bad sectory - dziwny problem

[sliver]

Na jednej z partycji mojej dwu letniej Barakudy 4 Chkdsk znalazl 8kB

uszkodzonych sektorow.

Po jej sformatowaniu juz ich nie znajduje. Mimo to program diagnostyczny ze

strony producenta (segate tools) juz na poczatku testu pokazuje komunikat, ze

dysk zawiera fizyczne bledy. Co o tym sadzicie?? Moze sprawdzic to jakims

innym softem - ale jakim??

 

P.S.

Ten programik od hdd pokazuje taki komunikat: error: 0x22; ext error: 0x00.

Wie ktos co to oznacza

[Grzechu]

Nie wiem czy dobrze kombinuje ale uszkodzone sektory fizyczne na dysku nie musza być powiązane z tymi "programowymi". CZasem na dysku pojawiają się błędy nie mające nic wspólnego z fizycznym uszkodzeniem dysku. Nie wiem jaki soft ci poradzić.

Jeśli się myle to mnie poprawcie - dopiero co wstałem :D więc..

Pozdro.

[QBUS00]

Do wyszukiwania i o dziwo nawet do regeneracji bad sectorow (i to dziala - chociaz nie zawsze) dobry jest program HDD Regenerator o ktorym juz bardzo duzo bylo na tym forum.

[n0rbi]

a ja polecam program WDclear - moj faworyt :D pierwsze zapodaj read verify drive jak beda bledy to daj write zeros to disk (czy cos w tym stylu) !UWAGA! wszystkie dane zostana utracone (wg moich informacji nie bezpowrotnie ale to inna sprawa:D) rowniez dane nt partycji itp itd ... ale i tak polecam ten progs na moim seagacie 40gb nagle pokazalo sie 2,7 mb badow i format nic nie pomogl juz sie przerazilem ale odpalilem ten progs i wszystko oki jest :D pozatym testowalem go jeszcze na innych, starszych dyskach i raczej mnie ine zawiodl (ew zawiodl mnie dysk ale to inna sprawa :D qrde alez namotalem strasznie :D

[gnz]

W FAQ masz opis naprawy bad sectorow ...