_micha_ Opublikowano 22 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2003 Tytulem wstepu zaznaczam, ze pytanie wrzucam na forum "Oślej Łączki" ponieważ, po pierwsze, wydaje mi się że nie dotyczy stricte forum "Sprzęt", a po drugie osobiście moja wiedza w tej dziedzinie plasuje się właśnie w okolicach oślej łączki :) Otoz: Padly mi 2 kondensatory na plycie glownej (czytaj: spuchly i plytka ma problemy ze wstawaniem - wstaje jak sie ja rozgrzeje :D). Czy istnieje jakis domowy sposob na prosta ich wymiane ? Posiadam tylko zwykla transformatorowa lutownice i mnostwo checi :) Dodam, ze probowalem ruszac kondensatory ta wlasnie lutownica, ale chyba prosciej byloby obcegami :) I tu czy mozna je po prostu oderwac? I przylutowac normalna cyna nowe? (na krotkich przewodach lub bezposrednio?) Pozdrawiam elektronikow :) Z gory dziekuje za wszelka pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2003 masz odsysacz do cyny?? jak nie to rozgrzewasz jedna nuzke przechylasz na bok i nozka wychodzi potem druga Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phranzee Opublikowano 22 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2003 jest kilka sposobow: - tak jak Arnie powiedzial :) - pokrecic nim, moze sie nuzki polamia i wtedy bez problemu pojedynczo - zaniesc komus kto sie zna - inne, zaleznie od pomyslowosci :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PhantomG Opublikowano 22 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2003 Nie żebym się czepiał (jak to mam w zwyczaju ;) ), ale lutując transformatorówą nie przejara sobie jakichś układów na mobo???? Ja bym użył grzałkową, a transformatorówka to sięnadaje do lutowania chinchy, jacków etc. ale nie elektroniki. (tak mi się wydaje) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bortas Opublikowano 22 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2003 Nie żebym się czepiał (jak to mam w zwyczaju ;) ), ale lutując transformatorówą nie przejara sobie jakichś układów na mobo???? Ja bym użył grzałkową, a transformatorówka to sięnadaje do lutowania chinchy, jacków etc. ale nie elektroniki. (tak mi się wydaje) racja - istnieje prawdopodobienstwo ze nietyle przyjara co ogolnie uszkodzi jakies elementy szczegiolnie te bardziej czule w koncu transformatorowka wytwarz duze pole, polecalbym grzalkowa, do tego odsysacz wprawna reka odrobina odwagi i moze sie uda - wylamywanie i wyrywanie niewchodzi w gre w ten sposob mozna tylku uszkodzic sciezki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
finalcell Opublikowano 22 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2003 kamikadze taka impreza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2003 lutowalem sobie rozne zeczy tranformatorowa i bylo ok (SMD styki na procq i inne takie) wystarczy cienki grot zalozyc i nie przegrzejesz a jak sie bojisz pola to ekran sobie zrob (chociaz co tam na MOBO moze byc na tyle wrazliwe na pole elktro-magnetyczne zeby od lutownicy sie uszkodzilo :? ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
n0rbi Opublikowano 22 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2003 Jakie kamikadze ?? qrcze zmienialem kondziory na chyba 4 mobo (3 z nich nie chcialy wstawac wogole, najwiecej roboty mialem z abitem bx133 bo padlo 6 kondziorow ale lazi super zero problemow) a do lutowania polecam qpic lutownice grzalkowa (nie sa drogie a przyda sie kiedys na pewno:) i odsysarke do cyny (tez nie droga a baardzo przydatna :D) a jak nie dasz rady odlutowac porzadnie kondziorow to mozesz wyrwac je delikatnie i na drugiej stronie przylutowac na kabelkach kondziory (tylko pamietaj gdzie + a gdzie - !!) ale ogolnie nie powinno byc problemow :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phranzee Opublikowano 22 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2003 /ot lol, przypomnialo mi sie - musialem cos ostatnio wylutowac z plytki i akurat nie mialem odsysacza pod reka to dzialalem stara szczoteczka do zebow, o dziwo sie sprawdzila :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kat_666 Opublikowano 22 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2003 Jakie kamikadze ?? qrcze zmienialem kondziory na chyba 4 mobo (3 z nich nie chcialy wstawac wogole, najwiecej roboty mialem z abitem bx133 bo padlo 6 kondziorow ale lazi super zero problemow) a do lutowania polecam qpic lutownice grzalkowa (nie sa drogie a przyda sie kiedys na pewno:) i odsysarke do cyny (tez nie droga a baardzo przydatna :D) a jak nie dasz rady odlutowac porzadnie kondziorow to mozesz wyrwac je delikatnie i na drugiej stronie przylutowac na kabelkach kondziory (tylko pamietaj gdzie + a gdzie - !!) ale ogolnie nie powinno byc problemow :DJuz myslalem ze mi avatar ukradles, ale to nie ten sam ;] No u mnie tez lezy mobo ze spalonymi kondensatorami :? Probowalem wylutowac, ale boje sie o pozostale uklady mobo, zeby ich podczas wylutowywania nie uszkodzic... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
n0rbi Opublikowano 22 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2003 No nie ten sam ale podobny wiedzialem ze gdzies juz to widzalem :? jak bede mial czas to zmienie ale co mozna upchnac ladniejszego w 100x100 6kb niz piekny pentagram :D ja swoj wzialem z plyty cradle of filth The principle of Evil made flesh :D a co do kondensatorow to nie boj sie i tak gorzej z ta plyta juz nie bedzie :D przegrzanie raczej jej nie szkodzi - przynajmniej tak bylo w moim przypadku :) a jak sie boisz jednak to zrob tak jak mowilem - wyrwij kondziory z jednej strony a z drugiej ladnie kabelkami przylutuj to na pewno nic nie uszkodzisz a jak dalej sie boisz to daj znajomemu elektronikowi - powinien za browca to zrobic (ja bym sie zgodzil :twisted: ) ale pamietaj : jest ryzyko jest zabawa 8) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 22 Października 2003 nie straszcie kolegi ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeeCoo Opublikowano 23 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2003 nie straszcie kolegi ;)straszyc nie straszyc do lutownicy trzeba miec jednak troche wprawy a najlepiej jak znajdziesz jakis stary niepotrzebny ukladzik i potrenujesz bedziesz wiedzial czego sie spodziewac i na co uwazac :wink: jak masz mozliwosc postaraj sie o lutownice kolbowa (koszt 5 zyli ) napewno bedzie prosciej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kat_666 Opublikowano 23 Października 2003 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2003 Musze sie po taka niezwlocznie wybrac ;) Kupowalem dla qmpla taka na allegro (wlasnie cos kolo 5 zeta) i wyprobowalem przy okazji... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...