej za dużo, może poza zdjęciem radiatora, bo tego zawsze można założyć spowrotem i nikt nie zobaczy różnicy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slayer Opublikowano 16 Września 2003 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2003 Sprawa jest w toku od 24 sierpnia na Policji. Za jakieś 1.5 tygodnia wyjaśni się wszystko. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...